6 września 2013, 23:57
Hej! Chciałabym utworzyć grupę wsparcia dla osób, które mają do stracenia 10kg i mniej. Sama chcę stracić conajniej 6kg - nie mieszczę się w stare rzeczy, uwiera mnie brzuch. Mój cel to ubrania S-XS. Obecnie jest M/L.
Trudno się traci na wadze, gdy jest tak niewiele do stracenia. Kto jest ze mną?
Wymyślimy wspólnie zasady, których będziemy się trzymać i... do dzieła.
- Dołączył: 2013-08-16
- Miasto: Piękne
- Liczba postów: 440
12 września 2013, 06:43
Idę dziś na nockę (12godz)więc trochę mam wolnego do wieczora,ogarnę dom ,zrobię obiad i poćwiczę.Pisaliście o pieczywie ja nie już pieczywa od kilku miesięcy i naprawdę jest to święto gdy zjem chleb.Zamiast pieczywa jem płatki owsiane z jogurtem naturalnym
- Dołączył: 2012-12-23
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 1412
12 września 2013, 16:41
hej laski jak sie macie?ja jestem w pracy imoge sie pochwalic ze nic a nic slodkiego nie jadlam i ogolnie diete tez dobrze trzymam, ciesze sie;)o 19 koncze wiec oby zlecialo:)a jak tam u Was??
- Dołączył: 2013-09-07
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 345
12 września 2013, 19:29
spowiadam się z 6 kostek białej czekolady i 5 ciasteczek fornetti :D i braku ćwiczeń, znowu pół dnia łażenia po sklepach.
kolacja już lepiej, smażony kurczak z warzywami, a teraz pewnie będę podjadać winogrona ;)
- Dołączył: 2011-08-14
- Miasto: Ełk
- Liczba postów: 403
12 września 2013, 19:37
Rousseau- ha ha, właśnie się uczę z oświecenia
- Dołączył: 2011-07-04
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 2686
12 września 2013, 21:07
ja dzisiaj miałam tak zabiegany dzień że to jakieś nieporozumienie. dlatego nie było ćwiczeń, z dietą kiepsko. ale na kolację chociaż dietetycznie bardzo :)
- Dołączył: 2012-12-23
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 1412
12 września 2013, 21:27
hej lasencje:)myslalam ze nie dojade do domu, takie wiatrzysko ze ledwo ciaglam na rowerze jeszcze pod gorki na dodatek:P ale dalam rade i kolejna porcja ruchu zaliczona a do tego zrobilam wlasnie Killera
![]()
super uwienczenie udanego dnia:)oby jutro znowu mi tak dobrze poszlo:)
Czyli podsumowujac moja dzisiejsza aktywnosc:
60 minut rower+ Killer
Edytowany przez diamond88 12 września 2013, 21:27
- Dołączył: 2013-07-17
- Miasto: Asgard
- Liczba postów: 1879
12 września 2013, 22:10
Hej, ja dzisiaj byłam jak zwykle na siłowni, a na obiadokolację wciągnęłam omlet z piersią kurzą i pieczarkami. :)
A tak przy okazji...u Was też jest tak zimno? :(
- Dołączył: 2011-03-03
- Miasto: Lubin
- Liczba postów: 770
13 września 2013, 08:28
hej dziewczyny!! wkoncu znalazlam ttroche czasu zeby napisac! mialam taki tryb zycia ze rano wychodzilam do pracy a w domu bylam o 19 potem sprzatanie. obiadokolacja i spac.. zero czasu na nic niestety. udało mi sie zrobic wyzwanie przysiadow dzis dzien 6. ale ze od dzis nie pracuje to wezme sie za diete i cwiczenia.!!
ogolny cem to zobaczyc jak najmniej na wadze i jak najladniejsze cialo do 26 pazdziernika. wiec zostalo niewiele czasu. i w sumie nie wiem od czego zaczac.. chcialabym przez te 44 dni zgubic z 5 kg chociaz :D a raczej az! wiem ze malo czasu i na cuda liczyc nie moge ale myslicie ze 5 kg jest do osiagniecia?
Edytowany przez Vivianaa 13 września 2013, 08:29
13 września 2013, 09:10
Hej dziewczyny. Muszę Wam się przyznać, że jakoś słabo mi szło. Jednak dziś w nocy dostałam takiego kopa motywacji.. Prawda jest taka, że uciekło mi pół miesiąca między palcami. Ostatnie dwa tygodnie mam zamiar wykorzystać maksymalnie. I nie ma, że "jutro". Muszę się zbliżyć do celu przynajmniej :-))
TinyBird u mnie też pogoda-masakra. Niestety, już chyba przyszła jesień:-((
diamond88 gratki! Ja jeszcze ani razu nie ukończyłam Killera :-p
- Dołączył: 2012-12-23
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 1412
13 września 2013, 15:24
czesc kobietki jak sie macie?jak mija dzien?:))bo u mnie super, trzymam diete, zadnych slodyczy , jupii:)