Temat: Gruba się odchudza: 20-30+ do zrzucenia

witam was dziewczyny kochane ^^

na miły początek dnia zaspałam xd i nie zdałam kolosa, a jutro egzamin xD ale jak tu weszłam to od razu humor mi się poprawił :D 

ps jeszcze nie wszystko doczytałam, ale będę zaraz, jak obiadek zrobię ;)

Kalina- muszę niestety obalić teorię Twojej koleżanki :) nie ma czegoś takiego jak "rozwód kościelny", istnieje natomiast unieważnienie małżeństwa, czyli stwierdzenie, że go w ogóle nie było- jako sakramentu, to jest ważne :) jest parę powodów dla których można stwierdzić jego nieważność sakrament- np. gdy któraś ze stron zataiła, z premedytacją, fakt niepłodności lub zataiła fakt bycia rozwodnikiem i księdzu nie udało się tego zweryfikować, dotrzeć do tego lub wiele wiele innych :) tak na pocieszenie powiem, że każdy "nowonawrócony" ma taką skrajną postawę, ale wymaga trochę czasu, wysiłku, żeby zobaczyć świat troszku inaczej ^^ może Twoja koleżanka odnajdzie tą równowagę :)

co do mojego kierunku to studiuję sobie psychologię ^^ fajny kierunek ^^ przede wszystkim mam okazję zainwestować w siebie- wiedza o niektóry procesach zachodzących w naszych psychikach może mnie uratować lub przygotować na różnego rodzaju kryzysu :) już parę razy mnie to uratowało ^^

Karolina- nieeeee, nie idź na pedagogikę, byłam, nie polecam :) nie ma po tym zatrudnienia, a studia sa wymagające, przynajmnie u mnie... po administracji już prędzej coś znajdziesz :)... najbardziej z tych trzech kierunków, które wymieniłaś to polecałabym bezpieczeństwo wewnętrzne- mój chłopak na nim jest i bardzo sobie chwali.. ale to zależy od uczelni, wykładowców i siatki zajęć :) i przede wszystkim od tego gdzie i jak chcesz pracować ^^ zawsze można zrobić studia dla przyjemności :D

Nie wiem kochane jak nasz mechanizm spalania tkanki tluszczowej dziala ale chyba....chyba...jestem pod malym wrazeniem...mieze sie wprawdzie kablem a potem na miarke przerzucam bo moja miarka nie ma wymiarow odpowiednich do moich ogromnych centymetrow. 

Przejde do sedna 4 dni z rzedu cwicze Lesli 50 minut,i 60 minut-5km.szybkim tempem spaceru.

Moje wymiary na dzis to-szyja-42 i biceps-44 tak jak na poczaku.Piersi-minus11cm.Talia-minus8cm.Brzuch-minus24cm.Biodra-plus1cm.Udo-minus1cm.Lydka tyle samo czyli-51cm.

I O CO TU CHODZI????????????????????

Carola- ciałko zaczyna Ci się układać ;) też dużo zależy w jakiej fazie cyklu jesteś, ale myślę, że ćwiczenia dają o sobie znać! ^^ super! ^^

Mam nadzieje ze bedzie tylko dobrze Tymciu:)Te noce musze przelamac one mnie gubia dzisiaj nie zjem i to wiem!!!ha.......za to noc dzisijesza odmowilam sobie sniadan 1,2.Teraz jem lancz mielonke wolowa okolo 100gr.pol ziemniaka i ogora swierzego.Godzine posiedze,i wtedy w ruch 5 km czeka na mnie.Plan zaraz bede ukladac.

Tymciu wiem ze to wstyd ale napisze ze niegdy nie prowadzilam kalendarzyka,na tych cykalch to wogole sie nie znam okres zazwyczaj regularny choc zdarzaja mi sie opuznienia o 4 dni

żaden wstyd ;) ja sobie prowadzę, patrzę jak się zmieniam ;) np przed okresem jestem cała napuchnięta i w ogóle czuje się strasznie, a po jestem od razu mniejsza, szczuplejsza, lepiej się czuję i takie tam :) takie pierdółeczki ^^ ja wolę prowadzić, przez to poznaję moje ciało i gdy będziemy już po ślubie to nie będę musiała się tego wszystkiego uczyć- kiedy się starać o dziecko, jak długo, co gdzie, bo już będę troszku znała moje ciało :) 

znowu się gaduła ze mnie zrobiła ^^

Tymci właśnie bardziej jestem nastawiona na bezpieczeństwo ;-)! Nawet mnie to kręci. 

Aminka ja swoje wymiary też podałam już kilka dni temu właśnie, ale że byłaś chora to może nie zauważyłaś rozumie się. 

Bezi moja pociecha w październiku skączy 4 latka, powiem Wam że każda matka chwali swoje dzieci ale takiej jak moja chyba nie ma, sama sobą się zajmuje bawi się bajki ogląda jak chce jeść to powie bo to raczej z gatunku niejadków. Aj. 

Obiad-kawalek ryby gotowanej,3lyzki ziemniaka z kalafiorem,pol ogorka swierzego pokrojonego i oblanego jogurtem niskotluszczowym,ta pogoda mnie zabija....nic dzisiaj nie zrobilam ani nie sprzatnelam,ani sie nie umyla,na spanie mnie co chwile bierze,spaceru nie zrobilam.Plan szykuje i dzisiaj napewno to zrobie.Moj A. wracam dzisiaj o 2.00 w nocy.a teraz sobie poleniuchuje moze pospie oddzyskam sily to zrobie Lesli dzisiaj 2 razy zamiast spaceru i mam zamiar wprowadzic to w grafik ze raz w tygodniu zamiast spaceru 2 razy Lesli.

Ufff jestem - w pracy nie było neta... ani szczerze mówiąc czasu na neta... po pracy spacer z łobuzami póxniej obiad mój i dla nich też dziś gotowane. Wykończona jestem. Kuchnia na błysk, pralka chodzi, zmywarka też... powinnam rozgrzewać żelazko, ale chyba najpierw chwile odsapnę. Póxniej kawusia i do dzieła. Dziś jestem perfekcyjna Pani domu :D

Bezi zakochałam się w omlecie, chyba bardziej niż jajecznica mi smakuje... ja to w ogóle bardzo jajeczna jestem - jajaka pod każą postacia mogłabym jeść codziennie i na każdy posiłek :)

Karolina omletu nauczyła mnie właśnie Bezi... taki bezmączny omlecik, czyli jaja i mleko, rozbijam widelcem i wlewam na patelknie, na której najpierw coś podsmażam - pieczarki, kiełbaskę, paprykę itd. Tylko tak jak Bezi mówiła, trzeba wyczuć proporcje mleka do jajek (nie za dużo mleka), żeby się omlecik nie rozwalał. Smażysz na małym ogniu z jednej, a później z drugiej strony :) Właściwie to tak pomiędzy jajecznicą a naleśnikiem jest jak dla mnie :)