Temat: Dieta Dukana 3 styczen 2011

Harpaś  Męczy mnie katar dość mocno i gardło ciągle drapie, ale tak ogólnie czuję się lepiej. Chociaż mam już siłę się ruszać, głowa tak nie boli, no i zatoki mniej doskwierają. Nie mniej jednak do pełnej sprawności jeszcze dużo brakuje. Głos mam dosc mocno zmieniony i nienawidzę tych fioletowych cieni pod oczami co mi się od razu robią...
Najbardziej jednak panikuję moja biedna mamusia która skoro choruję daleko od domu to już umierającą ze mnie robi;P Tak źle nie jest, więc spokojnie dziewczyny. Do piątku pożyję na pewno a od piątku to zależy jak mi dadzą;P

Cześć szczypiorki :)))

harpagan - widzę, że jednak ruszyło w dobrym kierunku .

ekoss - jak nie będziesz chodzić do dentysty, to dzidzia będzie miała więcej ząbków niż mamusia ;))))

almina teraz to mnie zmotywowałaś xD

Witaj Almina:)

Odwalę moją porcję brzuszków i zaraz wracam

 

Jak patrzę na wasze paseczki - to ja strasznie cieńka jestem w tym zrzucaniu .

nie uwierzysz,ale dzisiaj ,to samo mysla£am,co twoja mama,ze bidula daleko od domu i tak sama musisz sobie radzic.chyba w£asnie w takich sytuacjach najbardziej brakuje rodziny,kogos kto herbatke i obiadek do £uzka przyniesie.ale gratuluje tez  ze tak swirtnie sobie sama radzisz.

harpaś co ja bym dała żeby mi ktoś sniadania albo obiad do łózka podał ... eh 

witaj almina.zrobie z toba te brzuszki.

harpagan

 No to hop ;D

zrobi£am 3 serie po 15,ale ciezko by£o!!jutro powtorka a ty almina ile robisz?