- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 2951
8 października 2013, 21:59
Hej!
Zamierzam od jutra zacząć walkę o "nowe" ciało i zdawać tutaj relację z tego jak wyglądają moje dni.
Szukam osób, które chcą dołączyć do mnie, by razem ze mną wejść z "nowym" ciałem w Nowy Rok 2014!
Kto chętny? Jakie macie cele? Co zamierzacie robić? :)
- Dołączył: 2013-10-03
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 135
12 października 2013, 22:05
skończyłam skalpel... omg, pierwszy raz ćwiczyłam z Chodakowską. właściwie bardziej adekwatnie byłoby powiedzieć, że pierwszy raz oglądałam ćwiczenia Chodakowskiej... to jest zabójcze...! jak ja mam wytrzymać miliard powtórzeń i machnięć ręką i nogą z łopatkami CAŁY CZAS oderwanymi od ziemi... oj, nie popisałam się dzisiaj... :(
13 października 2013, 10:59
początki są ciężkie, ja pamiętam jak rok temu zaczynałam z ewą, oj były i łzy i pot ale teraz jest ok :)
co prawda mnie jej ćwiczenia nudzą bo ciągle to samo.. ćwiczę na siłowni :)
- Dołączył: 2012-03-22
- Miasto: Legnica
- Liczba postów: 894
13 października 2013, 15:16
Cassadea z czasem idzie coraz lepiej
![]()
Powodzenia
- Dołączył: 2013-10-03
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 135
13 października 2013, 19:43
tak się zastanawiam, chyba na razie porzucę te ćwiczenia. nie wiem na ile jest sens modelować tłuszczyk, najpierw raczej muszę go zrzucić... a taki skalpel chyba raczej tylko rzeźbi a nie spala kalorii...
- Dołączył: 2013-10-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 405
13 października 2013, 19:59
Cassadea napisał(a):
tak się zastanawiam, chyba na razie porzucę te ćwiczenia. nie wiem na ile jest sens modelować tłuszczyk, najpierw raczej muszę go zrzucić... a taki skalpel chyba raczej tylko rzeźbi a nie spala kalorii...
Szkoda czasu na to lepiej spróbuj ćwiczeń na spalanie a nie modelowanie, ja teraz ostro się wzięłam za tego typu ćwiczenia a na modelowanie przyjdzie czas zresztą nie mam na co narzekać jest dobrze pod tym względem tylko trochę cm za dużo
![]()
Poszukaj ćwiczeń które nie będę dla ciebie zabójcze na początek, ja zaczynałam z Jillian bardzo mi się podobają jej treningi bo jest zawsze dziewczyna która ćwiczy wersje łatwiejsze pewnych ćwiczeń i dzięki temu nie ma czegoś takiego jak niewykonalny trening, każdy nawet bez doświadczenia i kondycji da radę wystarczy chcieć
- Dołączył: 2012-02-07
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 1078
13 października 2013, 21:45
dziewczyny jak u Was z dietką..?? ja w sobotę i dzisiaj jeździłam konno po 2 godziny... jutro będę miała zakwasy. ale z dietą dziś to masakra- rodzinne imieniny.. i wcale nie myślę co zjadłam.. wymazuje dzisiejszy dzień z pamięci.
jutro z mężem zaczynam marszobieg.. obiecał!!! wiec może w końcu wybiegnę.
jak u Was z dietą?? co najczęściej jest u Was na talerzu??
- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 2951
13 października 2013, 22:22
dziewczyny dziś u mnie beznadziejny dzień,
chyba łapie mnie jakieś chorubsko :(
- Dołączył: 2007-08-12
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 32
14 października 2013, 07:38
Kochane mogę się pochwalić Wam ,ze w ciagu 14 dni diety i intensywnych cwiczeń zgubiłam 3.7 kg cudów nie ma ale i tak cieszy z uwagi iz w piatek bedzie @ :)jestem z siebie DUMNA!!!
- Dołączył: 2013-10-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 405
14 października 2013, 08:34
U mnie bez wpadek, wczoraj pozwoliłam sobie na ciasto do kawy a tak niczego mi nie brakuje ani jakoś bardzo nie kusi :) pewnie dlatego że jem tak jak lubię, dzisiaj spadek po tygodniu odchudzania 0,8kg
![]()
prawie kilogram
Co u mnie najczęściej na talerzu? wystarczy zajrzeć do pamiętnika
![]()
Gratuluję spadków, piszcie jak wam poszły pomiary to motywuje innych.
- Dołączył: 2013-10-03
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 135
14 października 2013, 08:47
to ja też się pochwalę :) od momentu wyjściowego 80,9 w ciągu 21 dni spadło do 75,6, czyli mam 5,3 kg na minusie
![]()
nic tak nie cieszy :)))
marta101091 no pora niestety taka chorobowa, mnie zawsze pomaga mleko z miodem i czosnkiem + rutinoscorbin. reaguję od razu jak tylko czuję, że coś jest nie halo.
akosmetyczka gratki