Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa! Cz. 14: 10.06-14.07

ZAPISY ZAMKNIĘTE
Zdrowa Rywalizacja Punktowa część XIV
Czas trwania: 5 tygodni
10
.06 (poniedziałek) - 14.07 (niedziela)

Zapraszam wszystkich serdecznie do 14 już części naszej wesołej rywalizacji! Na czym polega akcja? Na wspólnej walce z kilogramami! Jeżeli chcesz pozbyć się nadprogramowych kilogramów i prowadzić zdrowy tryb życia to miejsce jest dla Ciebie. Co z tego masz? Uczestnicy poprzednich edycji ZRP mogą potwierdzić, że dzięki tej niewinnej rywalizacji zyskasz motywację, wsparcie w grupie, miejsce do wygadania się na każdy temat i oczywiście nowych znajomych. Wszyscy dążymy do tego samego: zbudowania w sobie zdrowych nawyków żywieniowych łącząc je z ćwiczeniami!

Zasady:

1) Zapisy do Zdrowej Rywalizacji Punktowej cz. 14 zbieram do wyczerpania 30 miejsc lub do poniedziałku (10.06) do północy. Pierwszeństwo mają osoby z poprzednich edycji.

2) Akcja trwa do 14 lipca! Potem kolejna część...

3) Każdego dnia zdobywamy punkty za dane kategorie opisane poniżej. Należy wpisać je do tabelki, po czym w każdy poniedziałek tworzony będzie ranking - zarówno ogólny jak i tygodniowy - według zdobytych punktów.

4) Zgłaszamy się do akcji poprzez wklejenie poniższej tabelki. Wklejona tabelka = chęć uczestnictwa. Przy dopisywaniu punktów czy w kolejnych tygodniach EDYTUJEMY post z naszą tabelką, nie dodajemy nowych - wszystko po to, by było przejrzyście i łatwo dla mnie znaleźć Wasze tabelki.

5) Pogaduchy zostawiamy na później - kiedy nasza grupa będzie pełna i gotowa do ruszenia zacznie się pisanie o wszystkim i o niczym. Do tego czasu proszę o wklejanie tylko tabelek, bez zbędnego zaśmiecania. Czyt. wyżej.

6) Osoby na rygorystycznych dietach nie zostaną przyjęte do grupy (głodówki, diety poniżej 1000kcal)

7) Bardzo proszę o zapisywanie się tylko osób zdecydowanych, które nie wykruszą się po kilku dniach i są pewne, że wytrwają do końca.

8) Gramy fair. Jeśli chcecie kogoś oszukać - to tylko siebie. Wpisujemy więc punkty zgodnie z prawdą.

Zgłoszenie do akcji:
Twoje zgłoszenie = wklejenie tabelki. Nie musicie pisać postów z prośbami o dodanie. Jak tylko dodasz swoją tabelkę automatycznie jesteś zapisana/y do naszej rywalizacji. Jeżeli masz problemy ze skopiowaniem i wklejeniem tabelki polecam zmianę przeglądarki na Mozillę Firefox. Na niej wszystko powinno działać prawidłowo! Wszelkie problemy proszę zgłaszać do mnie w wiadomości lub pisać w 13 części ZRP.

Co należy podać przy zgłoszeniu?
1)  Wagę początkową (z jaką dołączamy do akcji)

2)  Wzrost w centymetrach

3)  Cel do osiągnięcia na 14 lipca


Pod danymi należy wkleić poniższą tabelkę.


