- Dołączył: 2007-03-23
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 296
19 listopada 2013, 10:58
Witam wszystkich :) mam do zgubienia +/- 10 kg które oczywiście utrudniają mi życie. Do grupy zapraszam wszystkich z podobnym celem, które mają ochotę dzielić się swoimi przeżyciami dotyczącymi odchudzania oraz będą chętne do wspierania innych w ciężkich sytuacjach :) Dodatkowo proponuję cotygodniowe ważenie i mierzenie a wyniki będę zapisywać w tabelce :) I oczywiście będę prosiła żeby osoby zapisane do grupy w miarę możliwości się udzielały :) Pozdrawiam i serdecznie zapraszam :)
EDIT Lista członków grupy
Zunia92
Netoslava
elle242
owca121
Ewelinka5701
PauL@
ilona994
natina2
Cheekyblond
Slonce2013
beatka2789
doCelu1313
LitteBlack90
Edytowany przez Zunia92 26 listopada 2013, 11:27
- Dołączył: 2012-12-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 548
26 listopada 2013, 15:00
Mój facet póki co to nie jest domator :p ale też ciężko nam jest iść na jakąś imprezę bo często mamy w weekend szkołę itd...
- Dołączył: 2013-11-12
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 389
26 listopada 2013, 15:21
Często znajomi wpadają do nas. Uwielbiam ich, ale sprzątanie po kilkunastu pijanych młodych gniewnych
Nie należy do przyjemności w niedzielny poranek :p
Miło wyjść, wystroić się i wyszaleć. Teraz poszalejemy w sb. Już się doczekać nie mogę
;)
- Dołączył: 2011-09-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1272
26 listopada 2013, 15:28
PauL@ napisał(a):
Mój facet jest domatorem, ja uwielbiam towarzystwo, imprezy, hałas. Cudem wczoraj namówiłam go na wyjście do klubu w sb ;) Nieco poprawił mi się humor, bo umówiłam się do fryzjera i kosmetyczki w sylwestra. Ciężko z terminami... sukienkę kupię kilka dni przed. Mam motywację ogromną. Dziś a6w i mój zestaw z mel b, a jutro zasłużony dzień przerwy.
U mnie w zwiazku tez wlasnie miedzy innymi byly o to spory..ja uwielbialm imprezowac,poznawac nowych ludzi,spedzac czas w towarzystwie,a moj byly tylko by siedzial w domu wrrr
- Dołączył: 2007-03-23
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 296
26 listopada 2013, 16:23
haha dziewczyny dzwonili do mnie z Mc Donalda ze ustalają grafik dla mnie :P takze moze juz bede miala prace...
rewelacja to nie jest ale zawsze cos kasy wpadnie...
- Dołączył: 2013-11-12
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 389
26 listopada 2013, 16:29
Gratuluje :* nie ma nic lepszego niż własna kasa.
- Dołączył: 2007-03-23
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 296
26 listopada 2013, 16:36
tylko szczerze mowiac juz sadzilam ze sie nie odzezwa bo juz obiecywali telefon trzy razy w zeszlym tygodniu i dwa tygodnie temu
- Dołączył: 2010-12-31
- Miasto: Oj Daleko
- Liczba postów: 160
26 listopada 2013, 17:46
Zunia92 napisał(a):
tylko szczerze mowiac juz sadzilam ze sie nie odzezwa bo juz obiecywali telefon trzy razy w zeszlym tygodniu i dwa tygodnie temu
Super! Gratulacje :)
ja właśnie wróciłam z kursu. Jak dobrze pójdzie juz niebawem będę ekspertem od leczenia ran przewlekłych i trudno gojących . Zawsze o tym marzyłam heh pogrzeszyłam dziś i jak tak dalej pójdzie to będzie wielka kupa z mojego odchudzania. Jakie macie sposoby na odreagowanie? bo mi sport wcale nie pomaga, zawsze kur#@ ląduję w lodówce :(
- Dołączył: 2010-02-03
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 1107
26 listopada 2013, 18:10
Zunia gratuluję :) nieważnie jaka praca, ważne że własny grosz wpadnie :)
natina ja zastanawiam się czy nie zamknąć lodówki na kłódkę na czas przed @ bo też dziś chodzę cały czas i zaglądam co by tu zjeść
zjadłam już 3 kostki czekolady i nadal mi mało
Zaliczyłam jeszcze godzinny spacerek ze smykiem
i strasznie się wymarzłam
- Dołączył: 2010-12-31
- Miasto: Oj Daleko
- Liczba postów: 160
26 listopada 2013, 18:24
kłódka to chyba jedyne wyjście z sytuacji.
Ale się właśnie dośmiałam :) fajny koleś http://www.youtube.com/watch?v=PJw5CmHPn8A
- Dołączył: 2010-02-03
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 1107
26 listopada 2013, 18:50
No to pozostała mi liposukcja
gościu mnie rozbawił do łez swoim zachowaniem