- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 kwietnia 2014, 19:59
Witam!
Zakładam to forum dla wszystkich, którzy:
- potrzebują wsparcia w odchudzaniu i różnych innych sytuacjach
- lubią sobie czasem od tak po prostu popisać w necie
- maja ochotę na zwykle pogaduchy
- zapraszam wszystkich chętnych Norgusia :-)
15 kwietnia 2014, 21:35
Obtulanka za to u Ciebie robi wrażenie 9 kg na minusie :)
Norgusia, a pewnie docelowo 6 też miło widziana :)
15 kwietnia 2014, 21:42
Kropka wszystko jest możliwe... startowałam prawie z podobnej wagi co ty! tez 80kg!
15 kwietnia 2014, 22:22
Obtulanka za to u Ciebie robi wrażenie 9 kg na minusie :)miałam już tu na vitalii minus 20 kg i ważyłam w granicach 75 kg,ALE ......to ALE przeszkodziło i znów walczę....
mam zaburzenia jedzenia i nie powiem,że jest mi łatwo.....
16 kwietnia 2014, 19:47
Obtulanko życzę ci z całego serducha, żebyś tym razem wytrwała!!! wiem, ze to ciężko, ale uwierz ,ze można!!
16 kwietnia 2014, 21:10
Obtulanko życzę ci z całego serducha, żebyś tym razem wytrwała!!! wiem, ze to ciężko, ale uwierz ,ze można!!
dziękuję
17 kwietnia 2014, 19:30
4 laa temu tez udało mi się zgubić sporo kg...byl moment i iz waga pokazywala 67 kg.... a potem powoli powoli rosła. Teraz walczę ponownie i przyznaje się ze dzisiaj po pracy trochę poleglam ... 2 bułki zjadlam nie planowe....buuuuu
17 kwietnia 2014, 20:09
która z nas nie miała podobnych klęsk?? pewnie każdej z nas się to przytrafiło! Dlatego ja tak sobie wymyśliłam ze chce ważyć miedzy 62-65... żebym miała czas zareagować jak by waga zbliżała się do 70! ale czas pokaże jak będzie!
A jeszcze mam pytanie do was....czy kręciłyście albo kręcicie hula hoop? macie jakieś doświadczenia w tym temacie? Pytam bo się zastanawiam czy nie zacząć?
17 kwietnia 2014, 21:10
och te nasze wzloty i upadki , ja tez kilka lat temu zbliżyłam się do pięknej cyferki dwóch szóstek ...i tak sobie obiecywałam ,że nie dopuszczę aby waga wzrosła...i nic z moich obietnic nie wyszło ...powolutku pomalutku dokładałam ten tłuszczyk i tu i tam a najbardziej w okolicach talii....rosło sobie to brzuszysko , pęczniało i przeszkadzało....i choć teraz jest go zdecydowanie mniej nadal wylewa się ze spodni :P...
a jeśli chodzi o hula hop to nie kręcę tym choć w moim przypadku bardzo by się przydało...niestety mam jakiś defekt i nawet w dzieciństwie mi to nie wychodziło...nie potrafię i już ...kilka kółek i zaraz spada ...a jak nie wychodzi to sie człowiek zniechęca....
kupiłam ,stało jaki czas za szafą za teraz wywiozłam na wieś ...możne mi tam pójdzie lepiej
17 kwietnia 2014, 22:42
moje doświadczenia z hula hop znacie ;)))) polecam hula hop i ochraniacze na zęby, a tak na poważnie na talie i brzuch działa!!!!TYlko to musi być takie ciężkie kupione w sklepie sportowym.
18 kwietnia 2014, 08:29
Hej jak tam waga? u mnie - 0,5 kg :) Teraz wyzwanie przejść zdrowo przez święta!!!! A potem wyjazdowa majówa ...uuuuu Tak te dwie imprezy to pełen test i po nich bedę wiedziała, że osiągnę cel 6 z przodu :)
Co do hula hop .....to kusi mnie ,ale igdy kręcić nim nie umiałam i ciężko moze być ... raczej chodzi mi po głowie skakanka