- Dołączył: 2013-07-24
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 11
5 sierpnia 2013, 11:29
Hej są na forum dziewczyny, które są z Wrocławia i też tu zawitały, żeby w końcu się wziąć za siebie. Ja mieszkam we Wrocławiu od września ubiegłego roku i tak oto przytyłam przez pół roku 13kg, już schudłam 7 kg, ale mam jeszcze do zgubienia 8,7 kg. Poszukuję innych dziewczyn, które również poszukują wsparcia i przyjaźni - nie tylko w internecie, ale i w realu, żeby rozmawiać od czasu do czasu i dzielić się doświadczeniami. Zapraszam, meldować się
Edytowany przez 18daria18 5 sierpnia 2013, 11:29
- Dołączył: 2012-02-08
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 435
5 sierpnia 2013, 11:52
Też mieszkam już rok we Wrocławiu, ale na wakacje wróciłam do domu : ) W sumie tam przytyłam 7kg, już mi spadło 4 =) Ale to z winy mej własnej x) Wrocław kocham! <3
- Dołączył: 2013-07-17
- Miasto: Tyrol
- Liczba postów: 67
5 sierpnia 2013, 12:02
Mieszkam we wrocławiu 3 lata. Niestety przez stres w związku z obroną przytylam...
- Dołączył: 2013-07-24
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 11
5 sierpnia 2013, 12:25
To dziewczyny bierzemy się do roboty, osiągniemy swoje cele i schudniemy. A z przybrania na wadze będziemy się tu tłumaczyć
![]()
Ja przytyłam przez pracę w banku, pracę zmieniłam na swoją wymarzoną i od tamtej pory z wagi powoli spada od lutego/kwietnia tego roku
- Dołączył: 2013-07-24
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 11
5 sierpnia 2013, 12:25
To dziewczyny bierzemy się do roboty, osiągniemy swoje cele i schudniemy. A z przybrania na wadze będziemy się tu tłumaczyć
![]()
Ja przytyłam przez pracę w banku, pracę zmieniłam na swoją wymarzoną i od tamtej pory z wagi powoli spada od lutego/kwietnia tego roku
5 sierpnia 2013, 14:06
Hej :) Ja też z Wrocławia :) Przytyło mi się w ciąży (choć niewiele bo tylko 13 kg przez całą ciążę), po porodzie zostało 6-7 kg i jakoś tak nie chce zlecieć :P No dobra trochę zleciało. Zostało jakieś 2 do wagi sprzed, ale marzy mi się 55kg więc jeszcze w sumie jakieś 4-5 kg:) Tylko coś opornie mi idzie bo się ostatnio trochę rozleniwiłam. Także wsparcie na pewno się przyda :)
- Dołączył: 2012-02-08
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 435
5 sierpnia 2013, 14:21
No to ja przytyłam od siedzenia na dupie i uczenia się, a przynajmniej usilnych starań nauki ;)
- Dołączył: 2012-12-28
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 517
5 sierpnia 2013, 14:28
Od roku też jestem z Wroclawia, choć na wakacje przyjechałam do rodziców
![]()
Najpierw przytyłam w zimie 5 kg a później szybko je zgubiłam
![]()
Mam nadzieję, że do września spanie mi jeszcze ze 4-5 kg...
Edytowany przez fighterrr 5 sierpnia 2013, 14:28
- Dołączył: 2013-07-24
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 11
5 sierpnia 2013, 19:21
A jak Wasi przyjaciele/partnerzy/znajomi reagują na to, że jesteście na diecie? Wspierają Was, czy wręcz przeciwnie - twierdzą, że się po raz kolejny nie uda...
- Dołączył: 2012-02-08
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 435
5 sierpnia 2013, 21:27
Partner wspiera, mówi, że jemu to nie przeszkadza, ale skoro chcę, to mogę na niego liczyć. Dwie przyjaciółki odchudzają się ze mną (też znów xD), więc w sumie jesteśmy takie "udane". A znajomi? W sumie nikt więcej nie wie : )
A u Was?