Temat: akcja 6-tkowa 9.11- 22.03 dla wytrwałych

Siemanko!

luisko, pytasz o ból głowy? Tak, przeszedł, ale za to jaki wściek mnie wczoraj w pracy ogarnął to moje! W życiu nie znałam gorszej baby niż moja szefowa! Dla niej powinno się stworzyć osobną kategorię człowieczeństwa! Będę się smażyć w piekle, wiem, ale razem z tą zimną suką! Będę ją widłami w smole topić! :D

W ogóle nie wiem co wczoraj wisiało w powietrzu, ale wszyscy znajomi mieli "zły dzień". I pomyśleć, że to dopiero dzisiaj jest piątek 13go...
Mam nadzieję, że okaże się być szczęśliwy!!!

Może dzisiaj uda mi się wszystko nadrobić co bym chciała i w końcu wyjśc na prostą? :)

 

jerzokb, strach przed nieznanym jest naturalny. Ale przecież Ty masz ogromną wiedzę, a jeszcze możesz się nauczyć wiele. Finansowo też zyskasz, bo przecież nie zmieniałabyś pracy. A póki co - odpoczywaj, szykuj do świąt, dekoruj dom, używaj urlopu! :)

bleegrubasku, czy Ty pracownikiem roku chcesz zostać? Zajedziesz się tak po 12godzin - wiem, bo sama tak jeszcze niedawno pracowałam...

Cześć dziewczynki! Przyszłam z pracy i stwierdziłam , że do 15.00 mam lenia- siedzę na necie:-)

odpadam z akcji ; )

wrzucam ankietkę

Desperatka dziękuję:)

ankieta: 14.12.2013
1. waga aktualna: 89 kg
2. zmiana od poprzedniego ważenia: 0
3. zadowolenie: +5
4. komentarz: od środy do piątku było u mnie mnóstwo słodkiego- tort, przeróżne ciasta, ze względu na imprezy w pracy z okazji 10lecia, więc i tak cieszę się, ze waga sie nie zmieniła, bo bałam się, że wzrośnie....

ja chyba zacznę wierzyć w piątek 13stego, do tej pory był to dzień , jak dzień, a wczoraj okazało się, że jednak nie dostanę od stycznia umowy o pracę na siebie, ( a ostatnie kilka dni miało być na 100%), a nadal na zastępstwo za następną dziewczynę, która idzie na macierzyński , a na dodatek, ponieważ to nowa umowa, więc musiałam teraz wykorzystać moje 10 dni urlopu do końca roku, a tak potrzebowałam je na wakacje i specjlanie trzymałam , nawet jak w spzitalu miałam narkozę to wracałam następnego dnia do pracy...., wieć jestem zła na maksa, owszem będzie czas na porządki i spokojne przygotowanie do świąt, ale w ogóle mi to nie pasuje....

ANKIETA 14.12.2013

1. waga aktualna: 72 kg

2. zmiana od poprzedniego pomiaru: -0,4

3. poziom zadowolenia (-10 do +10): +5

4. komentarz: już było mniej i jak zwykle spartoliłam!!!!

5. zadanie (czyli jak planuję pracować nad utratą wagi w najbliższym tygodniu): mam teraz mnóstwo kłopotów, ma nadzieję, że to wszystko poukładam. Także zadanie na ten tydzień - nie dać się! Nie poddać!

justa, dla pocieszenia powiem Ci, że ja cały tydzień mam piątek 13go...