Temat: Szczupłe w Wiosnę i Lato 2011 !! :))


Cześć dziewczyny ;*

Jestem tu nowa na Vitalii i dopiero zaczynam moją przygodę z odchudzaniem.
Jak wiadomo wsparcie jest bardzo ważną częścią odchudzania dlatego zapraszam was serdecznie do AKCJI:

Szczupłe w Wiosnę i Lato 2011 !! :)

Wiosna  .. lato.. zrzucamy zimowe sweterki, płaszczyki i wbijamy się w leginsy, dopasowane spodnie, spódniczki, topy i w końcu w bikini :)
Myślę ze na pewno lepiej wyjdzie nam to gdy obudzimy się już teraz w zimę i do wiosny i lata zgubimy zbędny tłuszczyki i ładnie wymodelujemy nasze ciałka ! :) Będziemy szczupłe i sexi ! :D

Nie narzucam nikomu diety i ćwiczeń po prostu zdrowo się odchudzamy i oczywiście ćwiczymy :)
Możemy się tu wspierać, gadać sobie, pisać nasze jadłospisy i ćwiczenia.
Będzie też oczywiście tabelka z naszymi postępami :)

Zapraszam serdecznie !;***



witam ;)
ja dietki nie porzuciłam,ale wiele sie dzieje, wieeele u mnie.
no i w końcu 6z przodu!

no to super gratuluje!!!
Gratulacje :)
Jednak nie zostałyśmy same
Pasek wagi
pewnie, że nie ;)
ja ciągle na diecie, raczej nie odpuszczam, chyba że mnie najdzie chęć na kostkę czekolady to jem:)

a dawno nie pisalam menu:
-dwie kromki chlebka z szynką i ogórkiem (ok.180kcal)
-sałatka z kurczakiem,pieczarkami i kapustą (ok 200kcal)
-jajko z nóżką z kurczaka (220kcal)
-jogurt 120g i pół bułki z papryka;) (210kcal)

tak orientacyjnie chyba kcal tyle,może nawet więcej, ale ja liczę tak na oko:)
jak myślicie dobry spis?

A w ogóle kobiety jak wasza dieta? ćwiczycie coś? ;) ja już czekam na ciepło i rowerek odpalam!:D
a jak narazie to a6w i spacery;)
Ja nadal walczę z 8 min. Pomalutku zaczynam chudnąć i jestem z tego dumna. Stosuję dietę MŻ, z mojej diety wyeliminowałam całkowicie rzeczy smażone. 
Pasek wagi
no to super a mnie ostatnio atakują moje słabości mam ochotę na wszystko czego nie powinnam jeść:(ale walcze zobaczymy z jakim rezultatem
Ja dalej walczę i chyba mam nową motywację. Zobaczymy jak sytuacja się rozwinie ale zapowiada się ciekawie.
Pasek wagi
a mnie grypa żołądkowa rozłożyła:(
wiecie, byłam na imprezie i powstrzymałam się nic a nic alkoholu, troche owoców i wody ;) no i kawka ;)
świetnie sie czuję ;) co do motywacji w piatek mialam takiego dola, ze myslalam ze juz sie nie zbiore ;]
dotek86 współczuje tej grypy, u mnie ojca rozłożyło, mam nadzieję, że do mnie nie dojdzie
mrsandzia gratuluje wytrwania.
Ja teraz nie będę miała czasu myśleć o jedzeniu bo codziennie od 6.00 do 19.00 będę poza domem
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.