- Dołączył: 2008-06-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 7660
17 września 2013, 15:00
Po długiej i spokojnej akcji nr 24 proponuję Wam dla odmiany dietetyczny sprint.
Nie zmuszam do głodówki ani drastycznych środków,
ale proponuję intensywne odchudzanie i dbanie o formę.
Akcja przyda się tym, którym w długich dystansach brakuje wytrwałości
Krótszy dystans, dobry plan, sukces w zasięgu wzroku, zero wpadek (dacie radę! - tylko się nie rozpraszajcie) a zimowe płaszczyki kupicie w mniejszym rozmiarze
"25" AKCJA 6-TKOWA!
WYJĄTKOWA
INTENSYWNA
AKCJA SZÓSTKOWA
21 września - 2 listopada 2013
6 intensywnych tygodni!!!
Jeśli:
1. masz za sobą kilka miesięcy redukowania się i do celu brakuje już niewiele,
2. planujesz w najbliższych tygodniach osiągnąć wymarzoną „wagę idealną”,
3. chcesz zobaczyć „6 z przodu” lub zmniejszyć cyfrę „za 6tką”,
4. jesteś sympatykiem „6tkowych akcji”
to znaczy, że ten wątek jest dla Ciebie!
CEL szóstkowej akcji nr 25 (6 tygodni)
ZERO odstępstw - WAGA w dół
JAK SIĘ ZAPISAĆ?
zgłaszasz się w tym wątku wpisując swoją aktualną wagę
a od 28 września wypełniasz co tydzień ankiety
ANKIETA COTYGODNIOWA
1. waga aktualna:
2. zmiana od poprzedniego pomiaru:
3. poziom zadowolenia (-10 do +10):
4. komentarz:
5. zadanie (czyli jak planuję pracować nad utratą wagi w najbliższym tygodniu)
P.O.W.O.D.Z.E.N.I.A.
- Dołączył: 2009-05-27
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 11725
3 października 2013, 00:01
witajcie... ja dopiero z pracy wróciłam.. od 9 byłam.. ehh.. co za los... :/
widze że sporo małżonków w rozjazdach.. u mnie to samo ostatnimi czasy.. Tygrysek wraca w piątek więc i u mnie jutro dzień gospodarczy... hehe.. ciasto, dobry obiadek i sprzątanie... no i w niedziele szykowanie wałówki dla Tygryska..
jedzeniowo też dziś u mnie słabo ba! nawet bardzo słabo... 3xchlebek słonecznikowy z pastą z łososia i bułka słodka z jabłkiem.. no i 4 kawy :/
bida z nędzą dziś u mnie....
- Dołączył: 2007-05-10
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 2427
3 października 2013, 07:00
Ćwiczę dzielnie - raz na stepie z Mel B, raz skalpel z Ewą Ch.
A dziś rano zaskoczenie - 0 stopni i drapanie szyb w aucie.
- Dołączył: 2009-08-28
- Miasto: Mega Sadełkowo
- Liczba postów: 16298
3 października 2013, 08:32
Hej!
Nie ma kawy???? ![]()
kawyyyyyyyyyy
![]()
wiolka, to też jest niezła praca w ogródku! można się napocić i namęczyć. :)
jerzokb, no brawo! Nowa praca motywuje :) Tak trzymaj!
