28 kwietnia 2013, 13:15
Zapraszam wszystkich, zwlaszcza bardzo otyle kobiety, badz te z nadwaga (bo sama taka mam) do milej pogawedki o odchudzaniu. podzielmy sie nasza wiedza na temat odchudzania i wspierajmy sie w tej drodze o lepsza ja. goraco wszystkich zapraszam do tej grupy!
28 kwietnia 2013, 13:29
Moich powodów otyłości jest sporo,najpierw nadprogramowe kilogramy po pierwszej ciąży,potem dogadzanie sobie,dojadanie po dziecku,brak ruchu. Chudnięcie i tycie w jeszcze szybszym tempie czyli tzw jo jo. Zajadanie stresów,siedzący tryb życia a jak było z Wami?
28 kwietnia 2013, 13:31
Mi się marzy na początek 75-80kg ,baa kiedyś tyle ważyłam i myślałam ,że okropnie wyglądam a teraz to już nie wiem co o sobie myśleć.
- Dołączył: 2011-04-26
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 134
28 kwietnia 2013, 13:32
U mnie było inaczej, od dziecka byłam przy kości (takie geny niestety), parę lat temu trochę wyszczuplałam, ale musiałam brać sterydy z powodu choroby i kg poszły w górę.. teraz mam mało ruchu, dużo w sumie nie jem ale słodycze to moja słabość i głównie dlatego ciągle mi przybywa.
28 kwietnia 2013, 13:32
Monika.. napisał(a):
Moich powodów otyłości jest sporo,najpierw nadprogramowe kilogramy po pierwszej ciąży,potem dogadzanie sobie,dojadanie po dziecku,brak ruchu. Chudnięcie i tycie w jeszcze szybszym tempie czyli tzw jo jo. Zajadanie stresów,siedzący tryb życia a jak było z Wami?
ja w sumie od nerwow tez tyje, ale teraz jestem trzeci dzien na diecie cambridge i mam nadzieje ze schudne na poczatek do 90 kg, a pozniej do 85, chociaz jak bede wazyc 75/80 kg to bedzie o niebo lepiej jak teraz, nieukrywajmy. macie jakis sposob na schudniecie?
28 kwietnia 2013, 13:35
Ja mam straszną tendencję do tycia,i nawet jeżeli uda mi się schudnąć to bardzo mocno muszę tego pilnować by one nie wróciły z nadwyżką. Za oknem coraz cieplej to teraz dopiero się zacznie,dla ludzi z takimi kilogramami jak moje wcale nie będzie lekko miło i przyjemnie.
28 kwietnia 2013, 13:37
to jak za oknem bedzie cieplo to jazda na rowerek, spacery, chyba to jest przyjemne zajecie, co nie? gdybysmy mieszkaly kolo siebie to bym z Wami cwiczyla. mozemy tu na forum sie dopingowac, zrobic tabelke naszych postepow, co Wy na to? moze bedzie to nas bardziej mobilizowalo do schudniecia. ja mam cel na wakacje 2013 a wyjezdzam juz na wczasy w drugiej polowie czerwca to chce wtedy wazyc 85 kg. czyli musialabym 8 kg schudnac w poltora miesiaca.
28 kwietnia 2013, 13:37
Odchudzam się od ponad 2 miesięcy i udało mi się schudnąć 10kg ale od jakiegoś czasu waga stoi w miejscu więc mam wrażenie ,że znalazłam się w punkcie wyjścia i od początku zaczynam swoje odchudzanie. U mnie jest tak,że pierwsze 2 tygodnie są idealne wręcz wzorowe a potem to dopiero się zaczynają schody.
28 kwietnia 2013, 13:40
Mam rower ale mam również dwójkę dzieci które za mną biegają a zostawić ich za bardzo nie mam z kim ;) więc chyba jak na razie pozostaję przy spacerach ;p . Podziwiam dziewczyny które mimo codziennej pracy,dzieci,domu znajduja czas na ćwiczenia ..
28 kwietnia 2013, 13:41
Monika.. napisał(a):
Odchudzam się od ponad 2 miesięcy i udało mi się schudnąć 10kg ale od jakiegoś czasu waga stoi w miejscu więc mam wrażenie ,że znalazłam się w punkcie wyjścia i od początku zaczynam swoje odchudzanie. U mnie jest tak,że pierwsze 2 tygodnie są idealne wręcz wzorowe a potem to dopiero się zaczynają schody.
podobno z wyzszej wagi sie szybciej chudnie niz z nizszej. jak juz osiagniesz ta nizsza wage to pozniej jest ciezej schudnac bo waga stoi w miejscu. trzeba wtedy rozruszac metabolizm dieta i wiecej cwiczyc, chociazby rower czy spacery, to mi na przyklad bardzo pomaga, a sadze ze i Wam pomoze.
28 kwietnia 2013, 13:43
moze to forum Nam pomozxe chociazby wziac sie w garsc z tym odchudzaniem.