Temat: Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa - cz. 22; 03.03 - 06.04

Ryba ze szpinakiem jest w większości knajpek na Półwyspie Helskim - tam pierwszy raz się z takim zestawem spotkałam, muszę przyznać, że jest wyjątkowo udany, choć w pierwszym momencie to było zaskoczenie :)

Lubię jeszcze połączenie szpinaku z fetą, parmezanem, oliwkami.

Surowy też jest świetny, jako dodatek do różnych rodzajów sałat - z sosem winegrette.

Nelke, dzięki za podsumowanie :) 

2 miejsce? Czyli teraz jeszcze bardziej trzeba się pilnować,  żeby go nie stracić!  :D 

Z resztą  to co ostatnio pokazuje waga w moim przypadku też pomaga podnieść nastrój :) Jutro biegam <3 Może to dziwne, ale nie mogę się doczekać :]

Gratuluje pieknych wynikow :) 

Jesli chodzi o szpinak to bardzo go lubie :) 

Moi faworyci:

Rolada szpinakowo-lososiowa, szpinak z maselkiem,czosnkiem,serkiem topionym i pieczarkami, pierogi lub nalesniki ze szpinakiem i serem feta itd itp

Z moja kicia niestety od wczoraj jest zle :( Opiekuje sie nia 24h/dobe. W nocy niewiele spie. Nawet z domu nie wychodze w tak piekna pogode. Jutro biore kolejny dzien urlopu bo nie moge jej zostawic samej :(

stres zajadam slodyczami, ale ogolnie malo jem bo nie mam jakos ochoty wiec bilans wychodzi w miare ok

Ech... 

Ps. Dlaczego nie moge pisac z polskimi znakami? Co tu sie dzieje na tej Vitalii?

A co się dzieje z kicią? Źle się czuje po zabiegu?

dzięki nelke za podsumowanie. Wow, jestem na podium :) To daje mi kopa żeby działać dalej :)

A zmiany mi się też nie podobają. Powinni dać możliwość powrotu do starego okna, bo to jest straszne. Zmiany na gorsze.

W sobotę i w niedzielę było wszystko dobrze. Od poniedziałku, gdy środki przeciwbólowe i antybiotyk przestały działać zaczęła się dziwnie zachowywać.

Wygląda to jak "syndrom falującej skóry" czyli ruszanie grzbietem, trzepanie łapkami, trzepotanie uszkami bez jej kontroli. Oprócz tego, gdy pojawia się ten "atak", kicia gwałtownie się liże, a potem ucieka, chowa się w ciemne kąty (szafa, wersalka, za komodą)

Miałam zdrowego, radosnego, zabawnego i szalonego kotka, a teraz mam biedną kicię, która nie rozumie co się z nią dzieje i się dodatkowo denerwuje :(

Wygląda to tak:

http://www.youtube.com/watch?v=1Q-cIM2X-IE

http://www.youtube.com/watch?v=sV4WCeEZ2to

Może ktoś się z tym spotkał? Wie jak to leczyć nie farmakologicznie?

nigdy nie spotkałam się z tą przypadłością, koniecznie skontaktuj się z weterynarzem.. możesz też poszukać jakiś informacji na forum miau.pl, jest bardzo rzetelne i wypowiadają się tam prawdziwe kociary.

biedna kicia, współczuję i trzymam kciuki za zdrowie .

moja kicia bardzo dobrze zniosła sterylizację, aż się zdziwiłam, tylko jeden wieczór warczała sama na siebie jak ją bolała przy ruszaniu się i raz rzygała i tyle. Wcześniej same problemy były z kiciami bez sterylizacji, dwie zdechły przez komplikacje poporodowe więc przy ostatniej powiedziałam koniec i sama zawiozłam na zabieg i jest ok. 

Basiaak zadzwoń do weterynarza, powinien Ci udzielić jakiejś informacji

Przepraszam Was za moją nieobecność, ale z mężem złapaliśmy jakiegoś wirusa, zaczęło się wczoraj o 18tej, wymiotowałam z 15 razy :| Byliśmy na pogotowiu, naprawdę, nie pamiętam, kiedy byłam tak chora. Dopiero teraz mi się polepszyło i mogłam się dowlec do kompa. Mam nadzieję, że szybko nam przejdzie. Moja mama zabrała córę do siebie, bo nie chciałabym, żeby się zaraziła, tym bardziej, że jeszcze nie wyleczyłam jej z biegunki.
Co do kotki basiaaak - ja się niestety nie znam, ale mam nadzieję, że bedzie dobrze.
Co do tragicznego forum - odpisali mi z pomocy, że mam pisać tutaj: http://vitalia.pl/forum6,873746,0_Testujemy-nowy-edytor.html 

Jak będę miała wolną chwilę, to poczytam, co tam popisali. Ale marnie widzę nasze kolorowe tabelki :(

Trzymajcie się, walczymy dalej, chociaż ja póki co nie jestem w stanie ćwiczyć :(

Emotikony mają dodać później. Nie tylko my zgłaszamy brak kolorów tabel jako problem, więc może to poprawią.