Temat: kto waży ok 100 -ówki.

  w ostatnim czasie powstało wiele wątków typu  po sylwestrze się odchudzam ..tylko wiele z nich  zaczyna się ....np 60-dziesiątki walczymy z kilogramami   lub  80 -tki walczymy z kilogramami .....
A ja ważę prawie jaki hipopotam no może troszkę przesadziłam ale prawie...
  proszę wpiszcie się kto chcę ze mną się odchudzać   nadmieniam  ,że zapraszam wszystkich  razem raźniej

HEJKA:) moja waga dziś 102.9 ....pozdr:*
HEJKA:) moja waga dziś 102.9 ....pozdr:*
Moja  waga mnie zadziwia.
Myślałam, że po tym dwudniowym szaleństwie będzie co najmniej kilogram więcej. A tu proszę- 86,8. Mały spadek ale toż to zawsze spadek.

Dziewczyny, jesteście wredne! Mi tu jeszcze w głowie szumi a tu tyle cyferek muszę wpisywać
Żartuje sobie....dobra, zabieram się do pracy! Powpisuje wszystkie wyniki, umieszczę tabelkę i te zaległe koronacje.

Miłego dnia!
Witajcie.Prawie cały tydzień mnie nie było bo byłam chora i moje dzieciaczki też .Normalnie miałam szpital w domu i nawet mi się nie chciało włanczac kompa.Dietkę trzymałam ale cwiczen było brak. Moja waga z wczoraj to 93,50 czyli spadek -0,50 kg .Cieszę się bo jak na razie waga idzie cały czas w dół.
Vampirku - powodzenia!!!

Dla ułatwienia: mnie proszę umieścić na szarym końcu...
i zaległe tytuły...




co do obecnej tabelki- strasznie dużo osób nie podało jeszcze swojej poniedziałkowej wagi...czekam do dzisiejszych godzin wieczornych.
A o 22 przyznam kolejne tytuły. Kto się spóźni....trudno
witam
 umieram od rana, mam mdłości i straszny ból żołądka
ale sama sobie jestem winna, poniedziałek był alkoholowy i mega niedietetyczny
pół nocy nie przespałam tak mnie skręca
dziewczyny brak mi motywacji i myślę że nie tylko mi
dajmy sobie kopniaka w postaci częstszych wpisów (oczywiście w miarę możliwości) ja bardzo lubię tu zaglądać ale zgadzam się z pyzią że coraz mniej tu się dzieje
witajcie  sory,że dopiero teraz moja waga 100;500...
  Gratulację dla Was dziewczyny   ...teraz czytam co piszecie...

sismagwer................wyglądasz szałowo!!!! ja bym ci dała jakieś  10 kilo mniej ...


madzia03.  trzymaj się Ja też ostatnio przesadziłam i  spędziłam pół dnia z głową w sedesie ,żadna przyjemność ..ale plus taki ,że trochę wydaliłaś    z organizmu    zbędnych produktów..

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.