- Dołączył: 2012-04-09
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1681
27 marca 2013, 12:02
ZAPISY ZAMKNIĘTE
Zdrowa Rywalizacja Punktowa część XII
Czas trwania: 5 tygodni
01.04 (poniedziałek) - 05.05 (niedziela)
Zapraszam wszystkich serdecznie do 12 już części naszej wesołej
rywalizacji! Na czym polega akcja? Na wspólnej walce z kilogramami!
Jeżeli chcesz pozbyć się nadprogramowych kilogramów i prowadzić zdrowy
tryb życia to miejsce jest dla Ciebie. Co z tego masz? Uczestnicy
poprzednich edycji ZRP mogą potwierdzić, że dzięki tej niewinnej
rywalizacji zyskasz motywację, wsparcie w grupie, miejsce do wygadania
się na każdy temat i oczywiście nowych znajomych. Wszyscy dążymy do
tego samego: zbudowania w sobie zdrowych nawyków żywieniowych łącząc je z
ćwiczeniami!
Zasady:
1) Zapisy do Zdrowej Rywalizacji
Punktowej cz. 12 zbieram do wyczerpania 30 miejsc lub do poniedziałku (01.04) do północy. Pierwszeństwo mają
osoby z poprzednich edycji.
2) Akcja trwa do 5 maja! Potem kolejna
część...
3) Każdego dnia zdobywamy punkty za dane kategorie opisane
poniżej. Należy wpisać je do tabelki, po czym w każdy poniedziałek
tworzony będzie ranking - zarówno ogólny jak i tygodniowy - według
zdobytych punktów.
4) Zgłaszamy się do akcji poprzez wklejenie poniższej
tabelki. Wklejona tabelka = chęć uczestnictwa. Przy dopisywaniu punktów
czy w kolejnych tygodniach EDYTUJEMY post z naszą tabelką, nie dodajemy
nowych - wszystko po to, by było przejrzyście i łatwo dla mnie znaleźć
Wasze tabelki.
5) Pogaduchy zostawiamy na później - kiedy nasza grupa
będzie pełna i gotowa do ruszenia zacznie się pisanie o wszystkim i o
niczym. Do tego czasu proszę o wklejanie tylko tabelek, bez zbędnego
zaśmiecania. Czyt. wyżej.
6) Osoby na rygorystycznych dietach nie
zostaną przyjęte do grupy (głodówki, diety poniżej 1000kcal)
7) Bardzo
proszę o zapisywanie się tylko osób zdecydowanych, które nie wykruszą
się po kilku dniach i są pewne, że wytrwają do końca.
8) Gramy fair.
Jeśli chcecie kogoś oszukać - to tylko siebie. Wpisujemy więc punkty
zgodnie z prawdą.
Zgłoszenie do akcji:
Twoje zgłoszenie =
wklejenie tabelki. Nie musicie pisać postów z prośbami o dodanie. Jak
tylko dodasz swoją tabelkę automatycznie jesteś zapisana/y do naszej
rywalizacji. Jeżeli masz problemy ze skopiowaniem i wklejeniem
tabelki polecam zmianę przeglądarki na Mozillę Firefox. Na niej
wszystko powinno działać prawidłowo! Wszelkie problemy proszę zgłaszać
do mnie w wiadomości lub pisać w 11 części ZRP.
Co należy podać przy
zgłoszeniu?
1) Wagę początkową (z jaką dołączamy do akcji)
2)
Wzrost w centymetrach
3) Cel do osiągnięcia na 5 maja
Pod
danymi należy wkleić poniższą tabelkę.
Tydzień
1
|
Dieta:
|
Różnica w wadze:
|
|
Pon
|
Wt
|
Śr
|
Czw
|
Pt
|
Sob
|
Ndz
|
Suma
|
Dieta
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Słodycze
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Woda
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Ćwiczenia
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Suma
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Tydzień
2
|
Dieta:
|
Różnica w wadze:
|
|
Pon
|
Wt
|
Śr
|
Czw
|
Pt
|
Sob
|
Ndz
|
Suma
|
Dieta
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Słodycze
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Woda
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Ćwiczenia
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Suma
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Wklejanie Tabelki:
Zaznaczasz, kopiujesz i wklejasz w nowy post :) Jeśli używacie
przeglądarki innej, niż Firefox i macie problem - to radzę zainstalować
Firefoxa, z nim raczej nikt nie ma kłopotów.W razie pytań, na które
odpowiedzi nie ma w początkowych postach, proszę pisać PW lub w części 11 (link niżej).
Tabelka z punktacją i aktualną wagą powinna być
uzupełniona do poniedziałku do godziny 19. W poniedziałek wieczorem
spisuję Wasze punkty i robię ranking za dany tydzień, który będzie
się pojawiał na pierwszej stronie akcji. Tabelka w tej edycji została
rozszerzona o tydzień drugi (później kolejno tydzień 1 staje się 3, a
tydzień 2 staje się 4) tak byście mogli zostawić punkty z poprzedniego
tygodnia zanim je spiszę, a zacząć uzupełniać kolejny tydzień na
bieżąco. Edytowany przez Chrisss 29 marca 2013, 17:16
- Dołączył: 2008-08-05
- Miasto: Daleko
- Liczba postów: 5216
19 kwietnia 2013, 12:37
sweety234 napisał(a):
dziewczyny, ja wchodzę w rzeczy rozmiaru od XS(34) do L, a nawet mam coś XL, więc te rozmiary naprawdę nie są równe, co strasznie mnie denerwuje, wszystko zależy od marki i sklepu. Mam np. spodnie S z Terranovy, M z New Yorkera i L z House'a. Wszystkie są mi dobre, wiec skad mam wiedzieć jaki mam rozmiar? ;p
Akurat te sklepy są bardziej pod młodzież, więc ubrania są z reguły mniejsze.