Tydzień 1

Dieta:

Różnica w wadze:

 

Pon

Wt

Śr

Czw

Pt

Sob

Ndz

Suma

Dieta

 

 

 

 

 

 

 

 

Słodycze

 

 

 

 

 

 

 

 

Woda

 

 

 

 

 

 

 

 

Ćwiczenia

 

 

 

 

 

 

 

 

Suma

 

 

 

 

 

 

 

 

Tydzień 2

Dieta:

Różnica w wadze:

 

Pon

Wt

Śr

Czw

Pt

Sob

Ndz

Suma

Dieta

 

 

 

 

 

 

 

 

Słodycze

 

 

 

 

 

 

 

 

Woda

 

 

 

 

 

 

 

 

Ćwiczenia

 

 

 

 

 

 

 

 

Suma

 

 

 

 

 

 

 

 



Wklejanie Tabelki: Zaznaczasz, kopiujesz i wklejasz w nowy post :) Jeśli używacie przeglądarki innej, niż Firefox i macie problem - to radzę zainstalować Firefoxa, z nim raczej nikt nie ma kłopotów.W razie pytań, na które odpowiedzi nie ma w początkowych postach, proszę pisać PW lub w części 13 (link niżej).

Tabelka z punktacją i aktualną wagą powinna być uzupełniona do poniedziałku do godziny 19. W poniedziałek wieczorem spisuję Wasze punkty i robię ranking za dany tydzień, który będzie się pojawiał na pierwszej stronie akcji. Tabelka w tej edycji została rozszerzona o tydzień drugi (później kolejno tydzień 1 staje się 3, a tydzień 2 staje się 4) tak byście mogli zostawić punkty z poprzedniego tygodnia zanim je spiszę, a zacząć uzupełniać kolejny tydzień na bieżąco.
Takie sałatki są na pewno lepsze niż skrzydełka smażone na głębokim tłuszczu. Ja sobie wolałem dzisiaj darować KFC, bo w poniedziałek mam rodzinną imprezę i na pewno będzie duuuże odstępstwo od diety ;) Dlatego póki nie muszę i nie mam ochoty - wolę z tego korzystać :)

EDIT - chociaż taka sałatka najlepsza byłaby przygotowana w domu ;) Właśnie skończyłem dzisiejszy trening. W dzień jakoś się nie zabrałem :P
Hej
moja dziecinka wczoraj miala prawie 40 stopni gorączki do 1  w nocy oklady i leki przecigorączkowe i dopiero spac spokojnie moglam sie polozyc jka zaczelo spadac. Sama mam katar jak wode i gardło zawalone w te upaly nei mam sil cwiczyc ale ze mnie len patentowany mialam sobie kupic orbiego zeby na nim codziennie jezdzic i nie chce mi sie no leń totalny........... w tabeli wpisalam sobie 0 z acwiczenia ale tak mi wstyd jak tu opisalam sojego lenia ze moze  zgodzine treningu wykonam na nim. Czy z naszego grona odchudza sie ktos z ksiazka chodakowskiej ? Mysle o zakupie własnie... plyte jej mam nawet calkiem fajne te treningi :)
Kurczę, życzę szybkiego powrotu do zdrowia dla Ciebie jak i maluszka.

U mnie najpierw była sesja, później świętowanie zakończenia sesji. Z dietą było różnie, ale aktywności fizycznej nie zabrakło. Niby w dzień jest upał, ale wieczorami... bajecznie!

Jeśli chodzi o restauracje typu KFC, czy McDonald's, to nie podchodzi mi to jedzenie, tym bardziej, że nie trawię wieprzowiny. Wychodzę na głupią, kiedy nie znam nazw zestawów, czy kanapek.
Angel - trzymam kciuki, żebyście obie szybko wyzdrowiały :)

No ja wczoraj poszalałem... Ale chyba było mi to potrzebne. Musiałem odreagować :P

Trochę zazdroszczę, że nie smakuje Ci to wszystko ;) Ja z menu jestem w miarę na bieżąco, nawet jeżeli jestem tam dość rzadko ;)

Też nie ogarniam menu zbytnio, bo w KFC jak coś jadłam, to longera i frytki, a jak w McDonald's, to lody, albo shake'a. Tak jakoś niedawno mnie zaczęło zastanawiać, co tam w ogóle jest, bo może lepiej się ze znajomymi do czegoś takiego nie zapuszczać, żeby siedzieć i nic nie jeść :D

Byłam wczoraj wieczorem pobiegać i było akurat w sam raz na dworze, a dodatkowo w parku cień... Dzisiaj rano lało, to poszłam po deszczu, ale niestety ukrop niesamowity, po pół godziny się poddałam i wróciłam do domu. Zaraz idę trochę sprzątnąć w kuchni i biorę się za naukę.
Pasek wagi
Nie przepadam za takim żarciem, ale przepadam za innym. Każdy ma inne upodobania. Coli też nie lubię, chociaż kocham słodycze.

