Temat: Montignacowe odchudzanko :)

Która z Was chętna na zgubienie zbędnych kg przy pomocy przepisów Montignaca? zaczynam od jutra - do tego w miarę wolnego czasu jakieś ćwiczonka :) w grupie raźniej by było -jakbyśmy mogły się wzajemnie dopingować :)  przez Święta możemy sobie troszkę pofolgować - jeśli potem Nasza motywacja jeszcze bardziej wzrośnie :) pozdrawiam Wszystkie Chętne Fanki Montignaca :)
próbowałam, jakoś nie podpasowały mi trzy posiłki, i te warzywa, i w ogóle, nie podobało mi się. tego nie można, tamtego nie można, to nie, tamto nie. tak źle, tak  źle.
Poza tym, podobno jojo po MM jest.
Z tego co wiem - to mam 5 posiłków, są produkty zakazane bezwzględnie i te które można jeść do woli. Nie ma liczenia kalorii, nie ma też ograniczenia porcji-przede wszystkim to wprowadzenie zdrowego stylu odżywiania bardziej niż dieta - nie ma po nim jo-jo,jeśli się zrozumie,że to odżywianie na całe życie ,a nie tylko chwilowa dieta cud :) każdy szuka czegoś odpowiedniego dla siebie :] pozdrawiam serdecznie Jak długo byłaś na Montignacu?
hmm, ok. 2 tygodni, w miedzyczasie wklejalam swoj jadlospis na forum MM, gdzie ludzie komentowali, i mowie, taka ryba zla, taka za tlusta, taka za chuda, taka to smiec, marchewka to nie, no jak to mozna.
zdrowe odzywianie to nie tylko montignac. :)

Dieta ze wskazaniem dla osób z problemami z insuliną :)

Miałam na niej być, ale nigdzie nie mogłam znaleźć książki więc kupiłam sobie dietę z niskim udziałem węglowodanów (bardzo podobną) i stosuję się do jej zasad :)

Tzn stosowałam - schudłam, ale później zarzuciłam (za co jestem na siebie zła), a teraz zamierzam na stałe zmienić swoje nawyki żywieniowe.

 

Życzę Ci powodzenia na MM :)

Dziękuje - zacznę z MM od 1 stycznia

Dziś postanowienia noworoczne na kartce spisałam :) hihi

Zaraz uciekam pokręcić hula-hop :)

Waga 58kg - masakra........mieć te 50...ba 51 kg :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.