- Dołączył: 2006-03-14
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1027
2 października 2013, 08:41
z jaką waga początkową i ile chcecie stracić ??
- Dołączył: 2013-10-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1356
26 października 2013, 23:50
Ostatnio same kiepskie dni, nie wiadomo czemu... :/
27 października 2013, 10:16
hej! u mnie dzisiaj dobrze :D
wczoraj też podniosłam się z ziemi! poćwiczyłam i zjadłam jabłko jedynie na kolację
jest dobrze!! będzie świetnie
- Dołączył: 2013-10-23
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 207
27 października 2013, 12:42
Adriaana i to mi sie podoba:)
A ja chyba jednak będę się wazyć co tydzień. miesiąc nie wytrzymam, a poza tym jak bedę widziała jakis postęp na wadze to będę miała większą motywacje:) Zaraz wsiadam na orbiterek:) Miłej niedzieli dziewczyny i niech moc będzie z Wami:)
27 października 2013, 16:11
:D muszę być silna
- Dołączył: 2013-10-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1356
27 października 2013, 18:20
Ja napisze jak mi trochę humor sie polepszy zeby Wam tu zła energia nie smrodzic :p
- Dołączył: 2013-10-23
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 207
27 października 2013, 20:32
Dokładnie tak Adriana:)
Coolaa a może napisz co Ci lezy na sercu, to zawsze lepiej sie wygadać:)
Ja wsiadam na orbiterek:)
27 października 2013, 21:42
dzisiaj na prawdę dobrze było!!
- Dołączył: 2013-10-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1356
28 października 2013, 11:16
leży mi na sercu to, że parę dni temu się zważyłam i wróciła mi moja waga o kilo, dlaczego - nie wiem, choć się trzymam tego, co sobie zaplanowałam. Cały czas się czuję jakbym była strasznie najedzona, wręcz przejedzona - mam środek cyklu więc to nie nastrój przed okresem, może to woda? Ale jeśli tak, to niech to się już skończy, bo mam serdecznie dość i w końcu się załamię i tyle z tego wszystkiego będzie! wrrr...
A Wam gratuluję, że dobrze idzie, choć Wy jesteście bliżej swojego celu;)!
- Dołączył: 2013-10-23
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 207
28 października 2013, 11:54
Coolaa ja nie moge powiedzieć, że jestem bliżej czegokolwiek. Dopiero zaczełam dziś 5 dzień, kto wie co się bedzie działo kiedy będę na Twoim etapie drogi. Byc moze też będę Was potrzebowała. A może w Twoim przypadku nadszedł impas, który trzeba przetrwać, i potem waga zacznie spadać.
- Dołączył: 2013-10-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1356
28 października 2013, 13:57
próbuję przetrwać, ale nie ukrywam, że wolałabym, żeby to już się skończyło;)