Temat: Schudniemy w miesiąc! Kto ze mną?

Witajcie! Za dokładnie miesiąc mam urodziny. A więc stwierdziłam że wspaniałym prezentem urodzinowym dla mnie byłaby nowa sylwetka u mnie, ale też u innych ;-) Ktoś dołącza się do mnie? 30 dni do szczupłej ja. Zaczynamy wpisy od jutra.
niestety do cienia to mi jeszcze daleko.. ;) nie no nie narzekam nawet na tą wagę, tylko cały tydzień się staram a ona dalej stoi??
za to dziś się objadłam.. ale co tam.. :P
Wszystkiego najlepszego Justyna... Nie wiem czy to kiedyś przeczytasz, ale liczę że tak...
Może prezent mam ze swej strony nie najlepszy, bo w dalszym ciągu wagę 57 kilo, ale się nie łamię. Tak jak nie złamałam się słuchając krzyków ojca, który denerwował się, że robiłam sobie twaróg, czy co chwila latałam po kubek herbaty. Miałam go gdzieś. Teraz okazuje się że musi zmienić dietę, bo może umrzeć... Ale oczywiście teraz ma kochaną córeczkę która będzie mu robiła twarogi. Cóż, mogę to robić. Wisi mi to. Więc, jakby nie patrzeć, zmieniłam nawyki żywieniowe rodzinki... To zawsze coś
No ale-czego sobie tylko wymarzysz, wyśnisz i żebyś była z siebie dumna Justynko
Właśnie sto lat, sto lat Kochana!!

a u mnie nie najlepiej... dieta leżała troche aż do wtorku kiedy to wspaniałomyślnie, przed czasem nawiedziła mnie @ więc jadłam jak szalona, na wagę nie weszłam bo się boję... do świąt mam nadzieje na chociaż 53kg ... :) i będę szczęśliwa :)
Cześć! Dziękuję za życzenia. U mnie fatalnie! z 58 skoczyłam na 62... nawet tata mi powiedział że zgrubłam,ale od jutra 10 dni south beach (proteinki) przepraszam że Was opuściłam, ale duzo tego było- próbne testy, zaliczenia semestralne i spr, kłótnie, rozstania i inne takie , a ja jak się denerwuję to jem :(

Od jutra przez te 10 dni mam nadzieję że skoczę z powrotem na 58 :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.