20 października 2010, 20:42
Zapraszam wszystkich, ktorych celem jest zaskoczyćrodzine swoim genialnym, nieziemskim i boskim wygladem na Święta Bożego Narodzenia 2010 i Sylwestra.
Celem jest uzyskanie sylwetki, ktora by nas satysfakcjonowała.
Nie ma żadnych zasad, typu diety, aktywnosci itp.
Każdy chudnie w swoim tempie i tyle ile chce.
Cwiczy badz nie.
Watek zakladam by moje kolezanki i ja rowniez zmotywowal sie do dzialania - i bysmy tym razem nie poniosly tak jak ostatnio kleski :)
Zapraszam tez nowe osoby!
Chcemy sie tu wspierac i motywowac! :)
No to zaczne od siebie.
Moim celem jest zrzucenie na poczatek do świat do wagi ok 75 - 74 kg.
Po swietach bede probować dalej - poniewaz pod koniec stycznia mam studniowke.
Wage startowa podam jutro :)
E D I T
WAŻYMY SIE W NIEDZIELE CO TYDZIEN!
I W TEN SAM DZIEN PODAJEMY WAGE!
TABELE TWORZE I UZUPELNIAM TYLKO W NIEDZIELE!
W INNE DNI NIE DOPISUJE (BO ZA DUZO BEDZIE Z TYM ZAMIESZANIA)
JEZELI KTOS BEDZIE CHCIAL ABY WAGA SPRZED TYGODNIA ZAISTNIALA W TABELCE
PROSZE PRZY NASTEPNYM WAZENIU PODAC NIE WPISANA PRZEZE MNIE WAGE
PRZYKŁAD:
W ta niedziele tj. 21.10.2010 ktoś nie podał wagi - wiec nie umieszczam go w tabeli
Ale tydzien pozniej w niedziele tj. 31.10.2010 bedzie juz chcial i mogl podac wage wiec wpisuje w poscie.
WAGA Z 21.10.2010 79 kg
WAGA OBECNA tj. 31.10.2010 78,5 KG
Edytowany przez Dzagodka 21 października 2010, 20:56
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 6546
1 grudnia 2010, 21:29
delegado- to super z tym mieszkankiem.
a co do facetow to ja jestem tak zazenowana beznadziejnym wyborem u mnie w miescie ze narazie nie puszczam! :) na prawde ciezko kogos sensownego znalezc....albo mam zbyt wysokie wymagania:(
Bobek- WITAJ!!! I bierz sie z nami ostro do roboty!
moge sie pochwalic ze 3 dzien zakonczony...jeszcze tylko 2 udezeniowki i pierwsze co lece to po salatke warzywna z kurczakiem do salad story hyhyhy. w dodatku znalazlam dzis super ekstra blog przepisow...polecam, moze wam sie cos przyda do normalnego jedzonka:
http://dietadukanaprzepisy.blogspot.com/2010/10/zbozowe-kuleczki-musli.html
- Dołączył: 2009-11-16
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2658
1 grudnia 2010, 22:37
Hej,
no to i ja wróciłam na dobre. Jutro jeszcze nie, ale jak zwykle w niedziele ważenie.
Podróż minęła ok, jechałam z kuzynostwem M, prawie cała drogę przespałam, więc oni już spią, a ja jeszcze przed kompem..
Bobkowa - witaj :-)
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 6546
2 grudnia 2010, 09:38
Czesc dziewczyny,
ogladalyscie top model? jesu jak sie wkurzylam ze wygrala panna ktora ani me ani be po angielsku:(((, w dodatku ktora nadaje sie co najwyzej do reklamy szamponu, pasy albo stanikow...chcialam by wygrala OLA:((( ewentualnie ta druga, Ania chyba...ehhh beznadzieja.
