26 listopada 2010, 22:45
Ważę 57 kilo (paska nie zmienię bo będę się dołować :P) i to jest moja waga IDEALNA wg Lorenza xD! Szkoda ze nie wg mnie ;p. Załoze się, że jest tu kilka dziewczyn, które wg Lorenza są doskonałe, a mimo wszytsko chca zrzucić; no i ja sie nie dziwie jeśli sprawdza sie tak, jak w moim przypadku ;).
Załóżmy grupę DOSKONAŁYCH! I schudnijmy przynajmniej do wagi normalnej wg Broca ;)! U mnie to 3 kilo - do świat jeszcze moze sie udać! A następne dwa po świętach i bedzie waga doskonała wg lotopauanki ;D!
- Dołączył: 2010-07-21
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4138
27 listopada 2010, 00:20
u mnie jaka rozbieżność -,-
wg Lorenza 52.5 kg
wg Broca 46.75 kg
Edytowany przez expression 27 listopada 2010, 00:21
- Dołączył: 2010-09-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1144
27 listopada 2010, 00:40
Pewnie wyszedł siusiak, ale wersja dla dzieci to jest słonik :DD
- Dołączył: 2009-08-05
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2643
27 listopada 2010, 09:07
Wg Broca - 58,65 kg
Wg Lorenza - 59,50kg
Szkoda, że ja przy takiej wadze, to czułam się jak mały słoń;)
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
27 listopada 2010, 09:11
Hatezit ma czaesciowo racje;) bo przy 175 waga 75 kg zaczyna sie waga bez nadwagi;) ja przy sowim 177 dlugo walczylam o to by pozbyc sie wpierw otylosci potem nadwagi obecnie weszlam na wage dobra a wedle moich obliczne i lekarza moja idealna wzga to 67-75 ale kazdy woli inna wage;P ja mam duza mase kosci to raz dwa bardzo szeroka miednice to tez wazy bo jak kobietajest waska jak chlop to coz nie bedzi etyle wazyc co ja przeciez;]
- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6894
27 listopada 2010, 09:37
mówicie, że Lorenz lubił grube, a mnie kijem by nie tknął ani on ani Broc, jeśli nie schudnę 9 kilo :p
u mnie rozbieżność mała, 60,5 L i 60,35 B.
- Dołączył: 2008-10-13
- Miasto: Kołobrzeg
- Liczba postów: 1226
27 listopada 2010, 09:53
- według wzoru Lorentza 56 kg,
- według wzoru Broca 49.3 kg.
wg Lorentza za 200gram będę idealnie wzorcowa hehe, wzorzec Broca może kiedyś osiągnę, chciałabym ważyć 48kg, ale jeśli będę się sobie podobać np. z 52 czy 50 kg to dam sobie spokój z chudnięciem. Z resztą wolę się mierzyć niż ważyć :)
27 listopada 2010, 10:07
> i ciągle czekam na jej odpowiedź:)
to było do mnie?!
O to wybacz... tak byłam tu rok temu ale aż takich ekscesów nie było. Schudłam dużo bo do 51, podobało mi sie jak wyglądałam tylko potem dostałam jojo bo byłam na 1000kcal najpierw sama a potem z vitalią.... I ja nie pytałam czy jestem za gruba Oo?? A do czego zmierzasz... Wydaje mis ie ze też coś pomyliłaś...
Edytowany przez lotopauanka 27 listopada 2010, 10:14