Temat: -5kg do Halloween xD

Od jutra postanawiam   ograniczyc slodycze....   na powaznie

i mam problem
mam niecaly miesiac , aby zrobic 5 meskich pompek
damskiej nawet nie potrafie
jakie cwiczenia mam codziennie wykonywac aby mi sie to udalo?  napewno na zmocnienie ramion ale jakie ?  dziękuje za pomoc :)

moj awaga 62,1

Wróciłam... Przepraszam... Nie miałam dostępu do neta... Zresztą ja i tak zawaliłam... Ale już powracam na dobre:) Co do tabelki to nie widzę sensu jej robić xD Zrobimy zestawienie wagi początkowej i końcowej, ok?? Co do mojej wagi to nie mam pojęcia bo baterie padły... Ale tydzień temu ważyłam się wieczorem u koleżanki na takiej lepszej wadze bo jej mama jest kimś jakby dietetykiem... i się załamałam... Pierwszy raz zobaczyłam tak monstrualną wagę... Mam nadzieję, że to przez to, że wieczór i przeddzień @, albo najlepiej jakby ta waga po prostu oszukiwała xD Jej mama zmierzyła też moim koleżanką poziom tłuszczu w organizmie, ale ja się nie zgodziłam:P Nawet wagi nie pokazałam xD Jednej wyszło, że ma początek nadwagi, choć jest w miarę szczupła (waży 58kg przy 162cm, tłuszczu ma 30,6%), a drugiej niedowaga (58kg przy 170cm, tłuszczu zaledwie 18,5%)... Mi by wyszła już chyba otyłość xD Jak schudnę do 58kg to też sobie zmierzę ten poziom xD

hej :) no tabelki jak dla mnie nie ma sensu bo i tak nic nie schudlam :P nawet wagi nie ma co zestawiac :P ale moze zminimy nazwe grupy czy cos na do konca roku? :P

Ja też nic nie schudłam... to znaczy tak myślę bo nie mam wagi w Bydgoszczy żeby sprawdzić a do domu dopiero za 2 tygodnie jadę. Mam jakieś załamanie dietowe... to chyba przez nowe mieszkanie i nową uczelnie nie mogę się ogarnąć.

No ja jestem jak najbardziej za wszelkimi zmianami:) Rzucajcie pomysły, zakładajcie nowy wątek, piszę się na wszystko:) Wiecie, że za Wami tęskniłam^^

ja na razie niestety raczej tyje niz chudne... ale jeszcze tylko kilka tygodni i bede w koncu miala czas dla siebie :D a wtedy bede juz sie na powaznie odchudzac :D oddalam wczoraj prace mgr :P 4.11 mam obrone :) teraz tylko kilka tygodni nauki :/ moje ulubione :////

72,6 ...........  ja głównie tyje....  czyli co nowy wątek się szykuje ? :P

no ja wczoraj 61,8 a zapomnialam podac dlatego dzis podaje :P no tu juz smiercia naturalna wymiera, wiec nie wiem czy jeszcze cos z tego bedzie...

hej... zaś chora, ale pije mleko z miodem i czosnkiem ( bleee )  , akatar, polopiryna i nawet na wf ćwicze...