- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 kwietnia 2011, 19:01
20 kwietnia 2011, 19:10
20 kwietnia 2011, 19:13
20 kwietnia 2011, 19:14
20 kwietnia 2011, 19:17
Edytowany przez harpagan 20 kwietnia 2011, 19:19
20 kwietnia 2011, 19:32
20 kwietnia 2011, 19:39
20 kwietnia 2011, 19:42
20 kwietnia 2011, 20:41
20 kwietnia 2011, 21:01
wywołana do tablicy się poczułam więc się odzywam....
Harpaś oj grzeszyłam i to nielada przez ostatnie dni, w sumie w sobote trzymałam sie dzielnie nie zjadłam nic bardzo niedukanowego, ale za to w niedziele ppłynełam sernik na zimno, owoce głownie winogron, w poniedziałek tak samo tzn zamiast sernika czekolady połowa, ale jeszcze jej do konca nie zjadłam...dzisiaj śniadanie dukanowe, ale w pracy kawałek jogurtowca na zimno....i na tym koniec grzechów od jutra właściwe tory, czuje się rozgrzeszona bo w weekend był moj tata przyjechał az z Wrocławia a dzisiaj mam imieniny wiec warto było ;)
w sobote na imprezie rodzinnej usłyszałam, że powinnam juz przestac bo mizernie wygladam tak stwierdził moj dziadzia, ja tam wiem, że do mizernosci daleko, ale miło było to usłyszeć ;)
a dzisiaj wyszłam kupić mleko do kawy a wróciłam z sukienka, potem miałam ochote na zakiet ale sie powstrzymałam jednak maż mnie wkurzył i kupie go sobie a co...w kiecke weszłam w 42 w top secret wiec nie jest chyba żle
a to moj nabytek
http://www.sklep.topsecret.pl/ts/ubrania-damskie/tradycyjnie/sukienki/sukienka_damska/11/0/40