- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
31 grudnia 2010, 16:05
CZTERNASTA AKCJA!
NA NOWY - 2011 ROK :)
6-tkowa AKCJA do WIOSNY!!!
1-(8) stycznia - 19 marca 2011
Jeśli:
1. masz za sobą kilka miesięcy redukowania się i do celu brakuje już niewiele,
2. planujesz w najbliższych tygodniach osiągnąć wymarzoną „wagę idealną”,
3. chcesz zobaczyć „6 z przodu” lub zmniejszyć cyfrę „za 6tką”,
4. jesteś sympatykiem „6tkowych akcji”
to znaczy, że ten wątek jest dla Ciebie!
CEL 6tkowej akcji (11 tygodni) nr 14:
zrzucić MINIMUM 6 kg
Zapisy do 8 stycznia 2011 do godz.23:59 - podanie aktualnej wagi
Ważymy się w soboty i podajemy wagę na forum, wypełniając ankietki.
JAK SIĘ ZAPISAĆ?
zgłaszasz się w tym wątku wpisując swoją aktualną wagę
ANKIETA COTYGODNIOWA
1. waga aktualna:
2. zmiana od poprzedniego pomiaru:
3. poziom zadowolenia (-10 do +10):
4. komentarz:
5. zadanie na najbliższy tydzień (np. aktywność fizyczna)
Przed nami konkursy, zdrowa rywalizacja, inspirujące wspieranie,
kolorowe zestawienia i podsumowania czyli odchudzanie z uśmiechem na ustach
Z A P R A S Z A M i P O W O D Z E N I A !!!!
3 marca 2011, 15:56
Fajnie, jak nasi bliscy o nas dbają Ja staram się dziś nie ulec, bo w zeszły czwartek zaszalałam i waga od trzech tyg. zamiast spadać stoi w miejscu a nawet nieznacznie wzrasta A ja chcę w końcu jakiś konkretny spadek, choćby pół kilo, nooo, proszę...
3 marca 2011, 18:15
Monijka, no bardzo ładnie prosisz haha :)
Luise, ja i tak obstawiam, że będziesz miała pierwsze miejsce w szamaniu pączusiów ;) Ale co tam! Tłusty czwartek jest raz do roku ;*
3 marca 2011, 18:28
3 marca 2011, 20:01
3 marca 2011, 20:16
3 marca 2011, 20:28
3 marca 2011, 20:51
4 marca 2011, 06:16
4 marca 2011, 09:35
luise, będąc z Tobą szczera, to do NOCY zjadłam ich 3 sztuki :)
tylko sobie wyobraźcie, że poza tymi 3 pączkami nie zjadłam wczoraj już nic więcej...
dlaczego?
bo nie wzięłam ze sobą śniadania. Miałam kupić w przerwie, ale tak mnie pierwszy pączek zamulił, że kompletnienie miałam ochoty na jakiekolwiek jedzenie. Kiedy zgłodniałam w końcu zostałam poczęstowana kolejnym pączusiem. I na "kolacyjkę" mąż przygotował jeszcze jednego pączusia ojjj jaka ja się wczoraj syta czułam...
4 marca 2011, 09:35