Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa! Cz. 17.: 16.09-20.10

Madziulka tydzień się jeszcze nie skończył :) Może raz w tygodniu zrób sobie dzień, w którym jesz niewielką ilość słodyczy, może wtedy będzie Ci łatwiej?
Niestety musimy pamiętać, że nie wystarczy tylko schudnąć, ale trzeba potem utrzymać wagę i zdrowo się odżywiać (z czym ja mam największy problem, bo już nie raz się odchudzałam, ale z kolejnymi próbami coraz trudniej mi wagę utrzymać na dłużej). Ja np. uważam, że nawet jak się odchudzam, to raz na jakiś czas powinnam zjeść coś słodkiego lub kalorycznego np. pizzę, bo ograniczanie się sprawi, że potem mam ochotę rzucić się na jedzenie, którego nie jadłam miesiącami. Mnie dużo pomogła dietetyczka, jak się odchudzałam przed ciążą, niestety musiałam przerwać, bo zaszłam :) Teraz do niej wracam i mam nadzieję, że pomoże mi utrzymać efekty.

nelke - poszlam wkoncu w stonowane kolory, i teraz ciagle mysle czy dobrze zrobilam :D
kupilam kawowy i taki delikatny sloneczny. Jak pomalujemy i sie urzadzimy z tymi meblami to wstawie jakies foto :P to zobaczysz

Właśnie jestem po konsultacji z ortopedą. no więc tak na podstawie zdjęć dowiedziałam się, że miednica jest w takim sobie stanie. nie ma tragedii ale nie jest rewelacyjnie. Ogólnie jest słaba i nie ma mowy w najbliższym czasie o kolejnej ciąży. Natomiast gorzej jest z kręgosłupem w odcinku tym dolnym (chyba lędźwiowo krzyżowy) ponieważ jest prosty a powinien jakoś się odpowiednio wygiąć (nie wytłumaczę dokładnie a nie chce bajek opowiadać). W każdym razie z tego co lekarz powiedział jest on za prosty - co by się zgadzało bo jak chodzę to mam wrażenie jakbym była w tej części usztywniona. W ogóle mam wrażenie jakby cały ciężar spoczywał na tym jednym odcinku. Ponadto z tego co lekarz powiedział to wyższe kręgi tak jakby nachodzą na siebie tzn są zbyt blisko a chyba powinna był jakaś przerwa cokolwiek by to nie znaczyło i o ile dobrze go zrozumiałam to nie jest za dobrze.


Teraz kolejna batalia przede mną bo muszę byś skonsultowana neurologicznie czy wszystko w porządku od tej strony i konieczny będzie rezonans magnetyczny kręgosłupa lędźwiowego. I tu znowu problem bo on skierowanie na rezonans może mi dać dopiero w grudniu bo wtedy mam u niego wizytę  (wczesniej będzie miał problem z NFZ i za to nienawidzę polskiej służby zdrowia ). Teraz jedynie neurolog może dać skierowanie na rezonans tylko pytanie kiedy uda mi się dostać do niego.

Co do ćwiczeń powiedział żeby na moim miejscu nie szalał by dopóki nie będzie wiadomo dokładnie co i jak, no może jakieś lekkie (ale skąd będę wiedziała czy dane ćwiczenie nie zaszkodzi?) Basen oczywiście jak najbardziej tak więc chyba na tym będę musiała się skupić.


To tyle z cyklu "madziulka i jej nieszczęsny kręgosłup"

Biedactwo.... to nieciekawie u Ciebie eh.

Mam nadzieję, że Ci pomogą i to w najbliższym czasie:|

od poniedziałku nowa edycja? zdecydowanie potrzebuje NOWEJ edycji ;)

Zdrówka życzę!!! A u mnie porażka goni porażkę :-(, a na dodatek padł mi komp i to na amen i nie ma turbo i Mel B :-(

no własnie, co z nową edycją?

no wlasnie co z nowa edycja? bedzie?

Jeszcze stara się nie skończyła :PAle myślę, że Chrisss nas nie porzuci i zrobi nam kolejną edycję :)