Temat: Listopad bez słodyczy


Postanowiłam ,że muszę stoczyć walkę z moją największą słabością jaką są słodycze (a dokładniej czekolada)
Chciałabym przeżyć jeden miesiąc bez słodkości w ustach.
Pozostały do końca Roku tylko dwa miesiące.
Realnie patrząc, listopad to miesiąc w ,którym istnieje największa szansa by dotrzymać sobie słowa.

Zdaje sobie sprawę ,że z tymi obietnicami różnie bywa.
Stres, problemy w szkole czy to w pracy, huśtawki nastrojów jak i chwilowe spadki motywacji przyczyniają się do szybkiego 
"efektu zapomnienia".
Pomyślałam sobie, że fajnie byłoby stworzyć grupę w której znajdowałyby się dziewczyny walczące z tym samym problemem


             

Chciałabym ,żeby była to grupa zarówno wsparcia jak i motywacji.
Obrazki, cytaty, filmiki motywacyjne bardzo mile widziane.

~~~~

Czekolada, baton, ciastko, wafelek, landrynka, lód, babeczka, dróżdżówka, rogalik,ptyś, pączek, michałek

będący w ustach grupowiczki danego dnia miesiąca (listopad) będzie oznaczany  znakiem "-"

Żeby za łatwo nam nie było również NAPOJE SŁODZONE   jak też  coca cola, fanta, oranżada, tybarki (idp) nie będą  tolerowane w tej grupie.
 
~~~~
Każdego dnia porszę wiec o podawanie
-daty
-numeru
- "+" lub "-"

np. 1.11
nr 1
"+"
                                            
1.tulipannaa                                                                                                                                                                                                              
2. Sezzam                                                                                                                         
3. BunDiGanja                                                                                                                      
4. wiktoria1230                                                                                                                                                   
5. fenriss                                                                                                                                 
6. souzola                                                                                                                                   
7. kamm95                                                                                                                                                          
8. Gimnastka
9. konisiakasia
10. anna987
11. rainbownail
12. summerparadise
13. Pauliska95
14. nieznajoma80
15. chendler
16. forcefulness
17. pitroczna
18. Saile
19. Dominisia775
20. aka1991
21. agnesxv
22. chesch  

Pasek wagi

gosia.199.a napisał(a):

kuszą slodycze ze wszystkich stron: placki różnego rodzaju, ciasteczka... Dam radę!!!
u mnie za ścianą w kuchni leży szarlotka świeżo upieczona staram się o niej nie myśleć :D
Pasek wagi
u mnie też placek jabłkowy!:) Ogłosiłam całej rodzinie ,że LISTOPAD JEST MIESIĄCEM BEZ SŁODYCZY! Się ze mnie śmieją:P Dziewczyny, to tylko miesiąc..!Ja w grudniu planuję zrobić sobie jakiś prezent i kupić czekoladę lind :D A teraz WALCZYMY:)
Pod koniec miesiąca będzie S jak SATYSFAKCJA!:P
Pasek wagi

u mnie też szarlotka, którą sama piekłam i murzynek, ale chłopak wcinał a ja serek wiejski z własnymi powidłami na kolację ;)  a no i dwie czekolady mleczne w szafce w kuchni, ale nie myślę o nich nawet ;)

także jest dobrze :)

3.11

nr.11

+

3.11
nr. 1
+

Ja w porę ulotniłam się z domu na studia bo w kuchni z jednego placka jabłkowego sklonowało się jeszcze jedno ciasto , masa ciastek, ptasie mleczko i hektolitry coli. Jestem już poza domem więc mniej pokus. i teraz wszystko zależy ode mnie!:)
Pasek wagi
nr 17

1.11 +
2.11  -   (przebrzydle smerfowe zelki :( - to bedzie jedyny minus w tym miesiacu, o!)
3.11 +
Pasek wagi
3.11.
nr 19
+

dziewczyny, tak mi wstyd..wy sobie tak świetnie radzicie a ja od 1 listopada płynę ze słodkościami..nie mogłam się ogarnąć aż do niedzieli ale dzisiaj już wychodzę na prostą i myślę że wreszcie zapiszę jakiś plus :D najwyżej będę na końcu listy z wynikami :D
3.11 nr 2 + :))
Pasek wagi

4/11

nr 11

+

forcefulness napisał(a):

dziewczyny, tak mi wstyd..wy sobie tak świetnie radzicie a ja od 1 listopada płynę ze słodkościami..nie mogłam się ogarnąć aż do niedzieli ale dzisiaj już wychodzę na prostą i myślę że wreszcie zapiszę jakiś plus :D najwyżej będę na końcu listy z wynikami :D

Nie jest tak źle , mi w tym miesiącu udało się tylko 1.11 i dzisiaj wytrzymać ;P, 2 zjadłam kawałek ciasta a 3 trzy kawałki czekolady mlecznej. Jak na złość teraz moja mama piecze ciasta i kupuje słodycze :<

Nr 5
1.11  +
2.11 -
3.11 -
4.11 +

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.