Temat: odchudzanie po 30tce, balast 80+

Ja nie stosuję żadnej gotowej diety. Jem 5 posiłków, dwa od rana najbardziej sycace, ostatni bardzo lekki -  z zachowaniem kilku reguł zdrowego żywienia. Po ostatnim dwie godziny przerwy i wykonuję swój trening (rozpisuję sobie ćwiczenia na cały miesiąc). Obecnie robię ShadowBoxer jako główny trening i kilka mniejszych zestawów. Ćwiczę min. 60 minut dziennie w lipcu. Piję przynajmniej 2 l wody mineralnej w ciągu dnia. Ograniczyłam kawe, wysypiam się i oczywiście ujędrniam skórę bo strasznie się boję zwisającej po schudnięciu skóry.  Nie chudnę szybko więc powinno być dobrze ;)

Pablowa, czyli plan idealny !

Niby idealny .... choć czasem dobija mne, że jednak tak powoli waga spada .... cm trochę zgubiłam i to mnie cieszy. Treningi - dają mi niesamowitego kopa, mimo, że je robię na wieczór. Czuję róznicę może nie tyle po ciuchach i odbicu w lustrze co po tym jak się czuję i jak się poruszam. Zamierzam wytrwać w tym planie ... choćbym miała tracić 0,01 kg tygodniowo ;) albo mieć zastoje.

ja zawsze błyskawicznie wagę traciłam, mniej więcej po 5 kg na miesiąc i błyskawicznie ją odzyskiwałam :// teraz nastawiam się na cierpliwośc i długodystansowość

to i ja dołączam

witamy !!!!

ja chcę zacząć od rezygnacji ze słodyczy, regularnych 5 posiłków, i zdrowego jedzenia. Chcę ograniczyć węglowodany i jeść więcej warzyw. Ruchowo od dłuższego czasu całkiem dobrze stoję bo raz w tygodniu basen ( od lipca przerwa niestety aż do września), 2-3 x w tygodniu biegam ok 40 min i do tego kocham rower  ale bez odpowiedniej diety sam ruch nie wystarcza

ja chcę zacząć od rezygnacji ze słodyczy, regularnych 5 posiłków, i zdrowego jedzenia. Chcę ograniczyć węglowodany i jeść więcej warzyw. Ruchowo od dłuższego czasu całkiem dobrze stoję bo raz w tygodniu basen ( od lipca przerwa niestety aż do września), 2-3 x w tygodniu biegam ok 40 min i do tego kocham rower  ale bez odpowiedniej diety sam ruch nie wystarcza

Heloł!

Witajcie,ja co prawda już pod 40 ciągnę,ale chętnie do Was dołączę.Ruchu mam sporo(jeśli za mało to piszcie)tygodniowo:4*2h siłownia,2*1h dywanówki.Jeden dzień leniuchuję Dieta to MŻ

Od zawsze jadłam 2 posiłki dziennie:obiad i kolację,rano wystarczył mi kubek kawy.Teraz się przestawiam na 5 posiłków,ale na razie zjadam tylko 4,więcej nie dam rady.