19 września 2010, 13:34
Postanowiłam stworzyć grupę dla której jedną z motywacji będzie studniówka :))
Pewnie jak wszędzie bidze ona na przełomie styczeń - luty wiec mamy jakieś 4 miesiące:)
Ja sama chce do tego casusie zmic i być zadowolona ze swego wyglądu na balu:)
Co wy na to?? nie określam tutaj z góry warunków jaka dieta ma być stosowana , wszystko dozwolone:)
Bedziemy sie tu wymieniac radami i przede wszystkim planami:)
W kazda neidziele bedziemy tutaj podawać swoją wagę a ja ja bede umeiszczac w tabelce (oczywiscie nei musi to być waga neidzieli tylko tak obojetnie , byle by potem było widać spadek patrzac na cotygodniowe notowania:)
KONIEC PRZYJMOWANIA UCZESTNICZEK!:)OD RAZU PRZY ZAPISYWANIU SIE PODAWAJCIE SWOJA WAGĘ KTÓRĄ MAM WPISAĆTO BEDZIE JUZ JAKIŚ SPADEK PORÓWNYWALNY DO ZAPISU ZA TYDZIEŃ:):)
Edytowany przez Jonesss 27 września 2010, 18:40
- Dołączył: 2008-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2064
21 września 2010, 22:53
ja wiem co zdaje na maturze biol i chem rozszerzone, jaki kierunek i jaka uczelnia nie jestem jeszcze przekonana. warszawa mi obrzydla tu jesttak szaro i brzydko chyba nie chce tu mieszkac a z drugiej str to najblizej mi tu. krakow mi sie podoba ale to tak daleko :( nikt z moich znajomych tam nie pojdzie, a ja nie wiem czy nie bede tesknic i czy poznam w ogole jakis fasjnych ludzi bo prawdziwe przyjaznie to juz sie wczesniej tworza,
chcialabym isc na studia dzienne ale jesli bede miala taka motywacje do nauki jak mam teraz to chyba na kuchni w macdonaldzie skoncze.
a co do wlasnych wydatkow... mozna pracowac w weekendy tylko i na swoje wydatki na pewnio starczy ;)
21 września 2010, 23:07
ja odkąd pamiętam zawsze chciałam iść do Warszawy :) Ale ostatnio im częściej tam jestem, chyba dochodzę do wniosku, że jednak to nie miasto dla mnie. Ale to się okaże. Jeszcze rok i szczerze mówiąc od wielu czynników zależy to czy bym poszła do Wawy czy nie. Na dzień dzisiejszy powiedziałabym: nie. I jeżeli za rok nie zmieni się nic w moim życiu ( <3 ) to pewnie też powiem: nie ;D
Nad kierunkiem myślę, myślę i dochodzę do wniosku, że pasuje mi bankowość, rachunkowość, marketing i takie tam :)
- Dołączył: 2008-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2064
21 września 2010, 23:26
wawa to takie miasto bananow gdzie kolezanka z lawki wyciaga na lekcji piornik D&B :P wszyscy sie gdzies spiesza, duzo szarcyh ogromnych reklam. pęd zycia lol :P widze ze jestes z bialegostoku, tez sie zastanawiam nad tym miastem. fajnie tam ?;) bylam tam na wycieczce klaswoej i w sumie nie wiem co myslec o tym miescie nawet ladne ale chyba spokojne bardzo?
- Dołączył: 2008-05-04
- Miasto: Xx
- Liczba postów: 58
22 września 2010, 12:45
A ja będę oryginalna i powiem ze zdaję rozszerzoną matme i fizykę:P no i się zastanawiam czy nie jestem nazbyt szalona:D a studia... to chyba budownictwo, ale zastanawiam się jeszcze nad zarządzaniem:)
- Dołączył: 2010-07-30
- Miasto: Tylkoty
- Liczba postów: 105
22 września 2010, 15:32
Studia zaoczne nie są takie drogie:)
22 września 2010, 15:57
Ja wybieram się do Wrocka na prawo (dzienne).czuję,że się nie dostanę ale zawsze mam taką cichą nadzieje xP...Noella-podziwiam Cię xD!ja szczerze zęby,że mam ostatni raz w życiu matme i po maturze koniec xD...
- Dołączył: 2010-06-09
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 233
22 września 2010, 17:05
Można znaleźć coś dla siebie w Białymstoku no i na pewno taniej niż w Wawie :P Ja planuje życie studenta a nie się uczyć, więc mało ambitnie - resocjalizacja po której idę na straż graniczną ;)
22 września 2010, 18:08
Ufff, nadrobiłam czytanie ! Przepraszam, że rzadko wpadam, ale w tygodniu brak czasu ;/
CocoChane ja też ine znajdę partnera, ale postanowiłam sama świetnie się bawić ;)
Nienawidzę matemtyki, jestem z niej totalnie do bani :(
U mnie jak na razie początek ok, ale podejrzewam, że zaraz się posypią gorsze oceny. Jak na razie z wosu 5, z ang 5, z fr 5 (niedługo będą koło niej stać jedyneczki ;/) i tyle chyba ;D
Ja zdaję matmę oczywiście na podstawie (aż płakać się chce ;/), j.polski, wos, ang- rozszerzone.
Co do studiów nie jestem jeszcze pewna. Na pewno Kraków. Myślę o filmoznastwie, stosunkach międzynarodowych, psychologii. Nie wiem, wszyscy mają sprecyzowane, a ja nie ;/ Szukam na siłę ;/
- Dołączył: 2008-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2064
22 września 2010, 18:35
straz graniczna ? co tam mozna robic po resocjalizacji?