Temat: Do Wakacji 2014!- stara grupa "Do sylwestra 2013 !"


Cel grupy:

Wspieramy się podczas dążenia do wymarzonej sylwetki, bo każda z nas chce wyglądać zniewalająco we Wakacje 2014 ! :)

Wcześniej była to grupa "Do Sylwestra 2013!", teraz akcję przedłużamy do Wakacji 2014 , zapraszamy każdego do udzielania się i chwalenia swoimi sukcesami.

Razem damy radę!!! <3

Carlsberg asequrella jest niestety bardzo zła....Ja  jak brałam ją osłonowo przy anty to po pierwsze nic nie działała ,a miała niby pomóc, żeby woda się nie odkładała itd., a ja puchłam jak nie wiem co.... A po drugie brałam ją bez konsultacji z ginekologiem i jak mu powiedziałam o tym, to kazał mi od razu odstawić, bo powiedział, że w jej skład wchodzi dziurawiec i w połączeniu z anty szkodzi, a nie pomaga....
Pasek wagi
Ja tam żadnych tabletek nie biorę i jestem zadowolona :P 
Po co truć się chemią jak są inne sposoby zabezpieczania się :) 
Nie jestem przekonana do tabletek bo słyszałam że się tyje, że jakieś hormony działają źle na organizm itd. :P Może i jestem zacofana , ale wolę nie ryzykować zdrowiem :) Prezerwatywy są lepsze według mnie :)

U mnie dieta tak średnio idzie od dwóch dni. Też przez te ostatnie dwa dni zawaliłam swoje postanowienie i zjadłam trochę słodkiego. Nie była to jakaś masa żarcia , ale jednak jeden baton był.... już nie pozwolę sobie na takie potknięcia i muszę się wziąć w garść. Coraz bardziej wątpię że schudnę do Sylwestra te 10 kg, no ale nie mam zamiaru się poddać ;) Będę walczyła do końca choćby o te 5 kg na minusie ;) 


Przypominam że jutro kolejne uzupełnienie tabelki !!!
Ale ten czas ucieka do Sylwestra :/
Nasta - fajnie że znalazłaś pracę, bo wiem że to nie łatwe, tym bardziej kiedy ma się 0 doświadczenia. A do zmęczenia pewnie się przyzwyczaisz i będzie ok (kiedyś pracowałam w McDonald i też początek to był koszmar a później to już jakoś szło)

Tabletek też nie biorę bo nie mam się przed czym zabezpieczać, ale nie powiem żebym była jakoś szczególnie zadowolona z tego faktu
Pasek wagi
Laski pamiętajcie że dzisiaj trzeba mi wysłać aktualną wagę na priv !

U mnie znowu waga stoi w miejscu. Straciłam już dwa tygodnie ! ;/ a mogłabym mieć 2 kg na minusie. Ten Sylwester zbliża się wielkimi krokami a ja coraz bardziej wpadam w panikę bo waga stoi w miejscu już od 2 miesięcy ! No ku**a !!!! Ileż można czekać! Nie ma bata, w tym tygodniu nadrobię to i muszę zrzucić 3 kg haha :P
Moja też, też jestem do tyłu.
asequrella to zło?
może i tak,,,
muszę się wybtrac do gina ale ma terminy wolne dopiero w październiku...

Na razie 8 osób uzupełniło tabelkę. Gdzie reszta? Dziewczyny czekam do jutra na wiadomości. Chyba przedłużymy do poniedziałku do rana bo widzę że mało osób wysyła. Także czekam do jutra i jutro aktualizuję tabelkę. Laski postarajcie się ! :)
oj dziewczęta, ten tydzień był po prostu usłany grzechami, w żadnym stopniu nie jestem zaskoczona, że waga mi znowu skoczyła :P Ale uświadomiłam sobie, że super sobie zjeść pizze, tosta, batonika etc., ale uczucie cięzkości jest tak straszne, że mam nadzieje o nim pamiętać i już nigdy nie pochłaniać jedzenia w takich ilościach. Ale myślę, że teraz już się ogarnęłam. Plus moja przyjaciółka, która niestety ma dużo wiecej do zrzucenia niż ja, naprawdę się za siebie wzięła i byłoby trochę słabo jak osoba z większą nadwagą niż ja będzie miała sukces za sukcesem a mi się nie będzie chciało ruszyć, żeby chociaż o jakieś 2 kg sie ruszyło (ona już schudła 4).
Chyba też przejdę na tryb 7 dni! :D
Pasek wagi
hehe, to dobry ttryb, ale mi ostatnie 7 dni nie wyszły :)
dziewczyny mnie nie będzie gdzieś do środy pewnie, bo jadę na pogrzeb jutro i wrócę pewnie dopiero we wtorek w nocy
także trzymajta się dzielnie przez te 2-3 dni
A może zaczniemy liczyć sobie tygodnie jak to robią w tamtym wątku? (zresztą ja też tam jestem )


Jak ktoś chce to niech się do mnie dołączy. Zaczynamy od jutra, czyli to już 3 tydzień, nie będziemy wracać do tych poprzednich dwóch :) 
No to od jutra zaczynam tutaj umieszczać jak mi idzie :D W pamiętniku też to dodaję :) Wkręciło mi się i motywuje, u mnie poprzednie tygodnie wyglądały tak:
Dietowo:
1 2 3 4 5 6 7 
II 8 9 10 11 12 13 14

Na zielono dni idealne pod względem diety, na pomarańczowo takie średnie dni , a nie czerwono nieudane dni. Jak widać to przez dwa tygodnie ponosiłam prawie same porażki. waga też nie drgnęła nawet o grama :/
Od jutra zaczynam 3 tydzień:

III- 15 16 17 18 19 20 21


Ktoś chętny na takie coś? Jak nie to sama będę też tutaj umieszczać 
eee, ja to chyba nie będę zaznaczać, bo jak z ćwiczeniami na razie się trzymam i mi idzie dobrze, tak dieta to jakaś porażka, nie ma dnia żeby nie wpadło coś słodkiego, może w niedużych ilościach ale jednak.
Aż dziwne że w tym tygodniu odnotowałam taki spadek, to chyba było jakieś zatrzymanie wody i już dalej tak pięknie nie będzie

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.