- Dołączył: 2010-04-18
- Miasto: Vincenty
- Liczba postów: 1389
30 listopada 2010, 17:04
Zapraszam wszystkich do rywalizacji.To już ostatnia edycja naszej walki z kilogramami przynajmniej w tym roku.Zasady są proste. Przez miesiąc rywalizujemy o 2 korony. Pierwsza jest dla osoby która w ciągu miesiąca schudnie najwięcej kilogramów, druga dla tej która procentowo schudnie najwięcej (liczba straconych kg podzielona przez początkowa masę razy 100%).Aby się zgłosić wystarczy dzisiaj lub jutro podać swoją wagę początkowa.Następnie ważymy się w weekendy jak kto woli w sobotę lub w niedziele:4 - 511-1218-1925-2630 lub 31- ostatnie ważenieOczywiście nie chodzi głównie o wygraną, tylko o to żeby się wspierać i razem mobilizować do odchudzania.![]()
![]()
![]()
Edytowany przez esperanto 1 stycznia 2011, 13:20
- Dołączył: 2009-05-12
- Miasto: Rennes
- Liczba postów: 7692
5 grudnia 2010, 20:15
Może rzucisz, pomożemy ci:)
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Zimbi
- Liczba postów: 1573
5 grudnia 2010, 20:20
mastema zależy jaki kierunek Cię interesuje, u mnie na zajęciach można mieć zazwyczaj dwie nieobecności w semestrze (czasami tylko jedną) a jeżeli ma się nieobecności powyżej wówczas trzeba zdawać materiał na dyżurze u prowadzącego zajęcia. Standardowo wiele zależy od prowadzącego.
![]()
Co do ocen to ja jakoś nie byłam w liceum orłem a mimo wszystko studiuję, więc da się.
![]()
Skup się na maturze i będzie dobrze (ale tu też wiele zależy od tego, na jaki kierunek chcesz startować). Studia są geniaaaalne, aż nie chce mi się wierzyć, że to już licencjat trzeba pisać.
![]()
Od kiedy zaczęłam studia strasznie szybko leci mi czas, tydzień za tygodniem, miesiąc za miesiącem, sesja ze sesją.
- Dołączył: 2010-04-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 522
5 grudnia 2010, 20:21
noo niestety ... dużo niee....
ale zawsze....
oj ja też mam w tym roku licencjat.... ale ma egz... nie piszę pracy :)
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Zimbi
- Liczba postów: 1573
5 grudnia 2010, 20:27
celulitt a co studiujesz? ;) Widzę, że nie tylko licencjat nas łączy, mi też zdarza się popalać (ciężko to nazwać regularnym paleniem, czasami nie palę po 2-3 tygodnie, czasami przez tydzień jedną fajkę dziennie, a czasami w pubie potrafię wypalić pół paczki za jednym razem). ;-)
5 grudnia 2010, 20:29
A do mojego studiowania jeszcze dłuuuga droga. ; )))
Zazdroszczę koleżankom, które ciągle coś podjadają, a można żeberka policzyć. : (
- Dołączył: 2010-04-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 522
5 grudnia 2010, 20:32
resocjalizacje....
a co do papierosów to mam podobnie...
niby nie muszę,,,, ale czasem popalam... teraz to coraz częściej :(
- Dołączył: 2008-10-14
- Miasto: Plymouth
- Liczba postów: 3394
5 grudnia 2010, 20:40
Ja w lipcu mialam obrone pracy licencjackiej i egz. licencjacki.. teraz na magisterce jestem:))
A jutro na 9..:(
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Zimbi
- Liczba postów: 1573
5 grudnia 2010, 20:41
Ja za to coraz rzadziej - wszystko dzięki nowej ustawie! ;DDD W pubach nie zawsze się da palić, a jest za zimno żeby wychodzić, w domu palę zazwyczaj na balkonie - znowu za zimno. ;) Czasami na uczelni dla towarzystwa, ale też coraz rzadziej - znowu przez zimno!
akordeonistka ja zazdroszczę mojemu bratu, bo dziad jeden może jeść co zechce a cały czas jest szczupły. To niesprawiedliwe, przecież wspólna krew w naszych żyłach płynie, noooo!
- Dołączył: 2010-04-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 522
5 grudnia 2010, 20:41
i co myślisz o tym egzaminie ????
- Dołączył: 2009-05-12
- Miasto: Rennes
- Liczba postów: 7692
5 grudnia 2010, 20:56
Jejku ja chciałabym się wybrać na studia ale toalnie nie wiem co bym mogła studiować... Nie pójdę na coś takiego po czym mi zostanie praca nauczycielki, poszłabym na psychologię... AWF może... Nie wiem sama...;/