właśnie jem śniadanko-omlecik.
Zaraz do pracy
Waga dzis równiutko jak wczoraj
27 grudnia 2010, 13:35
Słodycze od święta, aktywność fizyczna i zdrowe podejście do życia!!!
Witajcie
To wątek poświęcony tym , którzy chcą prowadzić zdrowy tryb życia, chcą mądrze schudnąć, bądź utrzymać wymarzoną wagę, a przy tym nauczyć się jeść słodycze tylko od święta (nie opychając się nimi a delektując) i systematycznie ćwiczyć.
Podkreślam , że każdy może do nas dołączyć, ale chciałabym, aby były to
osoby, które chcą to wszystko osiągnąć, bez głodzenia się, czy też katowania
dietami.
Wątek ten będę prowadziła razem z Kenzo1976 Obie brałyśmy już udział w akcji 123 dni bez słodyczy, którą zakończyłyśmy sukcesem:) wraz z innymi równie wytrwałymi koleżankami:)
Ok, przejdźmy do zasad:
- zbieramy dni bez słodyczy, każdy uzbiera ich tyle ile da radę,
- dodatkowo zbieramy też godziny aktywności fizycznej (dla tych którzy chcą)
Przykład:
Ja w roku 2011 chcę uzbierać 325 dni bez słodycz, oraz 325h aktywności fizycznej.
Zaczynamy 1 stycznia (w sobotę)!!!
Oto uczestniczki:
Edytowany przez 2 stycznia 2012, 18:21
16 października 2011, 18:07
witajcie
Byliśmy dziś na giełdzie kwiatowej, kupiliśmy wiązanki dla mojego taty i teścia.
Jakoś zmarzłam i potem długo w domu nie mogłam się rozgrzać.
Na obiadek zrobiłam kluski leniwe z sera białego i otęb, z dodatkiem mąki pszennej.tu link do mojego bloga , dzis kluseczki leniwe
Wczoraj waga pokazała 80 kg, ale mam nadzieje że to przez @ która mnie wczoraj nawiedziła.
Dziś około 15 też ważyłam 80 z w dzień jest zawsze więcej niż rano.
Tak więc powoli już przygotowuje się psychicznie do kolejnego startu z dietą.
Edytowany przez beata2345 16 października 2011, 18:45
16 października 2011, 21:53
17 października 2011, 11:07
17 października 2011, 15:01
witajcie
dziś grzecznie postaram się jeść. Było już sniadanko, potem mała miseczka zupki i kanapka. O 18 zjem udko z surówką z marchewki. Słodyczy jak na razie brak i tak trzymać.
17 października 2011, 15:48
17 października 2011, 19:03
Juz po kolacji udko i marchewka z pekinką, do tego bułeczka niestety, ale Marek krzyczy żebym nie przesadzała, bo i tak jutro wypije cole i zjem czekolade. A ja mu pokaże, że ie będzie coli i czekolady.
Prawda koleżanki?????
17 października 2011, 19:17
17 października 2011, 19:32
dziękujemy ŻANETKO bawcie się dobrze, ale ja słodyczy nie jem.
Pije teraz czerwoną herbatkę
18 października 2011, 01:07