- Dołączył: 2010-04-18
- Miasto: Vincenty
- Liczba postów: 1389
30 listopada 2010, 17:04
Zapraszam wszystkich do rywalizacji.To już ostatnia edycja naszej walki z kilogramami przynajmniej w tym roku.Zasady są proste. Przez miesiąc rywalizujemy o 2 korony. Pierwsza jest dla osoby która w ciągu miesiąca schudnie najwięcej kilogramów, druga dla tej która procentowo schudnie najwięcej (liczba straconych kg podzielona przez początkowa masę razy 100%).Aby się zgłosić wystarczy dzisiaj lub jutro podać swoją wagę początkowa.Następnie ważymy się w weekendy jak kto woli w sobotę lub w niedziele:4 - 511-1218-1925-2630 lub 31- ostatnie ważenieOczywiście nie chodzi głównie o wygraną, tylko o to żeby się wspierać i razem mobilizować do odchudzania.![]()
![]()
![]()
Edytowany przez esperanto 1 stycznia 2011, 13:20
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Zimbi
- Liczba postów: 1573
9 grudnia 2010, 22:48
Ech. Idę pomyć gary i się spakować. Jutro na 8, później 3h w pociągu i znowu do szkoły. Już nie mogę się doczekać.
![]()
Za to w sobotę może w końcu spotkam się ze znajomymi i pójdziemy na jakieś piwo/imprezę. Oby.
- Dołączył: 2009-05-12
- Miasto: Rennes
- Liczba postów: 7692
10 grudnia 2010, 06:59
Kurcze wczoraj wieczorem zjadłam znowu za dużo...;/ To znaczy ciastka i kawałek pizzy...;/
Dzisiaj dzień na wodzie a jutro zaczynam jeszcze raz ONZ od początku tym razem bez żadnych majonezów i słdokiego, będę się kurczowo trzymać jej;P
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Zimbi
- Liczba postów: 1573
10 grudnia 2010, 07:20
Też myślałam o ONZ bo jednak są fajne osoby, ale ostatnio z nią trochę przedobrzyłam (za często robiłam) i mam lekki wstręt. Ale może się w końcu przemogę. :P
10 grudnia 2010, 07:58
Uuuu waga mi pokazała dzisiaj 61,6 kg. Mało zostało do celu :-) Hrhrhr:D
- Dołączył: 2009-05-19
- Miasto:
- Liczba postów: 13885
10 grudnia 2010, 11:31
hej hej :)
u mnie wczoraj impreza urodzinowa znaczy nie moja :P
mojego taty :)
troche pojadlam na wage dzis nie wchodze :p
nie wiem nie wiem jak to bedzie strasznie ciezko mi to idzie ;/
martus widze ze ty z jedzeniem poszalalas a i tak waga spada :) super sie masz :)
- Dołączył: 2008-10-14
- Miasto: Plymouth
- Liczba postów: 3394
10 grudnia 2010, 11:50
ja tez wczoraj poszalalam.. procenty pizza domowej roboty.. mniam:D
- Dołączył: 2008-10-14
- Miasto: Plymouth
- Liczba postów: 3394
10 grudnia 2010, 11:57
a na weekend do tesciow jade.. ;/ nie chce mi sie.. i do tego glupio ze bede musiala sobie sama tam gotowac.. co pewnie bedzie jej nie na reke
- Dołączył: 2009-08-02
- Miasto: Norwegia
- Liczba postów: 1055
10 grudnia 2010, 12:06
widzę że stosunki z teściową nie za ciekawe
- Dołączył: 2010-05-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 326
10 grudnia 2010, 13:18
U mnie waga stoi jak zaklęta, nawet wzrasta mimo ćwiczeń i stosowania się bardzo ściśle do diety, żadnych wpadek jedzeniowych. Może przez to, że zbliża się @? Zobaczymy jak będzie po niej :P pozdrawiam ;)