Temat: szóstkowa akcja 22.06-21.09

Nooo ja też tu tylko na plotkach, ale oczywiście trwam do końca! Od soboty nie ma obijania! A jak na złość w sobotę przyłazi @! Ale to nic!

Muszę się wziąć za siebie, wciąż mam szansę do końca roku zgubić 10kg, tak, jak to powiedziałam głośno w sylwestra! Ciekawe czy mnie z tego rozliczą na kolejnej sylwestrowej imprezie :P

 

to ja pierwsza choć z nie najlepszymi wieściami wagowymi

ANKIETA COTYGODNIOWA 21.09.2013 końcowa !

1. waga aktualna:77,5

2. zmiana od poprzedniego pomiaru:+1,5

zmiana od początku akcji:+0,5 wstyd !

3. poziom zadowolenia (-10 do +10):4

4. komentarz: wstyd, żeby przez lato nie wykorzystać pięknej pogody do sportu i warzywek do odchudzania tylko wcinać kiełbasę i tyć !

5. zadanie (czyli jak planuję pracować nad utratą wagi w najbliższym tygodniu) w kolejnej akcji musi się udać !

dziękuję wszystkim za akcję miłe rozmowy i atmosferę, Aji za pomysł, Jerzkob - księgowej za zestawienia...

No właśnie - czekam na podsumowanie tej akcji, gratulacje dla zwycięzców i zmykam do nowej akcji od dziś

Przyznam się, że dziś zrobiłam pierwszy krok ku dobremu - przyjechałam do pracy rowerem - 20 minut, w tym 1/3 drogi pod górę, no dałam radę na dobry początek

Dzień dobry!

To już ostatnie ankietki tutaj :) Ciekawe kto zakończy na zielono? :P

 

ja już jestem czerwona... ze złości na siebie przede wszystkim... że zmarnowałam tyle czasu ... och luise
Marcelka - ty dziś w pracy czy w domku ?

oczywiście luisko, że w pracy! i dziś i jutro! na szczęście po 8 godzin!!! zleci...

a później 2 dni wolne, a mąż niespodziankę mi zrobił, i ma 1 zmianę! Więc nie będzie mi się pałętał pod nogami do południa i w końcu zabiorę się za szafkę z dokumentami!!! ale to we wtorek! :P

 

ja jeszcze 1,5 godzinki dyżuru i do domku, na razie nie pada więc powinnam sucha dojechać...
zaplanowałam sobie sporo rzeczy na dziś, a zrobiłam niewiele ale teraz mam zamiar zrobić sobie porządek w dokumentach, powinnam dać radę

A ja od wczoraj nie mogę się zorganizować w robocie...
Ale spoko, mam jeszcze przeszło 5 godzin pracy przed sobą, więc... może coś uda mi się zdziałać :)

 

duchem jestem z tobą...

jak zawsze :) i wiem, że Ci lepiej jak wiesz, że... ja mam gorzej hahahah :) dzięki luisko! :)

Dzień dobry Dziewczyny!
Bardzo mi wstyd za siebie, nie odzywałam się do Was, ale cały czas Was podczytuję. Wstyd mi było cokolwiek pisać bo znowu jestem gruba bardzo. Nie będę nikogo oszukiwać i proszę żeby do tabelki wpisać moją obecną wagę czyli 88kg :(
Naprawdę jest mi wstyd nawet nie wyobrażacie sobie jak ciężko było mi to Wam napisać, tak wiem głupia jestem i to bardzo bo przecież sama doprowadziłam się do takiego stanu :(
Idziemy na wesele 9 listopada chciałabym wyglądać chociaż troszkę lepiej, może z Wami mi się uda

Pozdrawiam Was serdecznie :)