- Dołączył: 2009-09-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 371
27 listopada 2010, 16:00
Która z was ma zamiar niedługo wziąć ślub ? I musi się odchudzać ? Ja mam rozmiar 46 i było by miło gdybym schudła do rozmiaru 38:)
poza tym nie chce wyglądać przy mężu jak mały wielorybek :( bo on jest szczupły -atletyczna sylwetka, a moja nie bardzo :( w sumie kocha mnie taką jaką jestem. Ale chce schudnąć dla siebie. Macie podobny problem ? Jakieś plany ? Suknie w rozmiarze 46 ? Motywujmy się nawzajem :)
- Dołączył: 2009-11-13
- Miasto: Dobra
- Liczba postów: 1896
27 listopada 2010, 16:08
Dla motywacji wejdź w mój pamiętnik, i nie tylko mój zresztą, pozdrawiam, mój ślub wrzesień 2011
- Dołączył: 2009-09-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 371
27 listopada 2010, 16:10
no proszę 34,2 za tobą :) pięknie gratuluje :)
- Dołączył: 2010-08-27
- Miasto: Bremanger
- Liczba postów: 926
27 listopada 2010, 17:35
Mój ślub nr 1 (cywilny) odbędzie się w sylwestra, do tego czasu zbyt wiele nie zdziałam (choć po cichu liczę na jakieś 2-4 kg na minusie w wersji optymistycznej), choćbym chciała - po to aby po pobycie za granicą nie zaprezentować się wszystkim w grubszej o 13 kg wersji :)
A drugi ślub planujemy na koniec maja. I on jest sam w sobie moją motywacją. A w zasadzie - jeden jego detal - sukienka, którą sobie upatrzyłam... Powiedziałam sobie, że żadna inna - tylko ta!
A do niej wypadałoby coś zrzucić - jeśli nie - krój bezlitośnie wydobędzie wszystkie mankamenty - a nawet je wyolbrzymi :)
- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 6339
27 listopada 2010, 18:26
Ja to sie odchudzam nie tyle do slubu (ktory bedzie prawdopodobnie w przyszlym roku), a to tego by nie wygladac jak wielorybek bedac w ciazy bo po slubie porzucamy antykoncepcje i niech sie dzieje wola nieba
- Dołączył: 2009-09-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 371
28 listopada 2010, 12:35
ja się staram by wyglądać pięknie gdy już nadejdzie ten dzień :)