13 maja 2013, 06:46
Witam z kawką
Niestety cała niewyspana muszę wziąć się za ćwiczenia
Miłego dnia kobitki, mam nadzieję że i dla mnie dzień będzie lepszy niż poranek.
- Dołączył: 2009-10-06
- Miasto: Weit Weit
- Liczba postów: 2762
13 maja 2013, 08:33
Witam, przy śniadanku. Trza wrócić na dobre tory. Ostatnie 3 tygodnie to ciągłe wahania 64-65. Weekendy to masakra. Wczoraj byliśmy u moich rodziców na działce. Takie zimno było więc jadłam i leżałam, chęci 0 do czegokolwiek. A komunia już za 6 dni. Jak 64 będzie to będzie dobrze
13 maja 2013, 09:10
Ja po ćwiczeniach. Było bardzo ciężko, to pewnie przez to, że się nie wyspałam. W zasadzie...nie spałam dziś wcale. Dlatego czym prędzej robiłam ćwiczenia, bo pewnie padnę w ciągu dnia.
13 maja 2013, 09:26
Hej, ja nie wiem czy dzis dam rade kolko, mam pelno sincow dotknac sie nie moge, ale to i tak dopiero wieczorem bym krecila, w rowerku to chyba nie bedzie przeszkadzac
13 maja 2013, 15:01
Witam moje drogie panie
u mnie ten tydz to wogole jakas masakra byla a na wadze wiecej niz tydz temu ale sie nie poddaje i biore sie ostro za siebie
13 maja 2013, 15:28
Ewela pewnie, że w rowerku to nie przeszkadza. Siniaków nie zazdroszczę
Patrysia witaj!!! Myślałam, że już zapomniałaś o towarzyszkach niedoli
- Dołączył: 2005-11-24
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1252
13 maja 2013, 15:49
Dzień dobry! 9po południu);d dzielnie meczę mgr, to będzie chyba najbardziej wymęczona praca;p wieczrem pewnie pobiegam z M, więc jakiś ruch będzie. Nie lubię tak siedzieć i pisać (kiedy mi się nie chce, a muszę;p), bo tylko bym coś jadła. Jutro raczej szału nie będzie - ważonko i mierzonko;p nic... trzeba walczyć;d
13 maja 2013, 15:56
Dzis cwiczenia zaliczone moze jeszcze wieczorkiem hulahop i zumby troszke, ale zrobilam sobie na obiad z przepisu tutajpizze na tortilli nie taka skromna jak tu troche wiecej warzyw dalam cale 2 msc nie jadlam zadnego fast fooda teraz kolejna pizza planowana moze w lipcu :D
13 maja 2013, 18:22
Emila nie zazdroszczę.
Ciszę się, że ja mam to już za sobą. Ty też już niedługo.
Mnie póki co nie ciągnie do fast food, ale pewnie przyjdzie kryska na matyska
13 maja 2013, 18:45
Mnie tez nie ciagnie nigdy nie przepadalam, ale hcialam sprobowac przepis, mnie tylko troche szkoda lodow czasem mam ochote zjesc ale nie :) a sa takie pyszne z ciastkami i pralinami haagen dazs mmmm pomarzyc tylko o nich moge najgorsze,ze moj facet ciagle je kupuje i musze je ogladac kiedy otwieram zamrazalke to czysta podlosc :D,aaa i chcialam zakrecic kolkiem ,ale myslam ze sie z bolu zes**** odpuscilam