3 czerwca 2013, 13:51
Chcę schudnąć 12-13 kg i szukam kogoś kto również chcę schudnąć mniej-więcej tyle co ja. Fajnie by było się wspierać w trudniejszych chwilach. Gdy mamy dzień, w którym nie wszystko poszło zgodnie z planem to fajnie by było się komuś wygadac. Chciałabym dzielić się tym co robiłam w danym dniu, czy jestem z siebie zadowolona czy też nie. Chcę ułatwić sobie ale również i komuś odchudzanie ;) ktoś chętny? :D
- Dołączył: 2013-04-28
- Miasto: Fidżi
- Liczba postów: 115
16 czerwca 2013, 12:20
Ja osobiście nie stosuje żadnej konkretnej diety, bo nie mam czasu przyrządzać specjalnie posiłków z resztą nie lubie też żadnych ograniczeń więc jem oczywiście tylko pełnoziarniste wszytsko ale to jem i bez diety no oczywiście dużoooo... warzyw, na 2 śniadanie owoc (przeważnie jabłko) no i chude mięso i obowiązkowo min 1,5 l wody i bez słodyczy
Nie chce też się jakoś tam specjalnie wypowiadać bo nie odchudzam się pod okiem dietetyka
A na piewsze dni to polecam silną psychike żeby się nie poddać
16 czerwca 2013, 12:42
Ja w dietetyka tez nie chce inwestować. Dokonuje resetu w swoim życiu. Myslę, ze silna wola i Wy wystarczą.
16 czerwca 2013, 12:45
Oprocz schudnięcia mam na celu naukę języka ang. Moze to pozbawi mnie naglych apetytów. Mam niską samoocenę, więc czas na zmiany:) Szukam kogoś do nauki ang od zera przez Skype.
- Dołączył: 2013-04-28
- Miasto: Fidżi
- Liczba postów: 115
16 czerwca 2013, 12:48
Dodaj do tego jeszcze zdrowy rozsądek i to by chyba było wszystko. Jak nie będzie efektów to pamiętaj żeby się nie załamywać!!!
- Dołączył: 2013-04-28
- Miasto: Fidżi
- Liczba postów: 115
16 czerwca 2013, 12:50
A wiesz że ja mam też problemy z ang, aż mi wstyd bo to w końcu podstawa, ale po wakacjach będę chodziła na dodatkowy ang, więc mam nadzieję że w końcu czegoś się naucze
16 czerwca 2013, 13:04
ale masz już jakieś podstawy?
- Dołączył: 2013-04-28
- Miasto: Fidżi
- Liczba postów: 115
16 czerwca 2013, 13:09
tak mam ale to wciąż za mało kiedy mam coś powiedzieć to po prostu blokada mój ang raczej ogranicza się do tego że mniej więcej rozumiem co czytam po ang
- Dołączył: 2013-05-30
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 586
16 czerwca 2013, 15:46
O proszę, też chcę się wziąć za angielski ;) Chciałabym zdać jakiś certyfikat, przynajmniej FCE, a najpierw na rozgrzewkę podejść do matury rozszerzonej za rok, żeby się sprawdzić, na ile sens jest inwestować w egzamin. Ja jestem na takim poziomie, że niby się dogadam, ale niestety muszę bardzo rozszerzyć słownictwo - z gramatyką nigdy nie miałam problemów, ale zapamiętywanie słówek to dla mnie tragedia :D A w sumie końcówka studiów, to trochę ostatni moment, żeby na pewno mieć czas na naukę.
- Dołączył: 2013-04-28
- Miasto: Fidżi
- Liczba postów: 115
16 czerwca 2013, 16:39
a umnie nie ma problemów ze słowkami choć szybko gdzieś ulatuja jak już się ich nauczę
a z gramatyką mam ten problem że umiem teorie ale nie umiem tego nijak zastosować
A ja właśnie muszę sie podszkolić do matury za rok ale podstawowej
- Dołączył: 2009-01-28
- Miasto:
- Liczba postów: 10
16 czerwca 2013, 18:32
Ja tez na poczatku odchudzania,Wsparcie sie przyda.