Temat: Dieta Dukana 3 styczen 2011

Cześć

U mie wczoraj pogoda była świetna, za to dziś mam zapalenie krtani .

Według testu Dukana powinnam ważyć 59,9 kg we wrześniu!!!!!

 A ja się dziwię, że mi idzie jak krew z nosa .

No cóż:  pożyjemy - zobaczymy, a na razie luuuz

A ja przechodzę na 1000 kcal :P Bo nie ogarniam tutaj cen kurczaków, filetów, serków itp:)
Poza tym spotkałam dawną znajomą. i przez przypadek się zgadałysmy o dukanie. Powiedziała, że po "zdradach" nie jest już tak łaskawy i nigdy się nie dojdzie do upragnionej wagi. Innymi słowy, nie zaczyna się go kilka razy.. a ja niestety już kilka podejśc robiłam:)
także teraz będzie znany i lubiany "Tysiak" :) nie jestem łakomczuchem, dieta dukana poskromiła mi apetyt, więc nie będzie cięzko :)
oczywiście chleb i ziemniaki nadal w odstawce.. ale myślę, że to dobra alternatywa.. Już nawet nowy wątek załozyłam na vitalii.
Dziękuję Wam moje kochane za wszystko! ;*
Mogę do Was czasem zajrzeć, mimo że nie będę już na dukanie? :*

Teraz jeszcze Oniaa się wyłamała! Po prostu bomba

Aniuś, ale ja z Wami jestem cały czas.. Tylko nie chce kolejnymi podejściami doktorka męczyć i siebie również:) Może jak odpocznę trochę. Ale to bez sensu bo tłuszczyku nam nie ruszy tylko wodę wypompuje.. i po tych kolejnych podejściach skóra włosy i paznokcie baaaardzo ucierpią. No nic trzeba się czegoś chwytać:D

Oniaa tylko mam nadzieję, że będziesz do nas "zaglądać" :)
A z tym opornym chudnięciem po "zdradach" to masz rację...
Mi przez 2 tyg spadło raptem 2,5kg gdzie przez tydzień zrobiłam uderzeniówkę :-/

Angioni jak tam?
U mnie waga trochę ruszyła, dziś rano było 58,3kg ale pasek zaktualizuję w piątek, po dniach proteinowych... Mam nadzieję, że będzie już poniżej 58kg.

Witam dukanki! niedawno załozyłam strone z przepisami na diecie Dukana. Jeśli ktoś miałby ochotę skorzystać z przepisów to zapraszam www.smacznydukan.blox.pl   Narazie nie jest ich dużo ale postaram się zeby z dnia na dzien bylo coraz wiecej pozdrawiam i zycze sukcesów ;)

,

Czesc dziewczyny!ja juz kilka dni na wakacjach,czuje sie swietnie. O Dukanie chce calkowicie zapomniec.Staram sie jesc w miare rozsadnie,dzisiaj pierwszy raz od xxx czasu, wsiadlam na rower i bylo cudownie,nie przypuszczalam ze umie jeszcze jezdzic,ale udalo sie.Serdecznie pozdrawiam a najbarziej wytrwalym zycze dalszych sukcesow,szczegolnie Ani,no zapomnialam ze Almina tez jeszcze walczy z wiatrakami,to powodzonka.A ja coz grzesze na calego,bardziej procetowo

Hej ja tez walcze