kleopatra, to Tobie też współczuję. Mój też chciał wyjeżdżać, ale udało mi się go zatrzymać. Teraz... cierpię finansowo, ale przynajmniej razem :)
Edytowany przez marcelka55 3 października 2013, 08:35
- Dołączył: 2007-07-08
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 24494
3 października 2013, 09:45
Marcelka, to tak i ja, cierpię finansowo, ale jesteśmy z mężem razem. wczoraj i pojeździłam pół godzinki na rowerku i poćwiczyłam jakies 40 minut, dziś też musze zwiększyć codzienną dawkę ruchu, bo jutro czeka mnie imprezka firmowa- ognisko ( nie wiem, jak wytrzymamy w tej zimnicy), więc nie będe miała jak ćwiczyć, ale liczę na tańce, więc chociaż tak będzie ruchu,a w sobotę następna imprezka u znajomych, tyle, ze tym razem ja będe za kierowcę, więc nie będzie pustych kalorii z procentów,a w niedzielę ma przyjechac do mnie ojciec na obiad, przy okazji pochwalić sie nowym samochodem
a apropo kawy, to właśnie piję drugą, tym razem w pracy, ale wiecie jestem z siebie dumna, bo od 2,5 miesiecy piję właściwie tylko kawę zbożową z mlekiem, moge jej przynajmniej pić dużo, bo nie skacze mi ciśnienie,a kawę parzoną piłam od tamtej pory tylko 3 małe filiżanki, jak był u mnie ojciec
- Dołączył: 2009-05-27
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 11725
3 października 2013, 10:00
kawusia :
![]()
marcelka u mnie na szczęście to tylko 2 godziny samochodem ale niestety codziennie jeździć sie nie opłaca :( za to weekendy spędzamy bardzo intensywnie :D
jerzokb u mnie od 3 dni w nocy na minusie, a w dodatku jakaś kobita mnie wczoraj straszyła że śniega ma w weekend spaść !!!
justa ja wczoraj z kawami przecholowałam i dziś kupiłam sobie peime śniadaniową co żeby troszke przystopować z kofeiną :)
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Drawsko Pomorskie
- Liczba postów: 1646
3 października 2013, 10:13
aja79 napisał(a):
jerzokb - nic się nie martw! do odważnych świat należy Ja po 10 latach też zmieniam wszystko.luise - ja idę 9-go powiem jak było ;)
to ja poczekam, az zdasz raport i wtedy się zapisze :D
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Drawsko Pomorskie
- Liczba postów: 1646
3 października 2013, 10:14
wiolka1016 napisał(a):
Ja też dzielnie walczę , choć do tej pory nie znalazłam czasu na ćwiczenia, ale za to dużo ruchu w ogródku (trzeba przygotować tarasy i ogród do zimy)i wokół domu. Mam nadzieje że jutro już uda mi się wygospodarować trochę czasu na ćwiczenia. Waga u mnie waha się codziennie w tą i z powrotem , ale to wina tej niedoczynności tarczycy( nie mogę uregulować poziomu hormonów)Ale wszystko jest na dobrej na drodze. Zycze zdrówka wszystkim , bo zaczyna panować znów grypa. Dbajcie o siebie dziewczyny
wiolka powiedz mi jakie leki bierzesz?? Tez mam i chyba dawke musi mi podnieść, bo wraca samopoczucie jak przed lekami
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Drawsko Pomorskie
- Liczba postów: 1646
3 października 2013, 10:17
![]()
normalnie dzisiaj chyba dopiero taka kawa mnie obudzi :D Od poniedziałku nie mogę wstać - a gdzie tu dieta i ćwiczenia ech
- Dołączył: 2008-05-13
- Miasto: Nie Wiem
- Liczba postów: 17058
3 października 2013, 10:42
Pyszne kawy. Biegnę na kijki, później dopiję. Wiecie? Chyba 2 lata temu (ale pamiętam to jak dziś) miałam ściągany paznokieć, bo mi się zastrzał zrobił. Wczoraj mnie serdeczny palec pobolewał, a dziś co? Ropa! Znów zastrzał. Może rozejdzie się po kościach? Nie chcę znów tego przeżywać.
Dziś urodziny mojego ośmioletniego maleństwa:) Ciekawe jak mi to dietetycznie wyjdzie. Tort już siedzi w lodówce:)
- Dołączył: 2007-05-10
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 2427
3 października 2013, 11:02
Z tym śniegiem to może nawet być prawda. Rafał kaszle nam od trzech dni. A on kaszlem przecież śnieg przepowiada... .