Temat: Poddaj Się w Opiekę Okrutnej Władczyni SlimCity !!!! EDYCJA IV

ćwiczę godzinę do godziny 15min na aerobach, a potem siłowe max30minut srednio 20-25

Angel a co oni mają powiedzieć, że wyglądamy źle... fatalnie... liczą się z naszą reakcją na takie słowa

ćwiczenia 3x w tygodniu na siłowni plus jeden fitness, ewentualnie 2x siłownia, 1x fitness w tygodniu

Shizaxa to może zwiększ długość treningu do 70 minut...albo rób raz w tygodniu interwały... myślę, ze to powinno pomóc... ja też tak miałam że po pewnym czasie najpierw cm zaczęły spadać wolniej (ja nie sugeruję się wagą - bardziej mi zależy na obwodach) aż w końcu stanęła. Poszłąm do trenera i ten stwierdził, ze to normalka... organizm to sprytna bestia przyzwyczaja się do treningów i buntuje... z czasem trzeba wprowadzać zmiany aby go przechytrzyć.

a interwały to co dokładnie??

a co do treningów to nie wiem bo wydaje mi się że powinnam ogólnie więcej schudnąć bo odkąd zaczęłam chodzić na siłownię końcem września to schudłam tylko 2,5kg...fakt cm poleciały ale nie jakoś zniewalająco...moja trenerka mi powiedziała że mam mocno rozbudowane mięśnie i mało tkanki tłuszczowej...ogólnie taka mocna jestem to wiem...zresztą może podczas podsumowanie wkleję zdjęcie aktualne byście mogły ocenić i ewentualnie pomóc:)

paulinko Ty to jestes niezastąpiona tutaj:)

Shizaxa dziękuję

Poczytaj sobie o TRENINGU INTERWAŁOWYM
 
Ja go wykonywałam na bieżni... bardzo szybki bieg przeplatany z marszobiegiem. Taki trening powinien trwać do 25-30 minut.
U mnie przyniósł super efekty.

to taki stosowałam na początku na słowni na bieżni tylko chyba za krótko bo 15minut

To może teraz jeden dzien w tygodniu przeznacz na interwały ale niech trwaja dłużej. Mam nadzieję, ze taka zmiana sprawi, ze się u Ciebie ruszy... tak ciezko pracujesz na to.

chciałabym mieć tyle motywacji i chęci co wy... przed ślubem miałam, a po nim przytyłam prawie 5 kg:( poza tym teraz jest tak zimno, że nie chce się z domu nosa wystawiać:) ale zaczęłam ćwiczyć brzuszki od wczoraj:)

Aglex ważne że cokolwiek zrobisz:)

Paulinko ja chyba faktycznie zrobię sobie jeden trening interwałowy w tygodniu choć biegać nie lubię...