Temat: W adwencie bez słodyczy - START 28.11.2010 DO 24.12.2010 - 4 tygodnie rywalizacji :)

Kochane
Mam postanowienie w ADWENCIE nie jeść słodyczy!!!
Zapraszam do rywalizacji :)
Zaczynamy w pierwszą niedzielę adwentu, a wiec 28.11.2010r i trwamy tak przez 4 tygodnie aż do Wigilii
Chętne panie proszę o dopisywanie się do wątku :)
Przez ten okres 4 tygodni nie będziemy jadły:
* czekolady itp
* słodkich bułek itp
* czipsów, paluszków itp
* coca coli

Proponuję wprowadzić także punktację, na start każda z nas otrzymuje 100 pkt, za każdy dzień w którym wytrwamy w postanowieniu dodajemy 50 pkt a w przypadku gdy zdarzy nam się wpadka i zjemy coś zakazanego to pozostajemy bez odejmowania punktów, dzięki czemu nikt nie odpadnie tylko po dniu "klęski" będzie mógł bawić się dalej.
Zapisujemy się do niedzieli, wtedy też zrobię pierwsza tabelkę i będę ją uzupełniała  co tydzień.
Swoje osiągnięcia wpisujemy codziennie wieczorem :)

Zapraszam do wspólnej zabawy

Może ktoś ma jeszcze jakieś ciekawe propozycje, do adwentu mamy jeszcze kilka dni więc piszcie i wszystko ustalimy :)

Pasek wagi
Ehe wielki start zaczęłam od 3 ciastek ! xD ale to było rano .. więc może się nie liczyć hm ? .. xD Już nie będę obiecuję ;)
Ja właśnie nabijam się z przyjacielem, który ma na przezwisko Ciastek xD że jak będe miała ochote na słodkie to mam gryźć jego a nie podjadać chipsy xD Jak na razie sie trzymam mimo iż właśnie babcia wróciła ze sklepu z ciastkami do kawy i zaraz będziemy kawę pić... No będzie namawiać ale się nie dam ;) Przeciez nie mogę odpaść na starcie :)
Wchodzę w to, od razu!!!! Bardzo dobry pomysł!!!!!! z Wami wytrzymam.

karolina2233 a może to była podpucha??hmmm z tym podgryzaniem

dooolusia nie łam się początki zawsze są trudne 

Adriana100 dzielnie się trzymasz

Pasek wagi
Czy ja wiem ? Bardzo się lubimy i takie żarty to codziennie :) No i może kiedyś by coś z tego wyszo ale nie myśle o tym, na razie jest moim najlepszym przyjacielem... i mam nadzieje że to sie nie zmieni :) A dzisiaj dzień bez słodyczy wiec jestem happy :D
jak na razie jest super ;) myslę ze dam radę :) wszystkie damy ;p zamiast słodyczy mozna jeść przecież inne równie smaczne rzeczy jak np owoce. Dzisiaj zjadłam pół kilo mandarynek mmm pychotka ;D
Pasek wagi
haha no ja też zaliczyłam mega wielką pomarańczę ;) Zaraz lepiej. ;) a jak Wam idzie ?
czyli że 100 punktów na dobry początek i 50 za każdy dzień BEZ:)
Czyli za dziś mam w sumie 50 + 100= 150:)
Hm to mam liczyć te moje 3 nieszczęsne ciastka czy nie ? :P
100+50=150
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.