- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 grudnia 2010, 13:35
Słodycze od święta, aktywność fizyczna i zdrowe podejście do życia!!!
Witajcie
To wątek poświęcony tym , którzy chcą prowadzić zdrowy tryb życia, chcą mądrze schudnąć, bądź utrzymać wymarzoną wagę, a przy tym nauczyć się jeść słodycze tylko od święta (nie opychając się nimi a delektując) i systematycznie ćwiczyć.
Podkreślam , że każdy może do nas dołączyć, ale chciałabym, aby były to
osoby, które chcą to wszystko osiągnąć, bez głodzenia się, czy też katowania
dietami.
Wątek ten będę prowadziła razem z Kenzo1976 Obie brałyśmy już udział w akcji 123 dni bez słodyczy, którą zakończyłyśmy sukcesem:) wraz z innymi równie wytrwałymi koleżankami:)
Ok, przejdźmy do zasad:
- zbieramy dni bez słodyczy, każdy uzbiera ich tyle ile da radę,
- dodatkowo zbieramy też godziny aktywności fizycznej (dla tych którzy chcą)
Przykład:
Ja w roku 2011 chcę uzbierać 325 dni bez słodycz, oraz 325h aktywności fizycznej.
Zaczynamy 1 stycznia (w sobotę)!!!
Oto uczestniczki:
Edytowany przez 2 stycznia 2012, 18:21
9 stycznia 2012, 13:42
9 stycznia 2012, 14:02
9 stycznia 2012, 15:31
Żanetko, ja nie chcę słyszeć od Ciebie takiej odpowiedzi. Szkoda że jesteś tak daleko, ale spróbuj uwierzyć w siebie. Jesteś super osobą, żoną, a przede wszystkim matką. O ile starszy syn już powoli daje sobie radę, to maleństwo potrzebuje Twojej miłości, miłości szczęśliwej matki. Wiem że pisać łatwiej niż zrealizować , ale postaraj się otworzyć i stare czasy oddziel grubą kreską i nie wracaj do nich.
Ściskam mocno i czekam na uśmiech na Twojej buźce.
9 stycznia 2012, 19:33
hej Babeczki! coś tu cicho u nas ostatnio...
w poszukiwaniu motywacji,weszłam na forum sukcesy na vitalii, i jest tam album porównawczy-tylko zdjęcia, cale 21 stron przejrzałam i chyba moja wola i siła żeby osiągnąc w końcu swój cel nadeszła:) wrzucam link: http://vitalia.pl/forum9,55452,0_Album-sukcesow-tylko-zdjecia.html
Żanetko- wierzę, że już niedługo wrócisz na dobrą drogę,a teraz nie zgromadzisz zbyt wielu kg...rozumiem mechanizm, mimo że człowiek wie, że coś go niszczy,to dalej w to brnie,a że konsekwencje obejmują tylko jego,to nie ma wyrzutów sumienia,bo przecież innych się nie krzywdzi (niestety nieprawda) tylko siebie.sciskam Cie mocno:*
Beatko-widzę, że pasek wskazuje coraz mniej:) 3mam kciuki za dalsze,konsekwentne małe kroczki do celu:)
3majcie sie kochane,ja ide zjesc jogurt z bananen na kolacje po lekturze tych zdjęc porównawczych;))
9 stycznia 2012, 19:45
9 stycznia 2012, 22:41
9 stycznia 2012, 23:44
9 stycznia 2012, 23:51