Ja też wczoraj biegałam i pobiłam swój kolejny rekord. Wieczorne ćwiczenia latem są super! U mnie dzisiaj słońce, chociaż są lekkie chmurki może i popada.
Nauka... brryy.. Powodzenia... Ja właśnie od niej odpoczywam.
U mnie sesja skończy się na początku lipca dopiero, a od razu po niej praktyki, więc odpocznę chyba dopiero w sierpniu na wakacjach. U mnie najgłupsze jest to, że i tak podjęłam decyzję o zmianie uczelni i raczej nic na tej nowej sobie nie przepiszę, więc trochę mi spadła motywacja do nauki na tej obecnej, wolałabym teraz trochę odetchnąć. Dostanie się na tę nową to dla mnie czysta formalność, bo mam dobrą średnią z I stopnia, ale rodzice wolą mieć na papierze, że się dostałam, więc teraz bardziej ze względu na nich podchodzę do reszty egzaminów. Z drugiej strony - zawsze coś w głowie zostanie z tego na przyszłość ;)
Pasek wagi
... dr_ozdzowka u nas sesja się zaczyna 1 lipca i trwa do połowy... tak tak ktoś mądry układał plan zajęć
na szczęście u nas kadra rozsądna i jak dobrze pójdzie ze wszystkim się ogarniemy do końca czerwca...
jesteś z Poznania? strasznie mi się podoba to miasto, byłam tylko raz niestety krótko, ale chcę wrócić
ale rogali marcińskich nie lubię... za słodkie, za mdłe, za dużo tej masy i nie cierpię marcepana

otrzewna podziwiam, że Ci się chce ćwiczyć wieczorem, mnie wołami nie wyciągniesz z kanapy wieczorem ;)

ja z ćwiczeniami na bakier, miałam zwiększyć a było tylko 2 x w tyg, bo @, bo nauka, bo upał, może wymówki, ale przez @ naprawdę źle się czułam wyjątkowo, i to przez 3 dni, a nie tak jak zwykle przez jeden, dodatkowo spróbowałam south beach przez 3 dni, ale miałam kibelkowe problemy, więc dziś już normalnie, razowy chleb na śniadanie, to chyba nie dla mnie
chyba żadna dieta, które do tej pory wymyślono nie jest dla mnie, poza obnizeniem limitu kalorii, na każdej albo zatwardzenie, albo osłabienie, brak koncentracji, albo mroczki przed oczami, albo wkurzenie


Pasek wagi
olgafigmat - u mnie w zeszłym roku sesja trwała miesiąc, bo semestr musiał skończyć się wystarczająco wcześnie przed Euro. I nie pogardziłabym, gdyby w tym roku też tak było, bo mam niestety pięć egzaminów w półtorej tygodnia; a to przedłużenie na lipiec to w sumie poprawka, żeby we wrześniu się nie fatygować - i jednak na świeżo jest prościej coś zdać, niż po dwóch miesiącach przerwy. 

Piątka, też nie lubię rogali :D W Poznaniu mieszkam odkąd zaczęłam studia, wcześniej mieszkałam kilkadziesiąt kilometrów dalej. Wstępnie pod uwagę brałam również Wrocław, też jest bardzo ładny, ale Poznań lepiej znałam ;)
Pasek wagi
heja :)
dzisiaj chyba zobie trening chociaz z nosa kapie....... a wiecie co dziwne? że jem tak samo jak wczesniej nie cwicze i waga spada ? ja chyba nigdy tego nie zrozumiem jak to sie kreci wszystko cale odchudzanie z cwiczeniami ale usmiech jest ?

ma ktos ksiazke chodakowskiej ?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.