Temat: Gruba się odchudza: 20-30+ do zrzucenia

Podoba mi się ten blog, mam nadzieję że razem damy radę. A Ty moja imienniczko dajesz mi kopa do działania. Myślę że może mi się udać. Dziękuję bardzo kochane :)

hej dziewczyny! :D

wróciłam z tych moim gór ^^ i mam cudowne zakwasy ^^ wszystko czuje od pod biustem do pięt ^^ spaliłam tyle, że hej ^^ troszku pojadłam słodyczy, ale nie mam najmniejszych wyrzutów sumienia ^^ i tak spaliłam sporo, dałam z siebie 125% ;)

Karolina- myślę, że lepiej byś spróbowała iść do prywatnego lekarza.. sama mam  niedoczynność tarczycy i powiększenie może sugerować jakieś poważniejsze sprawy, nie chcę Cię straszyć, ale sama wiem jakie to ważne.. poza tym tarczyca odpowiada za m. in. metabolizm czy płodność- obie sprawy są mega mega ważne, według mnie... przemyśl prywatne wizyty, choćby orientacyjnie by ustalił co się dzieje i czy potrzebujesz jakiegoś leczenia czy możesz poczekać ten rok na NFZ :)

ja osobiście polecam tą Panią : 
ćwiczenia są proste, wymagają trochę wysiłku, ale nie obciążają stawów, a przy tak dużej naszej wadze warto wzmocnić mięśnie brzuszka zanim przystąpi się do ćwiczeń typu- jogging :) ale to tylko moja opinia, nikogo do tego nie zmuszam ^^ i według mnie najlepiej chudnąć ok. 0,5kg na tydzień, wtedy efekty są bardziej długotrwałe, ryzyko efektu jojo jest minimalne, JEŚLI zmienimy swoje nastawienie do ruchu :D ruch powinien być stałą częścią naszego życia, a nie tylko narzędziem do schudnięcia ;)

ale ogólnie dużo ruchu, uśmiechu, pozytywnego nastawienia i powoli do przodu! :D damy rade! :D razem ! :D żadna z nas nie jest sama ze swoim problemem ;)

Moim zdaniem Tymotuszkowo kochana to te cwiczenia na brzuch nie sa wskazane dla osob ktoe sa badzo ciezkie tak jak ja.Mialam przez chwile swojego trenera i te cwiczenia ktore wkleilas sa dobre na rzezbe brzucha,a na spalenie tkanki tluszczowej to spacery i lekki trucht.Lesli biegla z wiekszoscia uczestnikow ale 2 osoby szly szybko nie biegaly rowniez.Ja nie jestem w stanie zrobic takich cwiczen jak ta pani poki co,ale kiedy juz zgubie troche wagi to napewno skorzystam.

nie jestem profesjonalnym trenerem, więc się nie znam ;) na mnie działają dobrze :) jeśli chodzi o spacery to nienawidzę chodzić z CAŁEGO serca tak więc wolę robić takiego typu ćwiczenia :) wolna wola ^^

Tymciu kochana tez bym chciala robic te cwiczenia ale musze poczekac poki co zeby dobiec do ciebie musze zrzucic 42kilo.

Ja już wracam do zdrowia i do pełnego planu :0 Dziś zaliczyliśmy 9 km marszu z psami i przed chwilką trening interwałowy z Lesli ... oczywiście wyzwania też robię (ale była przerwa dwóch dni kiedy to baaardzo źle się czułam). I wiecie co ? moja @ zaginęła ... matko jak mnie te leki rozregulowały ... mam nadzieję, że na dniach będzie - inaczej podejrzewam, że będę musiała nasze plany przełożyć na po wakacjach bo trafimy na urlop naszego dr i wtedy d..upka blada. No nic na razie spokojnie wypatruję wrednego małpiszona, a Wy trzymajcie kciuki. Buźka, od jutra jestem z Wami więcej :D

Aminko Zdrówka kochana !

Tymoteuszowa, ja też na razie bardziej stawiam na cardio i spalanie tłuszczu ... chocrobię również wyzwanie potrójne, które jest na brzuch i tyłek... ale na rzeźbę jeszcze czas przyjdzie. Na razie topienie tłuszczu ;)

Kalina- mam te ćwiczenia głównie z tego powodu, że dają mi motywację, żeby cokolwiek robić :)

super Kalinko 9 km. fiu fiu fiu.Ta laska z linka kochanej naszej Tymoteuszkowej to jest laska matko....kiedys tez tak potrafilam cwiczyc.:(

Carola- mimo iż dużo ważę, a daję jej radę ;) nie żebym się chwaliła xd pierwszy, drugi i ewentualnie trzeci raz jest ciężki, a potem mięśnie się robią twardsze i łatwiej się chodzi, nosi różne rzeczy xd przynajmniej u mnie.. ;)