- Dołączył: 2010-11-19
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1588
23 października 2013, 19:02
Chętnie odchudzę się z Kimś
![]()
.Myślę,że to o wiele łatwiejsze niż samotna walka z nadwagą.Wiem,że ogólnie odchudzamy się razem poprzez prowadzenie pamiętników, ale gdy jest konkretna osoba to wydaje mi się to dużo łatwiejsze !
- Dołączył: 2010-11-19
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1588
24 października 2013, 22:36
jasne,że się zmieścisz :) wsparcia nigdy dość!!!
24 października 2013, 23:23
Witajcie witajcie
Jeszcze ja!!!
Też będzie mi miło. W grupie raźniej. U minie przynajmniej 13 kg a za mną 12 kg czyli jestem prawie w połowie :). Ale i tak przecież bywa różnie.
- Dołączył: 2013-10-22
- Miasto: łódź
- Liczba postów: 4
26 października 2013, 11:17
ależ wczoraj miałam kiepski wieczór ![]()
mdłości, migrena...często tak mam przy zmianie diety, dzisiaj jest o niebo lepiej, ale nadal czuję się niekomfortowo i nordic przełożyłam na popołudnie; czy to prawda, że ćwiczenia powinno wykonywać się rano na czczo?
- Dołączył: 2010-11-19
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1588
26 października 2013, 12:09
podobno bieganie dobrze zacząć bez śniadanka, ale najlepiej wypić z pół szklanki wody, to podkręca metabolizm i przyspiesza spalanie kalorii
26 października 2013, 22:28
Wczoraj się apuściłam i niestety nie ćwiczyłam :C
Ale dziś nadrobiłam wczorajszy stracony dzień w moim wyzwaniu + dzisiejszy i TURBO Ewki :) Strasznie boli mnie prawa łydka i kręgosłup :C
- Dołączył: 2013-09-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 120
27 października 2013, 08:11
Kustynka - mdłości, migrena - najlepszym rozwiązaniem wyjść na spacer, świeże powietrze dobrze robi w takich sytuacjach. Kijki nie byłyby złym rozwiązaniem. Nie szukaj wymówek, tylko do roboty i bierz się za siebie. Sylwester tuż tuż ;). Przepraszam, że tak ostro, ale sama, mam takie dni i chciałabym, żeby ktoś mnie "potrząsnął". U mnie z ćwiczeniami nie ma problemu, bo lubię się ruszać, problemem jest jedzenie - niestety lubię i mam smaki czasem, tak jak ostatnio ;(
- Dołączył: 2013-09-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 120
27 października 2013, 08:18
Endorfinka: piszesz, że krępujesz chodzić się na siłownie. Może, rzeczywiście wybrałaś taką, gdzie wszyscy przychodzą na lans, w firmowych ciuchach. Poszukaj czegoś innego, może zacznij od siłowni dla kobiet. Siłownia po to jest żeby się na niej pocić, nie ważne jak teraz wyglądasz, ważne jak będziesz wyglądała jak pochodzisz tam kilka miesięcy ;) pokonaj opory, uśmiechnij się i działaj, pamiętasz robisz to dla siebie, a Ci z siłowni powinni Cię dodatkowo motywować, wyglądają dobrze, bo ćwiczą, a Ty szukasz wymówek
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Gdzieś
- Liczba postów: 3828
27 października 2013, 19:25
Cześć Wam! Można się dołączyć jeszcze? Szukam właśnie jakiejś w miarę niedawno utworzonej grupy, która by mnie przygarnęła, bo większa motywacja jednak jest wtedy. ;)
27 października 2013, 19:32
Jasne, że można :) Zapraszamy serdecznie. W grupie zawsze raźniej ;)
30 października 2013, 22:11
Hejka ;) Ja troche żadziej ale ćwicze codziennie! Dziś po Mel B workout 35min + ABS :))