- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Zakopane
- Liczba postów: 3970
29 grudnia 2010, 15:50
Zapraszam wszystkich ktorzy pisza sie na to
- Dołączył: 2010-08-19
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5880
29 kwietnia 2011, 20:39
Proteinka a bo królewska noc poślubna to pewnie jakaś specjalna;)
Cyrk z tego robią żal mi tylko tej pary młodej, ślub na tyle ludzi przyjęcie też na tłumy jeszcze im do łóżka najchętniej by na noc poślubną wleźli... A pewnie jak każdy chcieli by tak dzień dzielić z bliskimi a nie z wszystkimi których zaprosić wypada. Przynajmniej to mi się takie w miarę naturalne wydaje...
A z tym uśmiechem dzisiaj coś jest, ja jak zobaczyłam swoją minę w lustrze w sklepie az sie przestraszylam taka ponura. A w zasadzie nie mam ku temu powodow by sie smucić.
Teraz sie turnauem i zebrowskim napawam. Kocham głos tego drugiego...Jak by mi tym szeptem mówił calymi dniami to takiego faceta mogla bym nawet na reszte zycia przy sobie zatrzymac i nawet by mi nie zawadzal za bardzo, nie wazne co... zeby tak tylko szeptal;P
A tak w ogole to pusto mi troche w tym Szczecinie.
K. na majówkę został w domu.
Chyba troszkę się stęskniłam...
- Dołączył: 2010-10-20
- Miasto: Maciejowice
- Liczba postów: 4849
29 kwietnia 2011, 21:03
No proszę proszę... Klaudia tęskni za K? :D Coś mi tu ładnie pachnie! :D
Czyżby Panienka Klaudia pogodziła się z paskudą ze strzałą? :)))
Proteinka ja muffinki robię w silikonowej foremce, wcale się nie przyklejają, wręcz wypadają z tej foremki po upieczeniu. Raz tylko zrobiłam w papilotkach, to musiałam je potem łyżeczką wyskrobywać tak się przykleiły skubane! :-/
Angioni tak tak... ja zamierzam przez majówkę przebrnąć zupełnie BEZGRZESZNIE! :)
Aneczka a co to za dieta, na którą przeszłaś?
29 kwietnia 2011, 21:22
klaudynko,czasami mozna byc z kims i czuc sie samotnie,nawet bardzo!bycie sam na sam z soba ma tez dobre strony. ja widze same dobre! robisz co i kiedy chcesz,jesz ,gotujesz lub nie,sprzatasz lub nie,nikomu nie musisz sie t£umaczyc,to jest dopiero wolnosc.nie martw sie biedulko tymi nabytymi kg.to woda nie moze byc inaczej a jak tak bardzo cie to smuci,to mozesz mi oddac 2kg,jakos to przezyje.pozdrawiam was wszystkie serdecznie, i uciekam,bo gosci mam.
- Dołączył: 2010-08-19
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5880
29 kwietnia 2011, 21:25
Z nikim się Moja Droga nie godziłam a na pewno nie z paskudą która czyha na moje życie.
Ze mną jest trochę jak z tym dzieckiem z tego kawału
Rodzice i ich dziecko niemowa jedzą obiad.
Nagle dziecko mówi:
- A gdzie kompot?
Na to zdezorientowana matka:
- Synku! Ty umiesz mówić?
-Umiem
-Przez całe życie nic nie powiedziałeś, czemu?!
- Bo zawsze był kompot
I ze mną jest podobnie teraz...
No bo cholender jasna... Przecież zawsze był...
- Dołączył: 2010-10-20
- Miasto: Maciejowice
- Liczba postów: 4849
29 kwietnia 2011, 21:28
Bo tak to już jest, że doceniamy kogoś lub coś dopiero wtedy kiedy tego kogoś/czegoś nie ma...
- Dołączył: 2010-08-19
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5880
29 kwietnia 2011, 21:29
Harpaś:) Moje kochanie:) Ty to zawsze umiesz człowieka pocieszyć:) No i jesteś chyba jedyną osobą na tym forum która deklaruje przyjęcie 2 kg i to za moje obżarstwo:) Kocham Cię normalnie.
I nie martw się, nie czuję się samotna, nie brakuję mi towarzystwa samego w sobie, bardziej chodzi o świadomosc że ktoś jest w zasięgu ręki, wcale nie musisz po niego sięgać, ale dobrze wiedzieć że masz taką możliwość.
Eh... sama w sobie się gubię jak się słucham momentami;)
- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto: Koło
- Liczba postów: 8410
30 kwietnia 2011, 02:22
cześć chudzielce
wasze guru znów po nocach straszy :))))
piątek był grzeszny - ciasto imieninowe szefa - chciałam zjeść bo tak się skąłda, ze mój szef to jednocześnie stary znajomy. Ale teraz na serio juz się pozbieram - @@@ nadchodzi i mnie z obżarstwa wyzwoli :)). Na niedzielę planuję grilla - ale dla siebie zakupiłam cycki kurczakowe. - wytrwam ..... chyba :)
Onius - słonko nie smutaj
- Dołączył: 2010-10-20
- Miasto: Maciejowice
- Liczba postów: 4849
30 kwietnia 2011, 08:43
Stanęłam na wagę... Nic nie ruszyło
![]()
Czyżby to @ który powinien zacząć się wczoraj? Mam nadzieję, że woda mi się zatrzymała, bo nie grzeszę od 4 dni! No co jest?
- Dołączył: 2010-10-20
- Miasto: Maciejowice
- Liczba postów: 4849
30 kwietnia 2011, 08:44
Z tego wszystkiego zapomniałam się przywitać...
Dzień dobry Chudziny...