Temat: Dieta Dukana 3 styczen 2011

Zapraszam wszystkich ktorzy pisza sie na to
Cześć Dziewczyny!
Wiem, wiem... zaniedbałam Was strasznie ale to wszystko przez tego K i przez kocioł na uczelni, i przez to ze z dietą cięzko... bardzo ciężko ostatnio, czuje ze sie cofam a nie umiem temu zaradzić. W weekend byłam nad morzem, niby z K. niby było fajnie ale cholerka jasna... nie mam pojęciaco z tym zrobić, co ze swoim życiem zrobić. No i właśnie dlatego że nie było się czym chwalić i mnie tutaj nie było. Przepraszam.
Ostatnio usłyszałam odpowiedź na pytanie Gdzie jest ta cholerna droga do szczęścia? "Ja jestem drogą". Mimo że nie traktuje tego powaznie tak mi takiej właśnie drogi teraz brakuje. Aż wstyd się przyznać ale pogubiłam się trochę, jestem zmęczona i kręcę się w kółko.
Za tydzień jadę do domu, to diecie sprzyjało nie będzie ale może chociaż umysł oczyszczę, z przyjaciółmi się zobaczę i wypocznę troszkę.
Trzymajcie się moje Szczypiorki.
Gratuluję wszystkich sukcesów, wytrwałości i trzymam za Was kciuki.
Kocham Was i jestem z Wami.

PS: Wszystkiego najlepszego z okazji dnia dziecka dla wszystkich młodszych i trochę starszych dzieci:P
W końcu jak to ktoś kiedyś powiedział jedyne co pozostało z raju to gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka:) Więc nie zatracajcie w sobie tego co pochodzi z raju:)
Harpaś- Weź Ty się Wariacie nie wygłupiaj:)
Benia- Dobrze że wracasz na właściwe tory:) Nadrobisz straty, jak nie ty to kto;)
Zeciu- Strasznie mi przykro z powodu tego że wyjazd nie wypalił...
Wampiryczna GRATULUJĘ!!!
Madziunia- Będziesz piękną panną młodą:)
Lenia- ja rozumiem, że magisterka, ale mam informacje że forum czytasz a nawet literki nie napisałaś... nie ładnie;p
Almina- Podziwiam determinację, nie zapomnij za mnie też poćwiczyć;P
Ania- Bardzo dziękuję za pamięć, gruba nie byłaś i nie jesteś więc na wakacje spokojnie możesz jechać i paradować w bikini albo nawet topless;) Ale znajomość z bratową to Ci trzeba chyba troszkę przykrócić;)
Pozdrawiam i całuję jeszcze raz wszystkie wymienione i imiennie nie wymienione osóbki:)
O, a do mnie nie ma notki..:( łee!! :D
Nie mam się czym chwalić, nawet czasu nie mam na to by tu zaglądać.. SESJA!! !
Oniaa Do Ciebie notki wysyłane są indywidualnie i w postaci utajnionej;P

Witam wszystkie dietowiczki :)))

 

Ostatnio zalatana jestem - codziennie robię około 8 km :DDD

Dietowo - różnie, ale samopoczucie ok :)

Harpaś - ja na plaży to - to okrąglutkie :)))

wyjde z krzczorów czytam ale jakos nie pisałam

u mnie na wadze mnie dzisiaj rano było 74 ale to była fatamorgana tymbardziej, że właśnie zjadłam jajecznice ze zwykłą bułką nie krzyczcie na mnie o podjadłam truskawek

....rodzina sie drze, że mam sie nie odchudzac więcej tymbardziej, że miałam niemiły incydent i teraz wygladam jak Angelina Jolie

przy okazji w/w sytuacji zrobiłam badania wszystko w normie jaknajlepszej jedynie potas tak ledwo w normie ale lekarka powiedziała, że jeszcze norma...teraz czeka mnie jeszcze kilka badań i zobaczymy co mi wynajda 

...pozdrawiam z krzaczorów

Nie moglam sie powtrzymac,Almina jak to okragle to ty ,to rzuc te kije i chodz lepiej idziemy  pobiegac,napewno bedziesz zgrabniejsza.
Harpaś!!!!!! :)))))))
Jak mi tu Ciebie brakowało... i tych Twoich śmiesznych obrazków :D
Wszystkich mi brakuje... Ja też tylko czytam, bo niestety nie ma z kim pogadać :(
Dobrze, że w końcu Klaudia się odezwała :)
Oniuś, Alminka całuski dla Was :*****
U mnie dietkowo też różnie... Wczoraj np. zjadłam 3 plastry ananasa świeżego i 2 kostki czekolady, bo od teściowej na Dzień Dziecka dostałam :)
Dziś kawa latte z kumpelą i znów ananas, ale jakoś już tak się nie przejmuję... Na wadze dziś rano było 58,1kg i @ w trakcie.
Wiem, że na urlopie w ogóle nie będę dietkować, bo w Grecji to dań dukanowych raczej nie zapodają ;)
Postanowiłam, że po urlopie wrócę jeszcze raz na Dukana - ostatni - jeśli się nie uda, to zaakceptuję siebie...
Pozdrawiam Was wszystkie :)))
Pasek wagi
no cuz mi tez was brakowalo.klaudia ,pisala ze byla z K nad morzem i zobaczcie jak wracala,to mowi samo za siebie,stracila glowe a moze garderobe.
Harpaś- Dobrze że Ty nie widziałaś co się na tej plaży działo!!! To i tak cud że kurtałkę znalazłam;P
Jejcia:D Ale mi tego brakowało:)
Zeciu- Ale już wszystko w porządku? Krzyczeć nie będziemy... przy moich grzechach to te Wasze to jakieś mizerne drzazgi przy moich kłodach... Ale co tam;P
Ania- Jedz na wakacje i pokaż Grekom jak piekne Polki wyglądają!
Niech się chłopaki trochę nacieszą:) I nawet nie próbuj jajek tam szukać, nie od tego są wakacje żeby na diecie siedzieć;P

A tak w ogóle chciałam oficjalnie poinformować że od października zaczynam drugi kierunek studiów:) Dziękuję za uwagę i wracam do nauki, w końcu to prawo tez trzeba jakoś skończyć;P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.