27 grudnia 2010, 13:35
Słodycze od święta, aktywność fizyczna i
zdrowe podejście do życia!!!
Witajcie
To wątek poświęcony tym , którzy chcą prowadzić
zdrowy tryb życia, chcą mądrze schudnąć, bądź utrzymać wymarzoną wagę, a przy
tym nauczyć się jeść słodycze tylko od święta (nie opychając się nimi a delektując) i systematycznie ćwiczyć.
Podkreślam , że każdy może do nas dołączyć, ale chciałabym, aby były to
osoby, które chcą to wszystko osiągnąć, bez głodzenia się, czy też katowania
dietami.
Wątek ten będę prowadziła razem z Kenzo1976
Obie brałyśmy już udział w akcji 123 dni bez słodyczy, którą zakończyłyśmy sukcesem:) wraz z innymi równie wytrwałymi koleżankami:)
Ok, przejdźmy do zasad:
- zbieramy dni bez słodyczy, każdy uzbiera ich tyle
ile da radę,
- dodatkowo zbieramy też godziny aktywności fizycznej
(dla tych którzy chcą)
Przykład:
Ja w roku 2011 chcę uzbierać 325 dni bez słodycz, oraz
325h aktywności fizycznej.
Zaczynamy 1 stycznia (w sobotę)!!!
Oto uczestniczki:
Edytowany przez 2 stycznia 2012, 18:21
- Dołączył: 2007-12-26
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 65
2 maja 2011, 18:04
Witajcie Kochane:)
Justysiu piękna fryzurka, ja miałam bardzo podobną :)
Jejku, ale ja mam dzisiaj tasiemca!!!!!! Ciągle jestem bardzo głodna!!! No teraz już niekoniecznie, ale nie pytajcie co i ile zjadłam :) Obiecuję, że jutro będę już grzeczna!!
My dzisiaj byliśmy pierwszy raz z Milką na basenie, ale była w szoku!!! Radość i ciekawość naprzemiennie, a teraz śpi od 3 godzin - bo dziecko jest wykończone:) No właśnie idę ją obudzić bo mi wieczorem nie uśnie :)
Buziaki
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Wielka Brytania
- Liczba postów: 12344
2 maja 2011, 20:31
Justynko - fryzurka sliczna, twoje blond włoski są piękne , tak zdrowo wyglądają :))))
Antikleja - zapomniałam twojego imienia .... fajnie jest tak móc wyskoczyć na basen z dzieciaczkiem, :)
Agus - ty już wiesz najlepiej co jest dla ciebie najlepsze, wierzę w ciebie ,ze znajdziesz prawidłową drogę do sukcesu :)
Teraz idę kąpać Vicki , potem orbitrek i już tylko relaks , jutro do pracy ... buuuuuuu .
Miłego tygodnia kobietki :):)
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Wielka Brytania
- Liczba postów: 12344
2 maja 2011, 20:33
Moniczko - no nareszcie jestes , tęskniłam !
Koniec urlopu, koniec podjadania , hi, hi, hi ... wspólnie dbajmy o siebie, miesiąc maj , to dopiero początek !
- Dołączył: 2008-01-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3666
2 maja 2011, 21:12
Justynko fryzurka pierwsza klasa, a jakie będą dodatki sam welon (długi, średni czy krótki?) czy kwiat z boku zamiast welonu, czy drobne kwiatuszki wpięte w kok i welon , czy diadem? Pozdrawiam. : )
2 maja 2011, 21:26
Justynko fryzurka śliczna, masz piękne zdrowe i lśniące blond włoski;)
Monisiu pozbędziemy się raz dwa tych kilogramów i wrócimy do naszych wymarzonych figurek;)
Żanetko masz rację.. maj to dopiero początek;)
2 maja 2011, 21:28
Ja dziś co prawda zawaliłam.. były słodycze i brak ćwiczeń.. cały dzień przed tv i kompem.. i podjadanie.. ech.. ale już jestem grzeczna:)
- Dołączył: 2008-01-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3666
2 maja 2011, 21:37
Żanetko powodzenia jutro w pracy trzymam kciuki za nie podjadanie pieczywka i 5 lub 6 małych posiłków. Wierzę, że Ci się uda. Pozdrawiam.
- Dołączył: 2007-05-06
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 4266
2 maja 2011, 22:41
Witam dziewczyny
Aga - Ty szybko spalisz ten dzisiejszy leniwy dzień
Antikleja - jak mam takie dni , to jem dużo warzyw , to trochę pomaga
Zaneta - maj to piękny miesiac , bądzmy więc piekne :)
Justyna - fryzura piękna , myślałas o wypuszczeniu paru kosmyków z przodu aby opadały na buzię . Wg mnie było by ciekawiej . Ale i tak jest pięknie A co z makijazem ? Tez idziesz na próbny makijaż ?
Monika - Ty jak Agnieszka dużo ćwiczycz , takze jeden dzien lżejszy Ci sie należy
Bogusia - co u Ciebie ?
Beata - zazdroszczę Ci takich przejażdzek
A co u mnie ?
Dieta hedonistyczna trwa i dobrze się ma
jem i myślę o jedzeniu
najlepiej je mi się w samotności , co nie zawsze jest możliwe
lubię jeść z mężem chociaż nie powinnam , bo on wręcz połyka jedzenie , Dlatego muszę go zagadywać , aby gadał i gadał i wolniej jadł :)
Fajnie sie tak delektować jedzeniem a nie połykać je prawie bez poczucia smaku. Potrafię się najeść jedną kanapką i jem ją w miarę długo. Jeszcze muszę dużo nad tą metodą jedzenia popracować ale z wielu przyczyn - jest to naprawdę dobra metoda aby jeść tylko tyle ile potrzebuje mój organizm.
Słodycze - oj wciąż kwiczę ... Ale już kolejny dzień udało mi się bez nich obejść , chociaz pokusy mam np w postaci męża już ... już... kupującego lody. Na szczęście pamiętam co w takiej sytuacji mam się go zapytać ( Ważyłeś się dzisiaj ?) Pomaga nam obydwojgu. Oby nam tej woli wystarczyło na długo. Za niecałe 4 tyg moje Dziecko ma pierwsze urodziny i wypadało by cudnie się prezentować na zdjęciach :)
Ćwiczenia ? Na razie idą mi dobrze, ćwiczę rytuały , brzuszki i co nieco z Jillian. Chcę dojść do 1 godz dziennie , muszę chyba wrócić co ćwiczeń z piłką , bo lubiłam te ćwiczenia. Cwiczę też z dyskiem stabilizacyjnym , który jednak muszę bardziej napompować pompką , której nie mam. Wtedy jeszcze bardziej będę spinać mięśnie przy róznych ćwiczeniach.
ps juz za 20 minut musze iśc spać ... to jest za wcześnie dla mnie ... ale cóż obiecałam męzowi ... ale za to jutro rano o 6 wstaję i działam ...
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Wielka Brytania
- Liczba postów: 12344
3 maja 2011, 00:04
Ewuniu - to już roczek za miesiąc ??? wow , ależ ten czas leci, a pamiętam jak pod serduszkim nosiłas synka , jak o ciąży marzyłas :))))
Bycie mamą jest cudem !!!
DOBRANOC :):)