ZARA też ma niestety maleństwa, chociaż raczej celuje w starszą grupę wiekową.
Różnie jest i raczej trzeba patrzeć na swoje wymiary.
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Za Górą Za Rzeką
- Liczba postów: 5501
19 kwietnia 2013, 16:55
Himek napisał(a):
sweety234, a jakie masz obwody w biodrach, udzie, łydce...?
powiem szczerze, że nie wiem, bo nigdy nie miałam problemów z moimi nogami (podobają mi się) więc nigdy ich nie mierzę, ale jak będę miała chwilę to zmierzę i napiszę. W biodrach mam jakieś 90-92cm. Bardziej mam problem z górą mojego ciała, brzuszek, ramiona.
a Ty chyba jesteś szczuplutka, bo mało ważysz. Czy niska? :)
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Za Górą Za Rzeką
- Liczba postów: 5501
19 kwietnia 2013, 17:00
Szpilkaa napisał(a):
Akurat te sklepy są bardziej pod młodzież, więc ubrania są z reguły mniejsze.ZARA też ma niestety maleństwa, chociaż raczej celuje w starszą grupę wiekową.Różnie jest i raczej trzeba patrzeć na swoje wymiary.
w sumie pocieszające, czyli jednak możliwe, że moje ostatnie spodnie z House'a L wcale nie oznaczają że jestem LARGE? bo to się może człowiek załamać ;p ale ja generalnie traktuje rozmiary w przymrużeniem oka. Np. w HM chyba jest bardzo zawyżona rozmiarówka i pasuje mi S więc mogę tam chodzić się pocieszyć ;)
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: X3
- Liczba postów: 2037
19 kwietnia 2013, 21:53
sweety234 napisał(a):
a Ty chyba jesteś szczuplutka, bo mało ważysz. Czy niska? :)
Aż tak bardzo szczupła to nie jestem.... Niska.
Edytowany przez Himek 19 kwietnia 2013, 21:54
- Dołączył: 2012-04-09
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1681
19 kwietnia 2013, 23:48
No i trochę jednak dzisiaj pogrzeszyłem i wczoraj, ale w sumie mało jak na mnie :D Poza tym dziś baaardzo duża aktywność, więc na pewno spaliłem :)
Drogie moje - co jecie na śniadania/kolacje? Kreatywność mi ostatnio siada, szukam ciekawych i w miarę prostych pomysłów. Na pewno mnie czymś zainspirujecie ;) W sumie zresztą na obiad też może być, bo jakoś tak ostatnio monotonny jestem z jedzeniem, chcę coś urozmaicić, a nie wiem za bardzo jak :P Będę wdzięczny za podpowiedzi :)
- Dołączył: 2012-03-31
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 229
20 kwietnia 2013, 08:40
Ja na śniadanie jem parówki, jajówe, albo omleta na jajkach :) w sumie nic odkrywczego :D:D:D A z obiadami tez mam problem ;/
- Dołączył: 2011-06-16
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 2366
20 kwietnia 2013, 10:16
ja na śniadanie albo jajka na miękko albo ostatnio móje odkrycie, omlet z pomidorami i szpinakiem, ma porcję warzyw i super się od niego chudnie, ewentualnie jakieś kanapeczki. Staram się do każdego posiłku dodawać warzywa bo inaczej nie chudnę :(
- Dołączył: 2013-03-14
- Miasto:
- Liczba postów: 463
20 kwietnia 2013, 12:24
Ja śniadania jem zwykle kanapkowe ale na bogata, jadąc od dołu: masło (żeby jakiś tłuszcz był), twarożek, szczypior, rzodkiewka, ogórek, sałata lodowa lub zwykła zielona, sałata roszponka, rukola, rzymska, czasami dorzucam liście szpinaku. Na samą górę pomidor lub papryka, czasami jeszcze żółty ser/ ser mozzarella, lub ugotowane jajko. Uwielbiam takie kanapki! Czuje się jakbym jadła kebab a jakie sycące.
![]()
A na obiad np. dzisiaj po raz pierwszy zrobiłam frytki z selera posypane ostrą papryką i wyszły znakomicie. Zdrowy fast food.
Edytowany przez otrzewna 20 kwietnia 2013, 12:26
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Za Górą Za Rzeką
- Liczba postów: 5501
20 kwietnia 2013, 13:13
Ja niestety na sniadanie prawie zawsze jem kanapki. Nie lubię owsianki i tego typu wynalazków, nie mam czasu na gotowanie rano i robienie omletów czy jajecznicy, bo spieszę się do pracy, idę na łatwiznę ;)
20 kwietnia 2013, 16:03
Mi się dzisiaj wszystkiego odechciało :(
Bo jak to jest, ze niby cm
lecą, a nagle okazuje się ze spodnie które w styczniu (wtedy miałam
największe wymiary) były dobre, teraz ledwo wchodzą mi na tyłek? W udach
są ok, w pasie też, a na tyłku opięte jak jasna cholera.
Chwilowo mam dosyć.