- Dołączył: 2009-03-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 8112
2 grudnia 2010, 10:34
hej, ja oglądalam i sama nie wiedzialam która by chciala zeby wygrala;) Wszystkie jakies taknie niezbyt .........widzialam w zyciu duzo o wiele wiele ladniejszych dziewczyn;)A takie szkieletory az to mi sie nie podobaja;)hehe ......ale ze ta Paulina wygrala to nawet nawet,chociaz tez za chuda jest:/
- Dołączył: 2010-10-24
- Miasto:
- Liczba postów: 747
2 grudnia 2010, 11:02
Ja też oglądałam:D W sumie żadnej nie kibicowałam,bo oglądałam tylko dwa odcinki i nie bardzo się orientowałam..ale tak wydaje mi się,że ta Paulina to tak trochę z litości wygrała..na każdym kroku powtarzała,że biedna,że coś tam..itp
Kurde dziewczyny..wiecie ile ja ważę? 65,5kg..no wstyd..Ale od wczoraj już się trzymam:) I postaram się jak najdłużej:)
- Dołączył: 2009-03-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 8112
2 grudnia 2010, 15:24
a wiecie ile ja???wczoraj zarlam jak swinia:( 1 grudnia mialam sie za siebie wziac i co?! znowu nie wypaliło:(wieczorem zjadłam 150 gramowa paczke chipsów, całą czekolade i kanapki:( szkoda gadac.....a dzisiaj na wadze ile?? 68,4 kg:( załamka!!!!dawno tyle nie mialam:(........dzisiaj póki co idzie mi dobrze i bedzie szło mi dobrze choolera jasna!!!NA PEWNO DZISIAJ SIE NIE PODDAM!
Póki co zjadlam:
-2 kawalki ciemnego chleba z szynka ,pomidorem,ogorkiem,sosikiem
-jabłko duze
-8 małych pierogów z truskawkami
Oprócz tego chyba z 5 herbatek juz dzisiaj z cytryna..;)
Teraz lece sie szykowac i lece do mojego chłopa;) Wiec tam sie raczej na pewno nie bede objadac i cale szczescie,bo wstyd!!!!!:)
Poki co na koncie 800 kcal:)
- Dołączył: 2010-10-24
- Miasto:
- Liczba postów: 747
2 grudnia 2010, 18:26
Anuśka mam nadzieję,że się trzymasz:)
- Dołączył: 2009-03-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 8112
2 grudnia 2010, 21:55
tak;) Wytrzymałam najgorszy pierwszy dzien;)
Zjedzone ok.1500kcal;)
Cholera do nowego roku po prostu MUSZĘ schudnaC chociaz do wagi 64 kg !!! must must must!!!:/ heh
- Dołączył: 2010-10-24
- Miasto:
- Liczba postów: 747
2 grudnia 2010, 22:00
To dobrze, ja też wytrzymałam, JUŻ drugi dzień:D Żeby jeszcze jutro się udało i potem już pójdzie z górki:)
Ja muszę do sylwestra schudnąć:d tak 3kg to by było świetnie;D :)
Edit: aa przeież po drodze są święta:D zapomniałam..no to chociaż 2 kg;D i też będzie dobrze;)
Edytowany przez MaMcel 2 grudnia 2010, 22:01
2 grudnia 2010, 23:18
Hej Dziewczyny,
widzę, że wszyscy wczoraj top model oglądali :) No to ja też wyrażę swoją opinię ;p Też nie jestem do końca pocieszona, że Paulina wygrała no ale cóż... Nie głosowałam więc się nie wypowiadam :D
Dietuję sobie grzecznie, jutro w nocy jadę do domu, to w sobotę rano się zważę... Umieram z ciekawości, cociaż cudów się nie spodziewam, bo @ więc waga może stać w miejscu, poza tym aż taka mega grzeczna nie byłam, a to winko, a to ciasteczko. Od kilku dni też bardzo mało czasu spędzam w domu- posiłki nie regularne, za duże kolacje... Echh...
Zobaczymy.
Marzę, żeby chociaż 65 już było :D