12 listopada 2010, 19:40
Witam
Dokładnie tak jak w tytule, mam dużo kilogramów do utraty ok 30
daję sobie czas do września 2011 roku.
Może ktoś się przyłączy do wspólnej walki?
- Dołączył: 2010-09-11
- Miasto: Sierpc
- Liczba postów: 204
9 grudnia 2010, 11:54
a mi
brakuje czasu na ćwiczenia narazie do świąt za dużo mam pracy duże
mieszkanie dwie rodziny dużo gości to i dużo pracy systematyczne
ćwiczenia wprowadzam od stycznia narazie to jak mi czas pozwala ale na
brak ruchu nie narzekam Miłego dnia
- Dołączył: 2010-10-14
- Miasto: Międzyzdroje
- Liczba postów: 2573
12 grudnia 2010, 12:23
Witam Was Dziewczyny!! Oj widzę, że nasze forum podupada... Co się dzieję?? Ja zaniedbałam też ale już wracam do Was!! :):)
I jak osiągnięcia?? :):) odzywajcie się!! Buziaki
- Dołączył: 2009-07-25
- Miasto: Malbork
- Liczba postów: 1549
12 grudnia 2010, 14:46
Hej wszystkim. Ja dalej nie wiem czy coś schudłam dowiem się za tydzień jak pojadę do domu.
Nadal dzielnie nie jem słodyczy choć w sumie jadłam musli z kawałkami czekolady nie wiem czy to się liczy. W sumie nie mam innego w domu więc nie było wyboru.
- Dołączył: 2010-10-14
- Miasto: Międzyzdroje
- Liczba postów: 2573
12 grudnia 2010, 14:53
a ja jak się cieszę :):) juz prawie 6 kg za mną :):)
i wiecie jaka to motywacja do dalszego działania :):):):):)):):):)
SUPER!!
- Dołączył: 2006-06-05
- Miasto: Ciemnogród
- Liczba postów: 3502
12 grudnia 2010, 19:45
No martussska gratulacje!!!
A u mnie znów waga do góry. Nie róbmy draki od tego są robaki :D Ale nie ma co się łamać trzeba działać.Choć teraz przed świętami tak mało czasu na jakąkolwiek aktywność, po za sprzątaniem :p
- Dołączył: 2010-02-09
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 12
12 grudnia 2010, 21:03
Witam
Chyba należę do tych najgrubszych - mam 50kg do zrzucenia. Póki co motywacji nie brakuję, ale boję się że nie dam rady tak jak przy poprzedniej diecie... i jeszcze poprzedniej.. i jeszcze poprzedniej.
Jednak to dla mnie ostatnia szansa przed operacja zmniejszenia żołądka :(
Trzymam za wszystkich kciuki ;*
- Dołączył: 2010-09-11
- Miasto: Sierpc
- Liczba postów: 204
13 grudnia 2010, 06:38
ja schudłam 18 ale 8 wróciło nie chcę tego więcej powtarzać tylko pozbyć się wreszcie sadełka moja waga
cały czas waha się w przedziale 98,5 do 100 to pewnie efekt wody w
organizmie bo wymiary się nie zmieniają pozdrawiam
- Dołączył: 2010-10-14
- Miasto: Międzyzdroje
- Liczba postów: 2573
13 grudnia 2010, 17:02
magiczna2 razem zdziałamy cuda :)
Każda z nas dązy do swojej wymarzonej wagi i razem wierzymy, że nam się to uda!! Więc zapraszamy do dzielenia się z nami swoimi sukacesami, porażkami i radami :):)
W kupie raźniej i łatwiej!!
- Dołączył: 2010-10-14
- Miasto: Międzyzdroje
- Liczba postów: 2573
13 grudnia 2010, 17:04
ja cały czas chudnę :) i to jest cudowne :) co tydzień ważę się i mierzę :):) w każdym miejscu ubyło po kilka cm :) czuje już luzy w ciuchach :):)
A płaszcz który kupiłam na Wszytskich Św. jest mi już duuuzo zaluźny :P:P
- Dołączył: 2010-09-11
- Miasto: Sierpc
- Liczba postów: 204
14 grudnia 2010, 17:24
moja waga
chodzi jak chce wymiary się nie zmieniają a ona pokazuje za kazdym razem coś innego mój mąż zaczął się odchudzać wczoraj i już się chwali
że mu kilo mniej pokazała a ja mu na to pożyjemy zobaczmy on po dwóch
dniach już znawcę zgrywa ja walczę z kilogramami od roku i troszkę
chyba więcej mogę powiedzieć niż on :) Pozdrawiam Miłego dnia