Temat: Dieta Dukana 3 styczen 2011

Zapraszam wszystkich ktorzy pisza sie na to
Zetka ja do czwartku powinnam mieć grafik więc dam znać :)

W ogóle to forum nam zdycha :((((
Pasek wagi

cześć ania ;)

po ogólnym bumie na spotkanie i wymianie numerów gg zapada cisza

Klaudię pewnie tak jak i mnie porwały Juwenalia..
Ja już mam dośc mówienia sobie, "od poniedziałku", albo od "jutra"..
całe szczęście łyk piwa i kilka paluszków to nie dużo, ale koli zero litr wypiłam.. :/ i pewnie będzie źle.
Oświadczam Wam, że Bóg mnie pokaże za te Juwenalia smażeniem się o ogniu piekielnym... Chyba że sam zajmował się jakimiś niecnymi rzeczami i nie zauważył.... Choć Bogu to chyba nie wypada... Mi z resztą pewnie też nie.
Wczorajsze wino dokonało ostatecznego mordu do mojej psychice, nie dosypiałam przez juwenalia, jadłam, piłam i popuszczałam  pasa i dzisiaj odczuwam każdą komórką ciała tego skutki...
Alminka- Ciastek to ja mam na razie dość. Przechodzę na dietę bez cukrową, wszystko wszystkim ale ile można...
Tak więc wracamy do normalności.
Jutro obiecuję się ogarnąć dzisiaj jeszcze poświęcę się regeneracji sił
witam przy kawce.ja tez ostatnio nie mam czasu,aby troche pobyc na naszym forum.KLAUDIA pisze ze smazy£a sie w ogniu piekielnym,potwierdzam  a to sa rezultaty.mnie nie bedzie jeszcze przez jakis czas,bo synus dzis ma mini mature w szkole polskiej  i co za tym idzie,dla mnie wieczorowa impreza w ambasadzie.nastepne dni to zmudne przygotowania jego do matury ze szko£y w£oskiej,korzysta wtedy nawet z dwoch komputerow,wiec chcia£ nie chcia£ musze mu  udostepnic tez moj komp.zycze mi£ego dnia.

xaniax ja sadzę, że ten spadek formy na forum to wina pieknej pogody. Studentki maja juwenalia a ja nawet jak już się usadowię na leżaczku z laptopem to ciągle słysze :mamo pochustaj, mamo daj pic, mamo Oliwka mnie bije, mamo chodż do piaskownicy itp itd 

...moja waga się zbuntowala poprawiam suwaczek bo nie bede siebie i Was oszukiwac, łajza ze mnie 

Zecia, ja Cię kocham za tą Twoją autokrytykę!
=DD
u mnie mega grzecznie!
Cześć Wam!
A ja jestem nie grzeczna , dziś waga pokazała 54,5kg więc trzeba się troszkę ogarnąć, ale już nie Dukanowo.
Zetka mogłabyś podać mi przepis na Pychotkę, bo ja znalazłam coś w internecie ale lepiej mieć sprawdzony przepis (bardzo ładnie proszę ).
u mnie waga od paska penwie też odbiega.. ale nie chcę już teraz się ważyć, jutro na rano.. to może we środę zobaczę co z moją MASĄ! :D

Cześć wieczorkiem :)

Jestem bardzo (no w miarę) grzeczna ;)))

usiłuję się trochę opalić (nie bardzo mam kiedy), bo nawet grubas opalony jakoś lepiej wygląda ;))

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.