Temat: Wieczorna głupawka-Twórczość własna-M. i A.

Dupa rośnie już od dawna.
Przez to stałam się niezgrabna.
Cellulitu wciąż przybywa.
A ja na to: "No cóż! Bywa."
Kiedy widzę swe odbicie,
Płaczę, szlocham: Co za życie?!
Z załamania składam ręce,
I przysięgam: Nigdy więcej!
Jutro już zaczynam ćwiczyć,
I kalorie zbędne liczyć.
Na tym jednak poprzestaję,
I do kuchni się udaję.
Gdy już waga alarmuje,
Na ćwiczenia czas znajduje.
Robię brzuszki, robię stale.
Po nich czuje się wspaniale.
Będę miała talię osy.
Twarde mięśnie jak kokosy.
A od jutra też przysiadki,
By mieć dupę jak z okładki.

Gdzie się podziały moje poetki?

Figurę macie już atletki

Że Was na Vitalii ciągle brakuje?

Ja się tutaj gimnastykuję

Żeby zrzucić trochę ciała

Bo chude nóżki mieć bym chciała :D

Gratulacje, Nonnai! Pięknie się spisałaś,
na wakacje i wypoczynek zasłużyłaś :)
Ja miałam laptopa w serwisie,
ale już wróciłam, bo tęskniło mi się :)



Pasek wagi

To dobrze Niki, że już wróciłaś!

Widziałam jak bardzo się odchudziłaś :)

Piękne efekty przy ciężkiej pracy

Aż miło na zdjęcia się Twoje patrzy.

Ja niestety   mam na plusie pół kilo w brzuchu

Jem wciąż więcej i mało mam ruchu.

Ale już wzięłam się  za siebie na poważnie

Będę trzymać dietę i ćwiczyć odważnie!


© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.