7 kwietnia 2013, 09:47
aniab600 napisał(a):
Witam przy kawce. Dziś z racji niedzieli, szaleństwo śniadaniowe. 2 parówki wasa i keczup
ja dzisiaj tez paroweczki, ale zamiast wasy wole pomidorka :D
7 kwietnia 2013, 09:57
buracgmura dziekuje bardzo sie ciesze, ja niestety malo w to wierze ale dam z siebie wszystko zeby sie udalo.
Ania rowniez dziekuje a co do cm to brzuch -6cm rece -2cm
7 kwietnia 2013, 10:28
A ja na śniadanko pierwszy raz od dawna zjadlam kanapeczki. z twarogiem , kielkami brokuła i rzodkiewka Mmmmm :)
7 kwietnia 2013, 12:31
Witam z kawką
![]()
Ja już (hmmm...dopiero) po porannej Jillian.
- Dołączył: 2013-03-23
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 220
7 kwietnia 2013, 13:50
jestem! dawno nie byłam. Diety 0 i ćwiczeń 0 za to obżarstwa słodyczami i % dużo. Czas wrócić na dobrą drogę, tylko jak?
- Dołączył: 2009-07-11
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 30
7 kwietnia 2013, 14:31
Witajcie! też bym chciała dołaczyć do grona odchudzających się. I jeszcze chciałabym rzucić fajki, ale nie wiem czy brać się za to i za to na raz:P Pozdrawiam:)
7 kwietnia 2013, 14:48
Witaj. Zapraszamy!!!
Myślę, że nie ma przeszkód by odchudzanie szło w parze z rzucaniem palenia
![]()
Też kiedyś paliłam. U mnie wystarczyła tylko silna wola by rzucić to z dnia na dzień. Trzymam kciuki.
- Dołączył: 2009-07-11
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 30
7 kwietnia 2013, 15:06
BuraChmura gratuluję! Moja silna wola jest niestety bardzo słaba. Kiedyś nie paliłam rok, ale wróciłam do tego. A Ty ile juz nie palisz? Zresztą tak samo miałam z odchudzaniem- schudłam ile chciałam, ale potem wróciłam do starej wagi;/ Teraz mam tylko nadzieję, że się ociepli, bo wtedy łatwiej wziąć się za siebie. A ta zima to już zaczyna we mnie wywoływać depresję.
7 kwietnia 2013, 15:19
Ja nie palę już prawie pięć lat i raczej nie wrócę. Dym papierosowy zaczął mnie drażnić
Co do pogody to podobno już ostatni zimowy weekend, więc wykrętów nie będzie. Poza tym teraz można zakryć to i owo pod ubraniem. I właśnie to mnie motywuje najbardziej chyba
![]()
Za chwilę zrzucimy ciepłe kurtki...
A zima w tym roku była wyjątkowo długa i ...ciemna...