Temat: szóstkowa akcja 22.06-21.09

witam i ja , u mnie wczoraj było ładnie, grilik się udał, potem siedzieliśmy prawie do 1 w nocy i gadaliśmy, a dziś paskudnie, zimno i od czasu do czau siąpi..., fatalny początek września
ankieta: 31.08.2013
1. waga aktualna: 93,5 kg
2. zmiana od poprzedniego ważenia: 0
3. zadowolenie: 0
4.komentarz: a liczyłam na jakiś spadek, bo przez cały tydzień starałam sie pilnowąć z jedzonkiem i codziennie ćwiczyłam średnio po ok.50 minut

Cześć. Nie mam ankiety tzn cały tydzień chorowałam i dziś nie miałam ochoty oglądać wagi.Przepraszam. Ponownie proszę o przepisanie wyniku choć wydaje mi się ,że może być jakieś ponad 1 kg na + .Pozdrawiam

witam poniedziałkowo ... no i szkolnie już, koniec laby hihi
Bals zdrówka życzę,
Hanus... co za spadek wow... gratuluję ! powinnaś jakieś wyróżnienie dostać za to...
a ja na szczęście przynajmniej wróciłam do wagi z początku akcji, która się przecież już niebawem kończy, a ja na zero.... może się uda jeszcze jakimś minusem ją zamknąć ?! wszystko w moich rękach ! więc tylko działać i pilnować się pozostało ...

Witam poweekendowo!
Oczywiście nie mogłam się upilnować w weekend!
Pojeździłam na pożyczonym rowerze w sobotę 3 godziny, przyszłam wymęczona do domu!
Wypiłam 2 piwka! Okazało się, że e-papieros mi się wyładował, ja po ładowarkę, a ona... została w pracy! Ale byłam zła! Starałam się nie podpalać za dużo, ale to tylko skutkowało częstszymi kursami do lodówki :(
Tyłek mnie do dzisiaj boli od tego wąskiego siodełka... ach! Ale fajnie było, nie ma co :)

Ja tam się cieszę, że dzieciaki poszły w końcu do szkoły! Teraz już każdy ma swoje obowiązki :)

Dziś się nie stresowałam wagą. Przyszła @ i ledwo zmuszam się do ruchu.
Byłam w szkole z Rafałkiem na rozpoczęciu roku. Powinnam zabrać się za porządkowanie szaf. Trzeba też spakować rzeczy na jutro do szkoły.

Akcja 24: Lato! Lato wszędzie – kilogramów nam ubędzie

Czas trawnia: 22.06.2013 – 21.09.2013

Tydzień: 26.08.2013 – 01.09.2013

 

1.       aja79: startowa 87,00; poprzednia 87,30; aktualna 87,30; zmiana całkowita +0,30

2.       anula65: startowa 71,00; poprzednia 70,50; aktualna 70,50; zmiana całkowita -0,50

3.       asani: startowa 63,50; poprzednia 63,10; aktualna 63,10; zmiana całkowita -0,30

4.       aszeczka: startowa 68,00; poprzednia 70,40; aktualna 70,40; zmiana całkowita +2,40

5.       bals: startowa 86,70; poprzednia 84,00; aktualna 84,00; zmiana całkowita -2,70

6.       bleegrubas: startowa 86,50; poprzednia 84,60; aktualna 84,60; zmiana całkowita -1,90

7.       brylancik2013: startowa 70,00; poprzednia 69,50; aktualna 69,50; zmiana całkowita -0,50

8.       Eilleen: startowa 78,90; poprzednia 81,60; aktualna 81,40; zmiana całkowita +2,50

9.       gosiakka: startowa 71,10; poprzednia 69,10; aktualna 69,10; zmiana całkowita -2,00

10.   Hanus3: startowa 68,70; poprzednia 72,90; aktualna 70,70; zmiana całkowita +2,00

11.   jerzokb: startowa 87,20; poprzednia 86,80; aktualna 86,80; zmiana całkowita -0,40

12.   justa35: startowa 97,00; poprzednia 93,50; aktualna 93,50; zmiana całkowita -3,50

13.   kateszka: startowa 62,50; poprzednia 60,90; aktualna 60,90; zmiana całkowita -1,60

14.   luise: startowa 77,00; poprzednia 77,00; aktualna 77,00; zmiana całkowita 0,00

15.   Maritzeee: startowa 56,00; poprzednia 55,00; aktualna 55,00; zmiana całkowita -1,00

16.   martuniaaaaaaa: startowa 89,40; poprzednia 83,50; aktualna 83,30; zmiana całkowita -6,10

17.   nieidealna1979: startowa 74,50; poprzednia 74,20; aktualna 74,20; zmiana całkowita -0,30

18.   Pablowa: startowa 97,80; poprzednia 97,50; aktualna 97,50; zmiana całkowita -0,30

19.   smerfeetka: startowa 66,40; poprzednia 62,90; aktualna 62,90; zmiana całkowita -3,50

20.   TymRazemSieUDAAA: startowa 53,20; poprzednia 53,70; aktualna 53,70; zmiana całkowita +0,50

21.   Wiecznie_Glodna: startowa 67,40; poprzednia 62,00; aktualna 62,00; zmiana całkowita -5,40

 

Podsumowując:

1.       ubyło nam: 30,00 kilogramów

2.       przybyło nam: 7,70 kilogramów

3.       razem straciliśmy: 22,30 kilogramów

witam poniedzialkowo, i co wrzesien zaczął się nam zimno....., ale cóż teraz trzeba sie pilnować, żeby nie jeść za dużo, jak zimno

czytałam dziś jakieś tam prognozy i zapowiadają ciepło... już się cieszę na złotą, polską jesień, którą uwielbiam...
Marcelko, trzymam kciuki za Twoje nie palenie, ja też się cieszę, że już szkoła... niby szkoda wakacji ale trochę się już tak uporządkuje ten cały czas..., może i łatwiej będzie trzymać siebie w ryzach...
moje dziecię wróciło z rozpoczęcia prze szczęśliwe... co robi spotkanie z rówieśnikami ... zmienił też budynek szkoły na podobno większy i lepszy, nie wiem, nie byłam, większa sala gimnastyczna, kort i wydzielone piętro dla klas 0, pierwsze dla dzieci 1-3 i 2 dla klas 4-6, szafki na książki, duża stołówka i świetlica... i tylko jakieś 300 m dalej od poprzedniej szkoły powinno być dobrze
Jerzkob, dzięki za tabelki.... tylko ja na niebiesko hihi
Mam nadzieję, że reszta urlopowiczów zacznie się powolutku odnajdować... miłego dnia dla wszystkich

A ja właśnie miałam pierwsze lekcje z córką. Dałam radę w sensie, że na nią nie krzyczałam, że powoli pisze:) Oj dużo mnie to kosztowało. Przerobiłyśmy materiał z książek, zrobiłam jej dyktando, przypomniałam o tym co to są litery, a co głoski, bo zapomniała, opowiedziałam o rocznicy wojny i na koniec jak to zwykle w pierwszy dzień szkoły bywa: rysunek pt. "Moje wspomnienia z wakacji". Na pierwszy raz wystarczy. Darowałam sobie angielski, religię i zajęcia komputerowe.