© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 grudnia 2011, 17:47
Ja fotkę wstawię jutro, bo kiecka u krawcowej, wstawę o ile uda mi zrobic telefonem, bo aparat mi padł 
Na razie spadam, pa pa
Moze jeszcze zajrzę wieczorkiem, aha dodam, że kupiłam sobie kolczyki i wisior i wielki kwait mam zamiar dopiąć do kiecki...
29 grudnia 2011, 18:11
Moja kreacja jest w pamiętniku 
Edit: Wiem, że pasują do niej szpilki. Ale ja ich nie mogę założyć przez tą złamaną stopę 
na szczęście na domówce nikt nie zauważy...
Edytowany przez isaa 29 grudnia 2011, 22:14
30 grudnia 2011, 07:45
Ha, jestem pierwsza:)
Witam z kawką
30 grudnia 2011, 07:46
30 grudnia 2011, 07:50
Tez się cieszę:)
A w ogóle to ratujcie... mam takie zakwasy w łydkach, że rano jak wstałam z łóżka to szłam do łażienki jak kaczka, mam kilka stopni schodów wychodzą z domu... ledwie zlazłam:( Jak ja jutro szpilki założę
30 grudnia 2011, 08:03
30 grudnia 2011, 08:19
No przecież piwo było na zakwasy. Walnij sobie jakiś sześciopak :):):)
Isaa - bardzo ładne nogi, trzeba pokazywać.
Tak, tak, piątek i ostatni dzień roku w pracy
30 grudnia 2011, 08:25
Edytowany przez hanejowa 30 grudnia 2011, 08:27
30 grudnia 2011, 08:27
Spróbuje, na razie jestem w paracy, czuję, że troszkę przechodzi albo nogi się rozruszały
Tez żałuję, że nie wiedziałam wcześniej o tym piwku 
Edytowany przez agus2003 30 grudnia 2011, 08:28
30 grudnia 2011, 08:31
